Raszek_007 Opublikowano 6 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2014 Witam szanownych kolegów, mam dziwne problemy z płynem chlodniczym, krótka historia poniżej, krótka bo przejechałem dopiero niecało 500 km,jak sprawdziłem po zakupie to było prawie sucho w zbiorniczku...dolałemtak z 200 ml żeby było tylko powyżej minimum...dzisiaj zagladnałemznowu spadło poniżej minimum...sprawdzałem na zimnym i na lekkozagranym, pojechałem kupić wode destylowanem i zrobiłem mieszanke zmoim płynem, dolałem do zbiorniczka tak trochę poniżej max. Silnikbył ciepły. Pojechałem się przejchać po powrocie z płynem wszystkobyło ok..co prawda zrobiłem może z 10 km...teraz poszedłem sprawdzić isilnik już trochę przestygł...stoi około 1,5h i poziom płynu wzbiorniczku wyrównawczym spadł...Nie wiem co o tym mysleć...Jak sprawdzam płyn w chłodnicy to zawsze jest na maksa pod korek...jakdzisiaj chciałem odkręcić na lekko ciepłym silniku to od razuciśnienie i mi się trochę wylało tego płynu..więc w układzie jest.Pod autem jest suchutko.Oleju nie przybywa...nie jest dziwny...w sensie ani na korku od oleju anina bagnecie nie ma żadnych dziwnych nalotów itd, z rury nic nie dymi anina szaro ani na biało ani na zimnym ani na ciepłym. Nie mam pojęcia oco biega... Auto się nie przegrzewa nawet jak jechałem 100 km drogą szybkiego ruchu non stop 140 nic sie nie działo ze wskazóką temperatury, tak samo nic się nie dzieje w mieście w korkach. Ogrzewania działa normalnie... Pomóżcie...przechodza mi przez głowę najgorsze myśli o głowicy...bloku silnika...uszczelce Jak ewentualnie odpowietrzyć układ...może jest po prostu zapowietrzony... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 6 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2014 może korek od chłodnicy padł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grimm Opublikowano 6 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2014 Mam dokładnie ten sam problem. I tak się bujam już kilka lat i nic się kompletnie nie dzieje oprócz znikającego w magiczny sposób płynu. Dodam że zawsze on zostaje na dnie, tak około 5cm. i nigdy zbiorniczek ani chłodnica nie była pusta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raszek_007 Opublikowano 6 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2014 U mnie niestety nie ma 5 cm w zbiorniczku...u mnie jest poniżej minimum Nie wiem co masz na myśli z uszkodzeniem korka od chłodnicy...pod autem żadnego wycieku nie ma... chyba, że masz na myśli parowanie przez korek od góry... Tego nie wiem i nie wiem jak sprawdzić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zeshky Opublikowano 6 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2014 (edytowane) Opcja 1: korek: czy po tej jeździe nie jest mokro przy korku? Wsadź korek na noc do wody z kwaskiem cytrynowym - może zaszedł kamieniem i wywala płyn jak jedziesz, wszystko gorące więc możesz nawet nie zobaczyć że coś mokre. opcja 2: sprawdź czy wykładzina pod nogami pasażera nie jest mokra - mogła puścić nagrzewnica opcja 3: pęknięta głowica - jak jest ciepły to leci coś z rury? Nagraj filmi, będzie najlepiej. Do tego powąchaj i napisz czy to zapach diesla czy bardziej taki słodki zapach. Edytowane 6 Marca 2014 przez zeshky Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 6 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2014 w korku masz zawór, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raszek_007 Opublikowano 6 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2014 jak jest ciepły nic nie leci z rury wydechowej...sprawdzę dywanik a w weekend korek... czy jakoś auto by się dziwnie zachowywało w razie wydmuchanej uszczelki albo pękniętej głowicy? Zdziwiło mnie to, ż eubylo tego płynu tak dużo tak szybko..jak wlałem te 200 ml to było powyżej minimym i to znacznie...po