[N16]puknąłem sarenkę. Ile będzie kosztować naprawa

[nunu85]

Cześć Panowie

 

Otóż przy wyjeździe z lasu na oblodzonej drodze wyskoczyła mi prosto pod maskę sarenka.

Hamować nie było jak więc centralnie uderzyłem.

 

Prosba do was o wycenę naprawy

 

Oprócz tego co widac na zdjęciach, obie lampy mają połamane mocowania- świecą w ziemię

-ten cieniutki profilek, który widac w miejscu zgubionego kawałka grilla jest mocno sfatygowany, a z jednej strony wręcz urwany. wgniótł nieco chodnicę, ale nie cieknie, wiec chociaż taki plus)

-zderzak tylko wygląda na cały, jest przez środek przełamany (pod tablicą i z dołu poniżej kratki)

[Gość bartek9108]

w 500zł powinieneś się spokojnie zmieścić. Szczerze mówiąc, odrobina chęci i sam wszystko zrobisz w mniejszej kasie.

Pokaż foto uchwytów lamp. Może da się radę to pospawać.

[lemmy69]

...a już czekałem na fotorelację z naprawy sarenki 

dobrze, że nie uoś albo inny żubroń

[Gość hansrpg]

A ja zapytam z ciekawości czy przed lasem był znak "uwaga dzikie zwierzęta" i jak nie było czy będziesz się domagał odszkodowania od Lasów Państwowych?

[nunu85]

czesc

 

znak stał.

ale nawet jakby nie stał, to nie wiem, czy chciałoby mi sie użerać o te pare stów. tak sobi e z ciekawosci poczytałem w sieci i sie okazuje, ze nawet jak znaku nie ma to nie tak łatwo o odszkodowanie.

 

co do mocowan lam, to te krótsze mysle bez problemu da sie skleić, gorzej z dłuższymi, bo sie wykruszyły i gdzies na drodze zostały. No ale cóż, od czego ma sie pomysłowość- coś bede musiał wykombinować, bo lamp nowych kupował nie bede, ym bardziej ze te są stosunowo niedawno zregenerowane.

[Gość bartek9108]

co do mocowan lam, to te krótsze mysle bez problemu da sie skleić, gorzej z dłuższymi, bo sie wykruszyły i gdzies na drodze zostały. No ale cóż, od czego ma sie pomysłowość- coś bede musiał wykombinować, bo lamp nowych kupował nie bede, ym bardziej ze te są stosunowo niedawno zregenerowane.

 

Poszukaj firm, które spawają plastiki motocyklowe. Powinni zrobić bez problemu mocowania