2.2 dCi problem z odpalaniem - problem bezpiecznikowy/przekaźnikowy

[ensim]

nie sprawdzałem, nie mam dzisiaj dostępu do samochodu, jutro przez dzień - przed pracą będę próbował najpierw poczyścić wszystkie styki w skrzynce bezpieczników Kontaktem oraz popatrzeć na łączenia i kable - ew. zrobić nowe + poopatrzę na kabel + na rozruszniku i sprawdzę prąd do niego płynący. Dam znać czy coś z tego rozwiązało problem czy rezygnuje i odstawiam gdzieś do warsztatu. 

 

Raczej od dołu będziesz miał sporo lepiej. Sprawdzałeś te styki od przekaźników ? Nie pogniły Ci czasem ?  Chyba że już na przewód przy rozruszniku naleciało jakiegoś syfu i przyśniedział ale tam chyba powinien być taki gumowy kapturek przynajmniej astra tak miała.

Ha! nie wiem czy to to ale jak narazie gra i trąbi. Miałem się zabierać za skrzynkę przekaźników, ale wpierw podniosłem auto, odkręciłem jeszcze raz masę - choć wiem że była ok, wyczysciłem ładnie miejsce przykręcenia papierem sciernym, popsikałem kontaktami i izopropanolem. Przy okazji ściągnąłem od góry rozrusznika wtyczkę + taką co jest nasuwana na blaszkę. Dowalona syfem niemiłosiernie. Tymi samymi specyfikami wyczyściłem blaszkę + tą wtyczkę i wyszorowałem szczoteczką do zębów . Auto już odpalone z 30 razy bez problemów!!!!!!!!!!!!!.

 

Mimo wszystko jeszcze z tydzień nie będę zakładał osłony pod silnikiem w razie niemców jakbym się do tego musiał zabrać ponownie.

 

A i na plus dzisiejszej robocie wyszło to że zrobiłem wszystko w 30 minut, więc miałem czas wkońcu podłączyć czujniki parkowania

 

Wszystkim co pomogli, wielkie dzięki. Mam nadzieję że będziemy mogli zamknąć temat

[Gość mirekg9]

Ruszyłeś dwie rzeczy, więc nie wiadomo która, ale najważniejsze że podziałało. Teraz będziesz wiedział gdzie szukać.

Ja jednak osobiście stawiam nadal, iż przyczyną jest/była masa.

[pawelsalata]

Ja obstawiam, że podziałało oczyszczenie małej wtyczki i blaszki do której ona jest przyczepiana.

Jest to przewód odpowiedzialny za uruchamianie elektromagnesu w automacie rozrusznika.

[Gość mirekg9]

Ale "pykać" to koledze "pykało", więc prąd dochodził, a potem kontrolki przygasały. Typowy objaw na słabą masę.

[ensim]

Auto odpalone po raz kolejny po 1 sekundzie, wiec chyba dziala tak jak powinno - oby jak najdluzej .

 

Pozostalo mi wymienic poduszke silnika ta z przodu kolo chlodnicy. Czy ktos z was to wymienial i jest to trudna robota?

[pawelsalata]

Ale "pykać" to koledze "pykało", więc prąd dochodził, a potem kontrolki przygasały. Typowy objaw na słabą masę.

 

Pykał mu przekaźnik rozrusznika w skrzynce (chyba pod maską on jest, ale nie mam pewności, może i w skrzynce z bezpiecznikami w kabinie pasażerskiej).

 

A przygasały kontrolki, bo było potężne zwarcie na cewce przekaźnika kiedy prąd nie znajdował ujścia dalej na rozrusznik przez brudny przewód przy automacie rozrusznika.