przejecaniu 100 km w zbirniczku wyrówwnawczym bylo tylko na dnie... Najgorsze, że wycieku nie widać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bartek9108 Opublikowano 6 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2014 Po pierwsze, na zimnym silniku (najlepiej po nocy) odkręć korek od chłodnicy. Musi być zalana cała. Znika Ci tak szybko bo pewnie za mało jest. Mam dokładnie ten sam problem. I tak się bujam już kilka lat i nic się kompletnie nie dzieje oprócz znikającego w magiczny sposób płynu. Dodam że zawsze on zostaje na dnie, tak około 5cm. i nigdy zbiorniczek ani chłodnica nie była pusta. Zbiorniczek wyrównawczy. Nazwa mówi sama za siebie. Wyrównuje poziom. To normalne, jeśli jest na minimum. Jeśli dolejesz na full i powoli będzie schodzić do minimum przez miesiąc, dwa, lub więcej, nie ma się czym martwić i robić problemu. Jeśli znika w ciągu dni, tygodni to wtedy trzeba się martwić. Tak samo jak ktoś ma nowe auto. Zobaczcie sobie, płyn jest na full, a zobaczcie przed kolejnym przeglądem w ASO, będzie na 100% minimum centymetr mniej. jak jest ciepły nic nie leci z rury wydechowej...sprawdzę dywanik a w weekend korek... czy jakoś auto by się dziwnie zachowywało w razie wydmuchanej uszczelki albo pękniętej głowicy? Zdziwiło mnie to, ż eubylo tego płynu tak dużo tak szybko..jak wlałem te 200 ml to było powyżej minimym i to znacznie...po przejecaniu 100 km w zbirniczku wyrówwnawczym bylo tylko na dnie... Najgorsze, że wycieku nie widać... Sprawdź sobie zgrzewy chłodnicy, na całym obwodzie. Najczęstszy błąd mechaników, nie sprawdzają tego. Auto złapie temp. i delikatnie przepuszcza. Powinieneś zauważyć płyn na plastikowych elementach chłodnicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raszek_007 Opublikowano 6 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2014 w chłodnicy na zimnym jest full..niezaleznie od tego ile jest w zbiorniczku wyrównawczym. Ja się własnie martwię dlatego, że znikneło mi pare cm ze zbiornicka w ciągu 2 dni.. pytanie czy może być tak, że układ jest zapowietrzony i mozna to jakoś odpowietrzyć sprawdzić? Po moich oględzinach wydaje mi się, że cała chłodnica dookoła jest sucha...ale to tylko na moje oko...nie wiem czy dobre. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zeshky Opublikowano 6 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2014 sprawdź połączenia przy chłodnicy - możesz spróbować dokręcić opaski zaciskowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karibox1 Opublikowano 6 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2014 układ jest zapowietrzony i tyle. Dolewaj płynu tak długo jak będzie go ubywało. Ewentualnie przeprowadź procedurę odpowietrzania (szukaj na forum) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raszek_007 Opublikowano 6 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2014 a może ktoś podpiwedzieć w kt órym temacie tego szukać albo jak to zrobić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zeshky Opublikowano 6 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2014 nalej do pełna, zagrzej auto najlepiej jeździj, musi sie otworzyć termostat. jak zagrzejesz to stań, dolej płynu i tak aż nie przestanie ubywać. Ale na moje to niby skąd on miałby się zapowietrzyć? poprzedni właściciel wymieniał płyn chłodniczy przed sprzedażą? Coś mi się nie wydaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thunder Opublikowano 6 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2014 Moze jest wiecej wody niz plynu,ta odparowuje i stad braki. Gdy glowica jest peknieta, lub uszczelka pod glowica, to jak pisze Zeshky, plyn dostaje sie do cylindrow (siwy dymek z wydechu), lub do ukladu smarowania (na korku oleju jest nalot podobny np.do masla). