Szybko zabrudzona przepustnica, a spalanie LPG w cały świat!

[sucharski]

Wiecie co, nie mogę dojść do ładu z tą jazdą na gazie w mojej almerce n15. Mam instalacje 2-giej generacji i problem lezy w  tym, że z każdymi następnymi kilometrami auto chodzi coraz gorzej. Wymyję dokłądnie przepustnicę (zmniejsze przepływ gazu na węzu bo aż duze obroty) - znów jest super i po jakimś czasie 200km trzeba odkręcić troche śrubę - 400km znów trochę odkręcam i znów.. aż tak do nastepnego czyszczenia przepustnicy.. W trasie jest troche lepiej, bo jak juz sie jedzie to jedzie, a na mieście to właśnie przy ruszaniu z lekkich obrotów albo z lekkim wciśnięciem pedału w podłoge ok, bo jak depnę mocniej to buuuu i muli.. dlatego muszę odkręcać śrubę na większa ilość gazu.

Przy troszkę brudnej przep (mam na myśli około 500km pojechałem na regulacje i o dziwo udało się uzyskać 10.1/100km przy 5 osobach w trasie..) a teraz czyściłem i tam majstrowałem nie ruszając nic tylko czyszczenie i spalanie od 11-12,5 co w silniku 1,4 to troche za dużo dodam, że chyba to chyba nienormalne ale im szybciej jeżdze tym zauważam, że mnie pali

co więc zrobić koledzy zeby zmniejszyć jego zachłanność na LPG?

 

od technicznej strony:

nowe: przewody ngk, kopułka, palec, parownik palacar 13tys, swiece 13tys, silnik ogolnie dobrym stanie rozpedza się ładnie prędkość max tez ładna, ale za to bierze sobie trochu oleju, sprężanie znajomy sprawdzał i mówi ze w normie;)

Jedyne co mnie jeszcze zastanawia to fakt, ze na zimnym silnik i z gazu i z beny odpala ze strzała, a na ciepłym jak chwile postoi to ze 2-3s mu to zajmuje..

[DINO]

cos masz nie tak z silnikiem, nei ma możliwości aby tak gaz wpływał na przepustnicę, nawet źle wyregulowany w Twoim przypadku  

[sucharski]

a powiedz mi Dino, takie prowizorki (otwory niby zasłaniane - by przy strzale nie rozerwało kolektora) w obudowie filtra paliwa nie wpływają przypadkiem źle i tamtedy może dostawać się brrrudne powietrze zapitalając przepustnicę?

[maius]

Przepustnicę zazwyczaj brudzą opary oleju ze skrzyni korbowej, nie masz przypadkiem nalane oleju ponad max?

[sucharski]

nie masz przypadkiem nalane oleju ponad max?

 

nie nie, zawsze dolewam do max-a i ani kropli wiecej! ale faktem jest, że dużo oleju znika - troche pod uszczelką pokrywy zaworów a trochu pewnie w silnik, chociaż swiece teraz w week przeczyściłem i nie miały oznak "brania" oleju przez silnik ładny szary nalot.

Przeczyściłem je papierkiem ściernym ładnie i odślepiłem EGR, bo to nie warte było wczesniejszego zakładania.. no i mogę powiedzieć, że:

za 30zł zrobiłem 50km + 64km(po odślepieniu EGR i czyszczeniu świec) - czyli koło 9,6l/100km czyli juz progres jest   fakt faktem 70% to trasa, ale za to dobrze grzałem 140km/h.

 

 

Przepustnicę zazwyczaj brudzą opary oleju ze skrzyni korbowej

 

A powiedz mi, bo widze w sumie zawsze w kolektorze dolotowym jest mokro właśnie coś ciemnego.. i przy ostatnim pucowaniu przepustnicy też tam wsadzałem nasączoną szmatkę i obleciałem dookoła ile mi palca weszło i taki sam brud jak w przep.. może to właśnie wina co mówisz ale jak temu zadziałać??

[maius]

Internety mówią: sprawdź zaworek PCV. Ale co i jak konkretnie to już bym szukał w jakiejś instrukcji. A EGR też niestety syfi kolektor.

[sucharski]

sprawdzone! sprawa wygląda tak: w jedną strone puszcza ok, a w drugą też leci ale juz znacznie mniej.. jednak dalej puszcza czuć ze ta sprężynka wewnątrz ma juz swoje lata i widać dziure ze nie zakrywa otworu maxymalnie, co dalej robimy?

 

Aha i wewnątrz obudowy filtra powietrza jest taki filc, zatrzymuje on właśnie powrót powietrza przewietrzającego silnik od góry do filtra, też o tym czytałem, żeby czyścic - no mój był brudny i mokry jak gnój

[maius]

Żebyśmy się dobrze zrozumieli, wąż z zaworkiem doprowadza opary oleju przed przepusticę ale za filtrem powietrza? Jak tak jest to rzeczywiście jest szansa, że ten zawór jest winny, tym bardziej jak piszesz, że w środku wszystko usyfione. Tylko szczerze to nie wiem jak on powinien pracować, kiedy ma puszczać, a kiedy nie. Jak wykryłeś, że nie działa tak jak powinien to ja bym próbował go podmienić, nie powinien dużo kosztować, więc nawet jak to nie będzie trafiony strzał to dużo nie utopisz.

 

Edit: fajny opis znalazłem - http://www.agcoauto.com/content/news/p2_articleid/197

 

Most engines employ a PCV valve at the point where fumes are drawn out of the engine. The PCV valve serves several functions. At an idle, engine vacuum is very high, around 16 to 20 inches. This high vacuum would tend to draw oil as well as fumes from the engine. The PCV valve acts as a buffer against oil being drawn out.  It also regulates the amount of vacuum applied to the engine, based on engine load and speed.

Z tego wynika, że uszkodzony zawór PCV może powodować wyciąganie oleju z silnika na wolnych obrotach. Tam jest jeszcze info, że w takim przypadku silnik będzie się zachowywał, jakby miał nieszczelność w dolocie i ciągnął więcej powietrza, więc może to też wyjaśniać duże spalanie - dużo powietrza, lambda wykrywa ubogą mieszankę więc podlewa - duże spalanie.