mariusz827 Opublikowano 11 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2014 Witajcie, dwa tygodnie temu auto przestało jechać - stanęło w Dolince Służewieckiej - zmieliło układ planetarny. Laweta do SAMKO - tam, ponieważ od nich brałem kiedyś części do naprawy skrzyni i dodatkowo reklamują się naprawą skrzyń. Wymienili uszkodzone części w skrzyni - dyfer rozwalony (tzn - cały układ przeniesienia napędu - czyli układ różnicowy). Odebrałem furkę po zapłaceniu góry pięniędzy. W sobotę musiałem dostać się ro rozrusznika i tu ciekawostka - nie podłączyny wężyk do kródźdza na górze skrzynik :-( - węzyk swobodnie sobie wisi. PS. Czy zawsz trzeba po "fachowcach" poprawiać ? pozdr. Mariusz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.