DezMond Opublikowano 22 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2013 (edytowane) Witam, jestem w trakcie remontu silnika QG15 i jest problem z doborem pierścieni tłokowych. Interesuje mnie zamiennik fabrycznych pierścieni o symbolu 120335M370. Według EPC występują też 120335M301 oraz 120335M320, czy jest możliwość że w zamiennikach występują żeliwne (2 - częściowe) pierścienie zgarniające? Zestaw 120335M370 zawiera pierścienie 3 - częsciowe, które nie dość że się zapiekają to nie są odpowiednio sprężyste - nie dociskają do gładzi cylindra. Będę wdzięczny za szczegółowe info - najlepiej ze zdjęciami. Chciałbym się również dowiedzieć od osób, ktore wymieniały pierścienie czy po przejechaniu znacznej ilości kilometrów (10-20k) problem został usunięty czy pojawiło się dalsze branie oleju i jakiej firmy pierścienie zostały założone. Po wszelakich poszukiwaniach pierścieni, które zarówno w oryginale i zamiennikach wyglądaja jakościowo na jeszcze gorsze niż fabryczne (a są przyczyna chlania oleju) temat zamknął się na tym, iż do tłoków zostaną dorobione pierścienie żeliwne oraz dodatkowo zostanie powiększona miska olejowa. Z poszukiwań i różnych wariantów było pod uwagę brane również kupno pierścieni od sunnego 1.4, które są nieznacznie grubsze, ale o tej samej średnicy, co jedynie wiązało się z przetoczeniem rowków. Wybrana została opcja nr 1, a co z tego eksperymentu wyjdzie przekonamy się w przyszłości . I jeszcze jedno, na prawdę nikt na forum nie wymieniał pierścieni w benzynce 1.5??? Edytowane 22 Listopada 2013 przez DezMond Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mietzsche Opublikowano 22 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2013 (edytowane) u mnie apetyt na olej ma nie za duży, (na poziomie 600ml na 8kkm - zmieniam go wcześniej bo kolega @buladag słusznie zauważył że z powodu małej ilości oleju dużo szybciej się zużywa), na razie ich ruszać nie będę. w jaki sposób będziesz powiększać misę olejowa? spawana, od innego silnika? jakieś fotki byś mógł dać Edytowane 22 Listopada 2013 przez Mietzsche Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DezMond Opublikowano 22 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2013 Narazie tloki pojechaly na dorobienie pierscieni. Dopiero po zlozeniu wszystkiego bedzie powiekszana miska olejowa, oczywiscie w miare mozliwosci i tylko na boki, bo auto na sportowym zawieszeniu siedzi. Miska bedzie cieta i spawana, innej opcji raczej nie ma. Zabieg wlasnie ten ma na celu poprawienie bledow konstrukcyjnych, po to zeby do minimum wyeliminowac zapiekanie sie pierscieni. Jesli tylko beda mial czas, zeby byc przy tej operacji, jakies foteczki zawsze porobie. A przed remontem spijal u mnie 1l/100km, wiec w cholere duzo! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buladag Opublikowano 26 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2013 (edytowane) Z ciekawości, zalewało go już przy 1l/100km? U mnie przy 1l/250km na zimnym czasem potrafiło go leko zmulić na sekundę, ale poza tym normalnie jeździł. Z miską bedzie cięzko, jest mało miejsca, nie można się też zbytnio zbliżyć do wydechu i przede wszystkim do belki. Trochę wpakujesz w auto, więc pewnie zostaje z Tobą na dłużej, ciekaw jestem efektów długofalowo. Mietzsche: Częstrze wymiany to dobre posunięcie, polecałbym też trzymania się zawsze blisko górnego poziomu na bagnecie, jak będzie nieco ponad też nic się nie stanie. Edytowane 26 Listopada 2013 przez buladag Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DezMond Opublikowano 26 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2013 Oprocz tego, ze na bagnecie olej znikal w blyskawicznym tempie, to zadnych innych objawow nie bylo, smalil na dotyk, jezdzil az milo . A z miska cos sie wymysli, co by chociaz z 0,5-1l wieksza byla, zreszta zobaczymy jeszcze, czekam na nowe pierscienie. A remoncik buladag zmiesci sie z w 2k z takimi dodatkami jak np. nowy aku, paski, olej w skrzyni, wiec na lajcie . A Alma polata jeszcze ze mna kolo roku, oprocz pierscionkow nie ma sie do czego przyczepic, zdrowusienka no i z nowymi amorkami od wakacji lata, wiec szkoda sprzedawac . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
