Ridera Opublikowano 12 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2014 Witam ! Jestem nowy ,więc witam raz jeszcze Jeżdzę Nissanem Patrolem Y61 3.0 TDI w wersji Long. Auto jest z 2001 roku i ma udokumentowany przebieg koło 130 000 km(przebieg pewniak ,auto znam od małego,kupiony w Polsce jako nowy).Auto ma automat i nie było żadnych usterek od nowości. Otóż od kilku miesięcy Patrol ma problem ,który występuje dość rzadko ,ale jest uciążliwy. Otóż tuż po włączeniu silnika i przejechaniu kilkuset metrów po hamowaniu do zera występuje dziwny dźwięk i szarpnięcie w przód. Nauczyłem się już ,że wtedy trzeba przełączyć na napęd 4x4 ,przejechać kilkadziesiąt metrów i znów włączyć napęd RWD .Problem wtedy ustaje na kilka dni. Niestety boję się ,że to może doprowadzić do czegoś poważniejszego ,dlatego pytam czy ktoś miał z tym styczność ? Dodam ,że byłem już w dwóch serwisach i nikt nie wie o co chodzi. Dodam ,że nie raz dochodzi do tego ,że po przełączeniu na napęd 4x4 (po wystąpieniu tego zjawiska ,które opisałem wcześniej ) jedno z tylnych kół blokuje się ,że trze o asfalt .Wtedy zazwyczaj dodaję więcej gazu i koło "puszcza" . Auto ogólnie jest w stanie bardzo dobrym (prócz kilku małych usterek ,które mam zamiar zrobić w tym roku ). Pozdrawiam i mam nadzieję ,że ktoś będzie wiedział o co chodzi Na koniec jeszcze dodam ,że auto nie było jeżdzone w terenie ,raz lub dwa razy w roku jedynie do lasu na grzyby ,a tak to ciągle miasto . W dłuższe trasy rzadko kiedy patrol wyjeżdza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sołtys Opublikowano 12 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2014 Ma Difflock'a? Może mu blokada szwankuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ridera Opublikowano 13 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2014 Ma Difflock'a? Może mu blokada szwankuje. Tak ,posiada Difflock'a . Ale nigdy nie używany ,bo jak mówię ,auto jeździ w mieście i sporadycznie po lesie jako transport na grzyby . Natomiast w lesie użwany jest Stabilizator(a raczej jego wyłączenie ) ,ale to chyba nie ma nic wspólnego z awarią. Mówisz kolego ,że to wina dyferencjału ? Dźwięk i specyficzne odepchnięcie przy hamowaniu przypomina mi trochę zepsuty automat (miałem podobnie w w124 ,kiedy automat był na finishu ) ,ale skrzynia jest ok i problem ustępuję po przełączeniu na napęd 4x4 i po powrocie na RWD . Kolego ! Niezła wskazówka jak się okazuję ,bo blokowanie tylnego koła właśnie występuję przy skręcie kół ,czyli wychodzi na to ,że to może być blokada dyferencjału ! Witam. Jak pisałem wyżej mój diff lock zapina sie sam. Nie często ale sie zapina( dzisiaj się zapioł jak przyjechałem do pracy) jest on cały czas na '0' Wsiadam odpalam silnik i jest zapięty, zapina sie na 100% bo mam takie naprężenia w tylnym moście, że nie mogę normalnie zakręcić, boje się, że moge coś ukręcić! Słyszałem coś o jakiś podciśnieniach. Co może być przyczyną. Pomocy... pozdro... Tu widze ,że ktoś z forum miał podobne objawy. Wiadomo może jak to naprawić i jakie są potencjalne koszta? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.