[P12] Akumulator fabryczny

[Fazzi]

witam,

pytanie dotyczy pojemności fabrycznie montowanych akumulatorów w Nissan Primera P12 2.0. Jakie parametry posiadał taki akumulator? Nie interesuje mnie dobór akumulatora poprzez strony ich producentów typu VARTA, BOSCH itp.

 

Może nieco zmodyfikuję swoje pytanie a mianowicie jakiej pojemności akumulatory macie w swoich primerach z silnikiem 2.0 benzyna.

 

 

Pozdr

Edytowane 4 Grudnia 2013 przez Fazzi

[alpiner]

Podłączam się do pytania - muszę również kupić nowy akumulator :-(

[wedrowiec]

U mnie był 45Ah ( motor 1,8) był to bosh sygnowany przez Nissana ( naklejka nissanoska na akumulatorze), po 8-mu latach bez ostrzeżenia wyzionął ducha i to tak skutecznie, że centralny nie był w stanie zamknąć auta, kupiłem centre future 47Ah bo gabarytowo pasował i już chodzi ponad rok. Przy zakupie trzeba zrócić uwagę na polożenie klem plusowa jest z prawej strony patrząc od przodu akumulatora.

[pawelsalata]

Ja mam u siebie akumulator Varta 61Ah. Z takim kupiłem auto.

[Fazzi]

alpiner

już wszystko się wyjaśniło, akumulator fabrycznie montowany w wersji z silnikiem 2.0 to 47Ah/420A

[pawelsalata]

Czyli u mnie za duże diabelstwo wpakowali.

Ale póki co śmiga kolejną zimę

[Gość hansrpg]

Serwisówka do Sentry głosi że przy 2 litrach akumulator powinien mieć 65Ah

[pawelsalata]

Czyli mam... za mały

[Fazzi]

hansrpg

jak wyżej napisałeś, serwisówka do Sentry a nie do Primery to po pierwsze, po drugie pojemność akumulatora producent pojazdu dobiera nie do pojemności silnika lecz do wyposażenia samochodu

[Gość hansrpg]

Wartość ta dotyczy silnika SR20DE czyli również montowanego w Primerach, jednak jak doczytałem to w modelach do 2002, a autor tematu ma młodszy model. Wprowadzenie zbędnego zamieszania nie było moim celem. 

[Fazzi]

PawelSalata

akumulator masz "za duży", ale jeśli jeździsz na dłuższych odcinkach drogi to większe prawdopodobieństwo że akumulator będzie naładowany. Ja kupiłem nowy akumulator do swojej Primery - Varta Silver 52Ah/520A

[pawelsalata]

No właśnie od niedawna odcinki bardzo krótkie, wcześniej robiłem dziennie jakieś 25 km, teraz max 5

Mam prostownik, więc raz na kwartał trzeba będzie ładować akuś, ale zawsze drażni mnie to, że się gubią ustawienia w radiu - nie lubię tego wklepywać od nowa, a drugiego aku na podtrzymanie nie posiadam.

[Fazzi]

Ja pokonuję bardzo krótkie odcinki i w związku z tym akumulator 60Ah który miałem jeszcze do niedawna wyzionął ducha a i samo częste doładowywanie prostownikiem nic nie dawało i mijało się z celem