danie Opublikowano 26 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2013 Wymieniałem pierścienie bo jak to bywa w almerach"siedziały". Miałem stracha ale już 10 tyś przejechałem i jest ok. Nic ,dosłownie nic nie bierze oleju. Niestety przy okazji tego głowica została źle zrobiona przez mechanika a dokładnie luzy zaworowe są za duże i chodzi jak diesel. Podobno aby to zrobić trzeba wymieniać całe szklanki a to jest cholernie droga sprawa. I tak to wyglądają remonty - jedno zrobione a przychodzi nowy problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DezMond Opublikowano 26 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2013 danie a jakiej frmy pierscienie zakladales ? U mnie glowica juz zrobiona, wyglada wszystko dobrze, ale dopiero po zlozeniu sie okaze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nunu85 Opublikowano 27 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2013 takie pytanie do Ciebie z ciekawości. IIe masz przebiegu, czy przebieg jest pewny oraz jak oceiasz swój styl jazdy (eko, normalny, agresywny), czy lubisz czasem przeciągnąć silnik na wysokich obrotach? Bo próbuję wybadać przy jakich przebiegach oraz przy jakim traktowaniu pierścienie statystycznie sie uszkadzają. Ja na chwilę obecną mam 125kkm pewnego przebiegu i pomimo tego, ze olej zmieniam co 15-18kkm w dodatku nie leję zadnych cudów bo jakis najtańszy 10w40 (lotos/orlen/ organika), to ubytków nie mam praktyczie żadnych między wymianami. A ha, styl jazdy dosc specyficzny bo przyspieszam szybko i agresywnie (kręce czasem i do 5k obrotów), ale potem juz utrzymuję prędkosć na normalnych a nawet i nieco niskich obrotach. I tak się zastnawiam, czy byćmoże Ci, którym leca pierścienie aż za mocno nie troszczą sie o silnik nie wkręcajac go nigdy na wyższe obroty, przez co pierścienie sie zastaja w miejscu i zczynaja puszczać olej TAka hipoteza i próbuję ją albo obalić albo potwierdzic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buladag Opublikowano 27 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2013 (edytowane) U mnie zaczął brać olej właśnie przy ok. 125000km. Przebieg pewny bo auto od nowości. Styl jazdy: 95% to jazda miejska, częste kręcenie wyżej, tzn. okolice 4000 przy normalnej jeździe + wyżej co jakiś czas czyli minimum kilka razy w tygodniu przy stylu jazdy licznych melepet na drodze. Olej: Shell 10W40, później przeróżne marki na dolewki. Przy ok 135000km brał 1l na ~2500-3000km Edytowane 27 Listopada 2013 przez buladag Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nunu85 Opublikowano 27 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2013 czyli zdecydowanie go nie muliłeś, a jednak się pierśienie rozszczelniły, więc raczej to nie tu jest problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
danie Opublikowano 27 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2013 U mnie zaczął brać olej właśnie przy ok. 125000km. Przebieg pewny bo auto od nowości. Styl jazdy: 95% to jazda miejska, częste kręcenie wyżej, tzn. okolice 4000 przy normalnej jeździe + wyżej co jakiś czas czyli minimum kilka razy w tygodniu przy stylu jazdy licznych melepet na drodze. Olej: Shell 10W40, później przeróżne marki na dolewki. Przy ok 135000km brał 1l na ~2500-3000km danie a jakiej frmy pierscienie zakladales ? U mnie glowica juz zrobiona, wyglada wszystko dobrze, ale dopiero po zlozeniu sie okaze. Nie wiem ale ogólnie dostępne w hurtowni chyba te polskie z poznania. Jest dobrze i tyle Problem z olejem dokładnie zaczął się przy 130 tyś coraz to więcej wiecej i doszło do 1 l na 500 km . Poszły pierścienie olejowe jak to w nissanach bywa . Podobno słaby materiał co nie ma sprężystości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DezMond Opublikowano 12 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2013 U mnie gdzies w okolicach 140k jakies niewielkie ubytki sie pojawialy, od 150k juz zaczal zrec porzadnie 1l/100km. A co do jazdy to rozna, ale lekkiej nogi nie mam, wiec i na obroty czesciej wejdzie niz u przecietnego uzytkownika. Olej 5W50 Mobila lany byl, teraz chyba zmienie. Porzadne pierscienie dorobione (koszt ten sam, co kupno nowych), auto zlozone, 400km zrobione i jak narazie hula az milo, oleju ani grama nie przepala, wiec w koncu ulterek nieokopcony, lsni chromem Co do miski temat z braku czasu przelozony, ale niezapomniany . Zobaczymy, co bedzie po paru tysiacach km, ale jestem dobrej nadziei Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.