Mój pomysł na uniknięcie ułamania klamki w R51

[MACK17]

Koledzy jako że ułamała mi się klamka(w innym miejscu jak u was), miałem ciężki orzech do zgryzienia bo na allegro klamki kosztują 220 zł a miejscowy handlarz oferował mi stary typ klamki za stówkę.... jako że starą klamkę miałem na zewnątrz to długi czas nad nią siedziałem i myślałem u mnie ułamała się ta łapka co popycha ten biały plastik i wg mnie nie jest tu winny słaby materiał lecz sprężyna która jest źle policzona i ma za dużą siłę.... ja w swoich klamkach mam zamiar założyć sprężyny o mniejszej sile załóżmy że zamówię u producenta sprężyn (mamy takowego w Ostrowie:p) sprężyny o 25 procent słabsze i zobaczę jaki będzie rezultat. oto taki referat być może zawiły i trudny ale ja to widzę

[sq9mcs]

Mam klamkę z Allegro sprowadzoną z USA. Jej mechanizm jest zupełnie inny. Bazuje na metalowym odlewie i ma inaczej ułożony mechanizm pociągania linki. Zmiana sprężyn nic ci nie da. U mnie najpierw rozleciał się uchwyt pociągający linkę później zawias. W nowej wszystko jest metalowe. A kupiłem tą: http://allegro.pl/klamka-tyl-nissan-pathfinder-r51-nowa-oryginalna-i3749581894.html

[MACK17]

Hmm moim zdaniem to sprężyna jest winna wszystkiemu wpierw zrobię tuning klamki którą będę zakładał bo dostałem ją praktycznie za darmo bo brałem też inne części najwyżej dalej bede z tym walczył