odpowietrzniki mostu

[siara74]

koledzy mam pytanie czy głębokosć brodzenia jest okreslona przez odpowietrzniki mostu ? zasys powietrza ?czy jeszcze cos innego ?

uszczelki w drzwiach mam ok ,czy muszę soś zrobić żeby można było wjechac w wode 70-80 cm anie jak podaje książka 50 cm?

czy skrzynia biegów  i reduktor też ma odpowitrzenie

z góry dzięki za podpowidzi

 

 

co muszę zrobić zeby codzinnie przejeżdżac przez wode około 70-80 cm ?

Edytowane 21 Listopada 2013 przez siara74

[lemmy69]

obydwa mosty, skrzynia, reduktor i zbiornik mają odpowietrzenia 

o ile 4 z nich są doprowadzone do komory silnika i nie ma z nimi problemu ... o tyle odpowietrznik tylnego mostu znajduje ujście w belce poprzecznej ramy... i tutaj masz 3 opcje do wyboru:

-przedłużasz go i wyprowadzasz jak najwyżej w tylnej części nadwozia

-przedłużasz aż do komory silnika

-przedłużasz do odpowietrznika skrzyni lub red. i tam wpinasz się poprzez trójnik

nie wiem czy zdrowo i bezpiecznie będzie podpiąć się pod ten ze zbiornika dlatego nie proponuję

 

ale odpowietrzniki to jeszcze nie koniec zabawy....

[NOmaro]

Komputer silnika masz przy lewarku zmiany biegów, pod schowkiem  na kokpicie. można go nieco podnieść. Wszystko jest do zrobienia 

[Dżem]

Siedziałem kiedyś tak do 2h dziobem w rowie z błotem różniasto majstrując koło auta aż  w końcu ściągnąłem  holownik. Wynik? Oprócz urwanego zderzaka na przedzie po "rwaniu" auta parę ślimaków w reflektorze  i przez jakiś czas zawieszający się rozrusznik. Tak wiec o rozrusznik bym się obawiał. Podobno są jeszcze przy przednich kołach łożyska igiełkowe i trzeba je co jakiś czas przesmarować bo przy manualnych sprzęgiełkach brak szczelności i woda penetruje.

[Thespian]

nie ma czegoś takiego jak "skuteczne" uszczelki...

 

ja bym wręcz stwierdził że podstawą przy częstym brodzeniu będzie wywalenie wszelkich możliwych dywaników i wytłumień... tak żeby korki supstowe były na wierzchu

- sprawdzić czy gumowe uszczelnienia drążka zmiany biegów jeszcze są w całości

- bardzo czeste leżenie pod autem ze smarownicą...

- częste wymiany olejów przekładniowych... 

 

i tak to dostanie po tyłku... topienie auta nie jest takie do końca "obojętne" dla jego kondycji.

[lemmy69]

...przekaźniki szyb w prawym słupku przy nogach pasażera...

...w bagażniku otwór którym wychodzą wiązki do oświetlenia tablicy i do haka...

 

no i pora roku też ma chyba znaczenie, co innego brodzić latem a obecnie przy temp. oscylujących w nocy koło zera ...wszystko co nie spłynie, podczas przymrozków nieco spuchnie i wtedy...

Edytowane 21 Listopada 2013 przez lemmy69

[siara74]

dzięki za podpowiedzi ,będe kombinował ,

wynikam podzielę się na forum

[Dżem]

Topienie auta w wodzie i dłuższy postój to jest wyzwanie. Przejazd bez zatrzymywania stwarza mniejsze ryzyko.

[lemmy69]

siara chyba skrót do pracy odkrył , bo skoro codziennie...

może zabieraj co dnia po parę kamieni i z czasem jakąś kataraktę stworzysz bo po wiosennych roztopach to już nie będzie 80 cm

Edytowane 21 Listopada 2013 przez lemmy69

[siara74]

mam dojazd od domu prze drogę którą 2-3 razy do roku zalewa i woda stoi  tydzień dwa ,parę przejazdów dziennie , przeważnie nie jest wyżej niż do kolan ale w tym roku na wiosne to było 60-70 cm ,więc przed natępna wiosna trzeba zadbać o auto

może ma ktoś pomysł na uszczelnienie tego rozrusznika ?

po przejazdach przez wode potrafiło zapalić się ładowanie  i chwilowy brak wspomagania ,wymienie paski na nowe i zobaczę czy ten problem ustąpi