[WP11.144] 1.8 114 KM - spadek mocy i inne problemy

[Krojo]

Witam wszystkich forumowiczów

Mam problem z moją primerką 1.8 WP11.144  08.2000r / GAZ stara generacja mieszlanikowa

 

Mam primerkę i ostatnio miałem z nią kilka problemów ale od wczoraj doświadczyłem nowy problem.

Primera po przejechaniu 300 KM po autostradzie w prękdością około 110/120 zaczęłą przełączac się z gazu na bęzynę samemu, ale po chwili wracała na gaz i jechała dalej. I tak coraz częściej aż do momemnu kiedy przełączyła się na beznynę i już na gaz nie chciała, po kilkunastu kilometrach na bezynie zaczęłą słabnąc i przędkość 110 km była nieosiągalna i wzrosło spalanie.

Delej już nie mogłem osiągnąć już 80-90.

Na wolnych obrotach działała dobrze ( na benzynie bo na gaz nie chciałą się przełączyć )

Dzisiaj rano na zimnym auto działało normalnie, pokatowałem je 20-30 min po mieście i później zaczęła spadać lekko moc ale gaz działał ( do 120 się rozpędział, co prada niezadowolająco ale rozpędzał , ogólnie primera 1.8 jest mulasta coś )

Kiedyś już 2 lub 3 razy przełaczyła mi się z gazu na benzynę samemu jak bardzo długo jeździłem po mieście w korkach ale powróciła sama po chwili na gaz.

 

 

Ostatnio wymieniałem na nowe:

- tłumik końcowy ( październik 2013 )

- czujniki wału i wałków w ASO ( październik 2013 )

- komputer ( październik 2013 )

- rozrząd ( styczeń 2014 )

- przepływomierz ( bosch 005 - luty 2014 )

 

Ma ktos pomysł na moj problem ? ( żaden check engine się nie świeci )

 

Pozdrawiam please help me muszę jechać do niemiec....

[Roman357]

mam Primerkę 1.8 po lifcie i miałem problem z przepływomierzem że się dławiła zrobiłem kalibracje przepływki i teraz na razie nie mam problemu, czsami przy małej ilości benzyny i wysokich obrotach silnika pojawia sie ten problem staram sie nie jeździć na rezerwie i póki co jest dobrze obroty po kalibracji na biegu jałowym to 700-750 przy klimie 900-950 z tego co wyczytałem to tak wychodziły z fabryki tak że udało mi sie po kilku próbach osiągnąć ten wynik

[Krojo]

mam Primerkę 1.8 po lifcie i miałem problem z przepływomierzem że się dławiła zrobiłem kalibracje przepływki i teraz na razie nie mam problemu, czsami przy małej ilości benzyny i wysokich obrotach silnika pojawia sie ten problem staram sie nie jeździć na rezerwie i póki co jest dobrze obroty po kalibracji na biegu jałowym to 700-750 przy klimie 900-950 z tego co wyczytałem to tak wychodziły z fabryki tak że udało mi sie po kilku próbach osiągnąć ten wynik

Dzięki a jak się robi kalibrację przepływki ? Ja mam jak pisałem nową bosha ( i dwie nowe max geara ) na każdej to samo , tylko że na max gearach ( przynajmniej jednym ) rano trudno odpalał .

Pozdrawiam

[miziera]

Nie ma czegoś takiego jak kalibracja przepływki. (czyszczenie owszem ale odradzam -można łatwo zepsuć)

Szukałbym raczej przyczyny w gazie. Na początek zakręć gaz przy butli, wypal resztki z przewodów i pojeżdzij na PB zobacz co się dzieje.

Sytuacja z długą jazdą przy większych predkościach tak jak opisałeś-przełączanie na PB, może wiązać się z niewydolnym (zasyfiałym) reduktorem (parownikiem).

[Krojo]

Nie ma czegoś takiego jak kalibracja przepływki. (czyszczenie owszem ale odradzam -można łatwo zepsuć)

Szukałbym raczej przyczyny w gazie. Na początek zakręć gaz przy butli, wypal resztki z przewodów i pojeżdzij na PB zobacz co się dzieje.

Sytuacja z długą jazdą przy większych predkościach tak jak opisałeś-przełączanie na PB, może wiązać się z niewydolnym (zasyfiałym) reduktorem (parownikiem).

hmm jeszcze nie zakręcałem butli LPG ale wyłączyłem GAZ na amen ( wyciągnąłem bezpieczniki od gazu bo były bardzooo stare i utlenione) , tak przejechałem 200-300 km i to samo ....