Lewa tylna lampa Nissan Almera N16

[Maro10]

Witam wszystkich, jeśli pisze w złej kategorii to z góry przepraszam. Mam problem w mojej Almerze N16 z 2003 roku, Silnik 1.5. Mianowicie ostatnio na parkingu ktoś rozbił mi klosz w tylnej lewej lampie, sama lampa świeci ale klosz jest potłuczony, zdzwoniłem parę sklepów motoryzacyjnych w Krakowie i nikt nie ma takiej lampy, pomyślałem wiec nad używką, ale na allegro są same angielskie lampy które mają wsteczny po lewej stronie wiec na co mi dwie lampy ze wstecznym bo jak wiadomo wersja europejska ma wsteczny po prawej stronie, zamienników z tego co wiem to nie ma a nowa lampa w nissanie to wydatek grubo powyżej 500 zł. Co byście mi polecili? Już mnie szlag trafia z tą lampa, a jednak nowa lampa to dość spory wydatek. Miał ktoś z was podobną sytuacje? Jak byście postąpili na moim miejscu? Czekam na wasze porady i dziękuje za uwagę.

[buladag]

Miałem identyczną sytuację 2tyg temu.

Nowa lampa w AsO na krzemionkach 860zł

 

Ja zgłosiłem to z AC, rzucili kwotę 1700 więc nie grymasiłem.

Lampę zakleiłem taśmą.

 

Wydawanie 1/10 wartości auta na nową lampę to bezsens.

 

Twoje szczęście jest takie, że możesz kupić w tym przypadku Anglika i wsadzić tam barwioną na czerwono żarówkę - efekt będzie zadowalający. Gorzej jakby przyszła do wymiany druga strona, wtedy z czerwonego klosza białego się nie zrobi.

[Gość mirekg9]

To co piszecie, to przypuszczam że światła w lampie /ich rozmieszczenie/ od anglika jest takie samo i tylko dochodzi wsteczny. /Nie zagłębiałem się w Alle.... to nie wiem czy jest inna różnica/

Są przecież samochody z dwoma wstecznymi i nikomu to nic nie przeszkadza. U mnie w Tino są np. oba wsteczne-żarówki.

Są i również z jedną żarówką wstecznego, ale i tak obie lampy mają biały klosz.

[stoneface]

Zawsze można zamontować "anglika" i wsadzić czerwoną żarówkę w przeciwmgielne. Rozważałem u siebie taką opcję, na szczęście udało mi się załatwić właściwą lampę.

[buladag]

Za ile tak z ciekawości?

[Gość mirekg9]

Na pewno o wiele więcej niż od anglika.

[stoneface]

W mojej primie nie było tak strasznie jak w almie. Angielską lampę mogłem mieć za 50zł, a europejczyka - zresztą bardzo trudno dostępnego - za 250zł