Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Podsumowanie po 12latach jazdy Almerą N16


buladag
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ja swoim jeżdże dopiero 4,5 roku, ma 125kkm i jest z 12.2004 ale juz powoli mnie zaczyna wkurzać.

Skorzystam z Twojej kolejności i tez napiszę parę opinii.

 

1. U mnie rdzy na nadkolach ani w innych typowych miejscach nie widać, za to pojawiają sie purchle (i to całkiem spore) tam, gdzie w ogóle bym sie ich nie spodziewał, np z przodu na dachu nad szybą, z tyłu na klapie sporo małych rdzawych punkcików etc.

Przednia szyba rzeczywiście porysowana masakrycznie, jakbym ją piachem nacierał.

Lampy przednie obie juz miały wymieniane soczewki, bo nic nie było widac przed autem.

 

2. Zawieszenie mało wygodne i twarde (jak sie przejeżdza szybciej przez jakies przełomy to pasazerowie z tyłu uderzają głowa w sufit), za to wytrzymałe. Wożę po 150kg w bagażniku, a jak przewróce siedzenia to i ponad 200 bez żadnych skutków ubocznych.

Plusem tego twardego zawieszenia jest tez to, ze auto sie nie boi zakrętów.

 

W zawieszeni jeszcze absolutnie nic ani ja ani pierwszy właściciel nie wymienialismy. Teraz powoli zaczyna coś stukac, to sie musze wziać i posprawdzac.

 

Do układu kierowniczego ani skrętnosci nic nie mam, Jak dla mnie działa ok (ale ja przywykłem do jazdy większymi sprzętami, wiec ten ewentualny duży promień skrętu mi nie straszny)

 

Z hamulcami równiez sie zgadzam, jak działają, to hamują. Ale niestety zwykle nie działają. To coś sie zapiecze i ciągle trze podczas jazdy, innym razem cięgło od ręcznego w tylnym tłoczku sie zastoi i jak zahamuje nie chce sie puścić, no masakra.

Za to ABS wg mnie działa ok, nie pamiętam kiedy mi sie osstatni raz włączył.

 

Wydech ciągle sie trzyma oryginalny. Jedyna awaria to przegnita obejma na łączeniu rury z tylnym tłumikiem. Dopasowałem jakiś masywny zacisk od maszyny rolniczej i mysle, że troche jeszcze wytrzyma.

 

Układ chłodzenia rzeczywiscie ok, wiatrak chyba jeszcze nigdy, nawet w duże upały mi sie nie załaczył, a na wskaźniku w żadnych okolicznosciach nie widziałem więcej niż połowe skali.

 

Co do skrzyni biegów, ja złego słowa powiedzieć nie moge. Biegi dobrze zestopniowane, wchodza dość łatwo i precyzyjnie. na razie żadnej awarii nie miałem (choć pewnie kiedyś sie zdarzy bo skrzynie są niby dość awaryjne)

Sprzęgło nie ruszane i działa ok, półosie jeszcze nie ukręcone, łożysko w piaście wymieniłem, bo wyło jak opętane.

 

Silnik 1,5 98KM jak dla mnie ok, acz szkoda ze moc mu przychodzi dopiero na wyższych obrotach. Jak sie chce sprawnie wyprzedzić, to trzeba wysoko kręcić.

Awarii 0, konsumpcja oleju 0, gaz znosi dzielnie od początku u mnie, Ostatnio pojawił sie problem z odpalaniem, musze dłuzej kręcić i to chyba pierwsza awaria.

Nie zawiódł mnie jeszcze tym, ze się nie uruchomił..

łancuch nieruszany, żadne błędy sie nie świecą i nie świeciły

 

Z prądem, ładowaniem etc problemów nigdy nie było. Aq do zeszłego roku oryginał.

 

We wnętrzu irytuje mnie tylko jedna rzecz- lampka  w podsufitce. Wykonanie przełacznika tragiczne. Po kilkukrotnym użyciu przestaje łączyć i lampka nie świeci. Reszta ok, nawet za wiele skrzypienia nie słychać.

 

Co do bridgestonów, to sie nie zgodze. JGdy kupiłem auto z przebiegiem 60kkm to miało jeszcze te opony założone, ja z nimi  jeździłem do 90kkm (więc prawie do łysości) i jakoś jeździło sie ok, nie pamiętam, zebym doświadczył jakiegoś niespodziewanego aquaplaningu czy poślizgu.

A na lodzie, to każda opona, nawet nowa markowa, jak nie ma kolców nie pomoże.

 

 

Ogólnie- nie jest źle i mogłem trafić zdecydowanie gorzej, niemniej czuje po kościach, ze już powoli zbliza sie pora na zmiane.

Edytowane przez nunu85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wydechu to coś miałeś robione bo fabrycznie nie ma tam obejmy, wydech jest w całości zespawany i tak zamontowany podczas produkcji.

 

Co do opon napisałem, że po wodzie jeździ się jak po lodzie, a nie że na lodzie są śliskie. :P

 

Co do zawieszenia N16 jest totalnie podsterowna.

Edytowane przez buladag
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tłumik na pewno mam oryginalny, bo jeszcze jest napis nisssan

NA poglądowym zdjęciu widać tę obejme przed tylnym tłumikiem. I to jest najsłabszy element układu wg mnie.

 

 

CO do lodu, masz rację, nieuważnie czytałem :rolleyes2:

 

 

A podstrowność...bo ja wiem, zbyt rajdowo nie jeżdżę, ale wolno i statecznie zdecydowanie też nie i jakoś nie zauważyłem.

 

 

W każdym razie, podsumowując opinię o aucie, cudów nie ma. 3+, no może 4- z mojej strony.

post-30145-0-55985400-1384973363_thumb.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsterowność jest dosyć mocno zauważalna na szykanach. Wg mnie przez zbyt sztywne tylne zawieszenie, które nie kontruje przeciwmasy i w efekcie nie łapie przyczepności w drugim kierunku. Za to przy dużej prędkości po lekkim, krótkim przyhamowaniu przed zakrętem przód znakomicie wchodzi w łuki, chociaż nadal tył wywołuje trudne do opisania reakcje, takie charakterystyczne płynięcie. Dlatego jak najprędzej obniżam samochód. Na pewno zredukuje to znacznie przechylenia nadwozia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To akurat fakt, przy niektórych nierównościach miało się wrażenie jakby tyl pływał. Co do szyb jeszcze to po niespełna 165000km bylo widać ze wycieraczki starły z szyby jakąś warstwę (moze ochronna UV) Bylo widać gdzie pracowaly na szybie wycieraczki a gdzie nie.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lek na pływający tył: ES 7.3120G poliuretanowe tuleje wleczone tylnej belki. Mam, polecam. Nie traci się komfortu, a tył zaczyna jechać tak, jak powinien, znacznie zmniejszają się przechyły. Pasuje do P11, do N16 pewnie też podejdzie, w stanach kosztują 70zł;D

dscf3199l.jpg

Edit: jak coś, to ten post nadaje się do przeniesienia, bo nie na temat napisałem:P

Edytowane przez maius
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

To akurat fakt, przy niektórych nierównościach miało się wrażenie jakby tyl pływał. Co do szyb jeszcze to po niespełna 165000km bylo widać ze wycieraczki starły z szyby jakąś warstwę (moze ochronna UV) Bylo widać gdzie pracowaly na szybie wycieraczki a gdzie nie.

 

U mnie na nowej szybie z Pilkingtona widać, gdzie pracują wycieraczki. Tyle że mam na odwrót, zrobiła się jakby klarowniejsza w tym miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...