grzechu359 Opublikowano 26 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2014 Witam. Na wstępie chciałbym przeprosić jeśli powielam temat ale nie znalazłem podobnego więc zakładam nowy. Mój problem polega na tym, że wczoraj podczas powrotu z prcy silnik zaczął mi się gotować wskazówka temperatury dochodziła do maksimum w kabinie wyczówalny słodki zapach płynu chłodzącego. Wentylator chłodnicy włącza się normalnie. Niby powinno się odpowietrzyć w tym momencie układ ... i tu zaczyna się problem. W moim samochodzie nie ma wężyka chłodnica - zbiornik wyrównawczy płynu chł. Wygląda na to, że kiedyś taki tam był lecz nie wiem czemu króciec na który należy włożyć wężyk jest ułamany. Auto jeździ tak od zakupu. Mechanik powiedział, że w tych samochodach odpięty zbiornik wyrównawczy płynu to norma - i faktycznie nic w związku z tym do wczoraj się nie działo. Od zakupu też nie posiada chłodnicy klimatyzacji - ktoś ją wymontował. Do tej pory nie było problemów z gotowaniem się silnika. Moje pytanie jest następujące: Jak mogę reanimować mojego nissana aby pojeździł jeszcze trochę, jak w związku z brakiem podłączenia zbiornika wyrównawczego odpowietrzyć należycie układ chłodniczy. Chcę dodać, że dwa dni temu wymieniałem uszczelkę pod deklem zaworów. - czy to może mieć coś wspólnego? Martwię się także o uszczelkę pod głowicą bo wrcając jak już wcześniej wspomniałem z pracy zaczął kopcić ale nim dojechałem przestał. Mój nissan to primera p10 1.6 16V GA16DE 1995r. auto z LPG Zavoli. Jestem laikiem w tych sprawach z góry dziękuję za pomoc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
twins Opublikowano 26 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2014 jak poczułeś słodki zapach, to znaczy że wylał gdzieś płyn chłodzący. zajrzyj pod maskę i zobacz gdzie jest mokro. może któraś rura gumową pękła. ile jest płynu w zbiorniczkiu? do momentu jak znajdziesz usterkę nie powinieneś jeździć bo przegrzejesz silnik w tym olej i będzie gorzej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzechu359 Opublikowano 26 Lutego 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2014 zbiorniczek jest odłączony - mechanik stwierdził, że to norma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ulisses Opublikowano 26 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2014 Zmień mechanika. Na początku sprawdź ile masz płynu w chłodnicy, uzupełnij poziom i podłącz odpowiednio zbiorniczek wyrównawczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boren Opublikowano 26 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2014 W mnie były podobne objawy. Padła pompa wody. Tyle że nie czułem zapachu płynu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarlew Opublikowano 26 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2014 zbiorniczek jest odłączony - mechanik stwierdził, że to norma. norma, ale należało by dolewać płynu po każdym ostudzeniu silnika Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vito8282 Opublikowano 26 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2014 Mechanik nauczony robić chyba ciągniki . Ten silnik odpowietrza się samoczynnie podczas stygnięcia , otwiera się wtedy zawór w korku i płyn ze zbiorniczka jest zasysany poprzez podciśnienie do układu . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzechu359 Opublikowano 27 Lutego 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2014 Witam ponownie ... Temat gotowania się silnika załatwiony. Płyn zalany, zbiorniczek podpięty, odpowietrzone i hula. Pozostaje natomiast jeszcze jeden opisywany wyżej już problem z tym okresowym dymieniem (chmurą dymu) przy dodawaniu gazu na ciepłym silniku - początkowo dymi później nie. Nie wiem czy to początek końca uszczelki pod głowicą ? czy może jak wujek google wypisuje odma czy filtr separatora oleju. Szczerze to zgłupiałem już. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 28 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2014 Nie wiadomo/nie wiemy, jak długo jeździłeś na tak gorącym silniku i np. bez płynu. Mogło dojść do pęknięcia głowicy. Teraz obserwuj każdego dnia czy nie będzie ubytku płynu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.