Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Napęd RWD i dziwny hałas przy hamowaniu Y61


Ridera

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ! Jestem nowy ,więc witam raz jeszcze :) Jeżdzę Nissanem Patrolem Y61 3.0 TDI w wersji Long. Auto jest z 2001 roku i ma udokumentowany przebieg koło 130 000 km(przebieg pewniak ,auto znam od małego,kupiony w Polsce jako nowy).Auto ma automat i nie było żadnych usterek od nowości. Otóż od kilku miesięcy Patrol ma problem ,który występuje dość rzadko ,ale jest uciążliwy. Otóż tuż po włączeniu silnika i przejechaniu kilkuset metrów po hamowaniu do zera występuje dziwny dźwięk i szarpnięcie w przód. Nauczyłem się już ,że wtedy trzeba przełączyć na napęd 4x4 ,przejechać kilkadziesiąt metrów i znów włączyć napęd RWD .Problem wtedy ustaje na kilka dni. Niestety boję się ,że to może doprowadzić do czegoś poważniejszego ,dlatego pytam czy ktoś miał z tym styczność ? Dodam ,że byłem już w dwóch serwisach i nikt nie wie o co chodzi.  Dodam ,że nie raz dochodzi do tego ,że po przełączeniu na napęd 4x4 (po wystąpieniu tego zjawiska ,które opisałem wcześniej ) jedno z tylnych kół blokuje się ,że trze o asfalt .Wtedy zazwyczaj dodaję więcej gazu i koło "puszcza" . Auto ogólnie jest w stanie bardzo dobrym (prócz kilku małych usterek ,które mam zamiar zrobić w tym roku ). Pozdrawiam i mam nadzieję ,że ktoś będzie wiedział o co chodzi :)

 

Na koniec jeszcze dodam ,że auto nie było jeżdzone w terenie ,raz lub dwa razy w roku jedynie do lasu na grzyby ,a tak to ciągle miasto . W dłuższe trasy rzadko kiedy patrol wyjeżdza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma Difflock'a? Może mu blokada szwankuje.

Tak ,posiada Difflock'a . Ale nigdy nie używany ,bo jak mówię ,auto jeździ w mieście i sporadycznie po lesie jako transport na grzyby . Natomiast w lesie użwany jest Stabilizator(a raczej jego wyłączenie ) ,ale to chyba nie ma nic wspólnego z awarią. Mówisz kolego ,że to wina dyferencjału ? Dźwięk i specyficzne odepchnięcie przy hamowaniu przypomina mi trochę zepsuty automat (miałem podobnie w w124 ,kiedy automat był na finishu ) ,ale skrzynia jest ok i problem ustępuję po przełączeniu na napęd 4x4 i po powrocie na RWD .

 

Kolego ! Niezła wskazówka jak się okazuję ,bo blokowanie tylnego koła właśnie występuję przy skręcie kół ,czyli wychodzi na to ,że to może być blokada dyferencjału !

 

 

Witam. Jak pisałem wyżej mój diff lock zapina sie sam. Nie często ale sie zapina( dzisiaj się zapioł jak przyjechałem do pracy) jest on cały czas na '0' Wsiadam odpalam silnik i jest zapięty, zapina sie na 100% bo mam takie naprężenia w tylnym moście, że nie mogę normalnie zakręcić, boje się, że moge coś ukręcić! Słyszałem coś o jakiś podciśnieniach. Co może być przyczyną. Pomocy... pozdro...

 

Tu widze ,że ktoś z forum miał podobne objawy.

 

Wiadomo może jak to naprawić i jakie są potencjalne koszta?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...