a co to jest trawers ?

[Orzeszek]

co do trawersów pytaine jak najbardziej palące i aktualne. Ciągle nie wiem jak ktos piszę o tych trawersach a google mi nic nie mówi   

[Thespian]

trawers to zło...  

[Orzeszek]

 

 

no ale co to?     wytłumacz jak Orzeszkowi

[hugh_h]

oj leniwy jesteś ....

to jest jak jedziesz po pochyłości na ukos lub w poprzek zbocza (czyli nie góra-dół), wtedy zalicza sie np rolkę (rolka to nie dziewczyna)

[Orzeszek]

Aha. No to teraz wiem mniej więcej. Byłem pewien że to rodzaj jakis kolein głębszych z błotkiem

Ciekawe czemu nie nazwali tego po prostu podjazdami tylko jakies trawersy, nijak się to ma do języka polskiego

 

tyle Wam powiem.

 

Dziekuje hugh_h

[Thespian]

albo boczek! (boczek to nie kawałek mięsa)

[Orzeszek]

Thespian to jest po prostu dachowanie  

 

ale wiecie co? 

 

szkoda, że to nei baleron (widzisz synku tak wygląda baleron

) 

[Thespian]

W mylnym jesteś błędzie, jak mawia król Lucjan...

 

dachowanie to dachowanie... rolka jest rolka, a bok to bok... 

[Orzeszek]

Oj żartowałem z lekka. Bok to chyba jak auto się postawi na jednym z boków

a rolka to .... nie rodzaj dachowania?   takie dachowanie ale przy podjezdzie i wtedy bum do tyłu?

[czifu]

Podjazd to wjazd nagórę mniej więcej prostopadle i żeby dachować przy podjeździe to musiała by góra być jak baczka , natomiast trawers to jazda w poprzek tej góry.

[Dżem]

trawers to zło...

 

Cenny komentarz. 

 

Jeszcze o scyzoryku pod górę nikt nie wspomniał   

[Thespian]

żeby dachować przy podjeździe to musiała by góra być jak baczka , n

 

albo obcięty samurai te fajnie lecą przez plecy

 

rolka a dach to różnica....

 

dach to maksymalnie 1/2 rolki... ale zdażają się niższe ułamki...np 1/4, 1/8...

 

taka matematyka