Gość Jabco Opublikowano 26 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2013 Witam, autko śmigało bez problemów. Pewnego dnia zgasło mi po około minucie po odpaleniu przed skrzyżowaniem i odpalalem je z 10-15 sekund. Przejechałem 10 km bez problemów bez szarpania czy spadków mocy. Zaparkowalem i po godzinie chcialem wracać. Niestety nie odpalił juz wcale nawet nie dusił się tylko brak jakielkilwiek reakcji i brak iskry. Po podholowaniu do mechanika stwierdzil ze trzeba wymienic aparat zapłonowy. (nie wiem czemu cały a nie jakąś część tylko) ale kupilem uzywany który okazał się nie pasujący. Zwróciłem i tym razem odczytałem numery aparatu który był zamontowany oryginalnie. Problem z tym że nie moge go nigdzie dostać. Jego numery to 22100-82J05. Na allegro ani innych serwisach ani w sklepach nie moge tego dostać... Jakies zamienniki? Znalazlem tylko firmę która regeneruje aparaty zaplonowe w tym 22100-82J05 ale nie odpisują ile naprawa ma kosztowac bo niby 200 zł ale nie wiem czy to cena minimalna/maksymalna w zależności od diagnozy ale nie otrzymuje wciaz odpowiedzi. Pomocy auto stoi juz ponad 3 tygodnie a nie moge nic zrobić... Nissan primera P10 1.6 102 KM Może znacie jakis sklep/szrot ktory posiada tą część o tych numerach? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wojt_mk.. Opublikowano 27 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2013 Padł ci moduł zapłonu, miałem to samo u siebie (mam ten sam silnik) Firma Yakuza koło torunia naprawia, ja wysłałem cały aparat i wszystko mi sprawdzili naprawa 200 zl i przesyłka wszystko wyszło koło 300 zl. Za używke chcieli 450 zł, do tego silnika są drogie aparaty jak wogóle znajdziesz jakiś. Tu masz temat poczytaj : http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/85043-primera-16i-p10-102km-brak-iskryco-moze-byc-przyczyna/ Wpisz w google Yakuza - aparaty napewno znajdziesz, zadzwoń i spytaj co i jak. A modułu zapłonu raczej nigdzie nie dostaniesz chyba że używkę, to jest jego wada fabryczna i po jakimś czasie siada. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
and2352 Opublikowano 27 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2013 Miałem to samo.YAKUZA naprawiła.Koszt 220 z przesyłką+koszt mojego wysłania kurierem 16 zł.Autko śmiga jak talala:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jabco Opublikowano 28 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2013 Dzięki za rade :-) Wystarczy po rozmowie telefonicznej wyslac im aparat z danymi do dostawy czy bezpieczniej kupic na aukcji allegro za 200 zł usługę naprawy w ich zakładzie? chyba nie powinni odebrac paczki z aparatem, naprawić i sprzedac komus innemu ;D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.