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raszek_007 Opublikowano 6 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2014 Nie wiem o co biega z tym płynem...mam milion myśli na minutę. Będę testował dolewając ile trzeba, naszła mnie myśl że może zbiorniczek wyrównawczy jest gdzieś przy dnie pęknięty ale w sumie samochód jest suchy pod spodem i patrzac z góry więc nie wiem czy to możliwe. Póki nie będzie działo się nic bardziej niepokojącego bedę sprawdzał i jeździł. Nie ma bąbelków w zbiorniczku...nie wąchałem jeszcze płynu w zbiorniczku ale jutro sprawdze. Olej na bagnecie i nakrętka od oleju wygląda całkiem normalnie. Nie ma żadnych nalotów i oleju nie przybywa. Dymka z wydechu też nie ma ani na zimnym ani na ciepły. Zastanawiam się Zeshky czy ten sposób z dolewaniem płynu do zbiorniczka w trakcie mocnego nagrzania jest dobym pomysłem? Jak doleje płynu o temperaturze 20 stopni do układu gdzie panuje temperatura 90 stopni to nie doprowadzę do pekniecia głowicy? Dzisiaj dolałem troche do zbiorniczka wyrównawczego ale auto nie było jeszcze tak mocno nagrzane, miałem trochę wątpliwości czy dolać no ale dolałem i mam nadzieje, że to nie był błąd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thunder Opublikowano 6 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2014 (edytowane) Nie stresuj sie i ciesz sie autem. Kontroluj stan plynow i to wystarczy. A do zbiorniczka wyrownawczego mozesz lac na cieplym silniku. Edytowane 6 Marca 2014 przez Grzmot Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał X-trail Opublikowano 6 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2014 Witam U mnie jest 1cm powyżej min. na zimnym a po nagrzaniu jest poziom max i wszystko jest w porządku.Dolej na zimnym silniku do poziomu powyżej min. i sprawdź poziom po nagrzaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukskajwoker Opublikowano 6 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2014 Sposób z netu: Po wlaniu plynu powinienes wlaczyc silnik by sie rozgrzal do temp pracy tj 90*. Nastepnie otworzyc na maxa ogrzewanie by plyn dostal sie do nagrzewnicy i znalazl sie w calym ukladzie. Pozniej zgasic silnik. Dopelnic uklad plynem chlodniczym do poziomu max. Lub zrobic jak powyzej tyle ze rowniez z odkreconym korkiem na zbiorniczku wyrownawczym i poczekac az caly uklad sie nim napelni i odpowietrzy. Polecam wersję bez korka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RadekKol Opublikowano 7 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2014 Witam Mam identyczną sytuację. Nie ważne ile doleje ,kiedy nigdy nie utrzymuje się płyn w zbiorniczku wyrównawczym. Chłodnica zawsze jest pełna ale nikt nie mógł dojść jak ten płyn ucieka.Sprawdzałem wszystko co się da. Po tygodniu poszukiwań dałem sobie spokój i śmigam już tak ponad 2 lata.Nic się niepokojącego nie dzieje.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raszek_007 Opublikowano 7 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2014 Coś dziwnego jest z tym płynem ale nie mam pojęcia co Wczoraj dolałem prawie pod poziom MAX, przejechałem się troszkę i wszystko było ok.Po 1,5 h poszedłem sprawdzić jak tam płyn i ubyło go z centymetr....dzisiaj rano na całkiem zimnym silniku jest go w połowie między maksem a minimum...To ubyło jak auto stało a pod samochodem jest sucho, w chłodnicy cały czas pod korek jest płynu. To co piszecie jest pocieszające, dzięki za słowa otuchy. Będę jeździł i obserwował. Dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kalleanka Opublikowano 7 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2014 (edytowane) Coś dziwnego jest(...) Przyznam,że miałem podobny przypadek zaraz po kupnie samochodu. Zbiorniczek był prawie pusty, kupiłem w nissanie litr płynu (trochę drogi) dolałem bo sądziłem że poprzedni user zaniedbał. Po kilku dniach znowu ubyło do minimum,Trochę mnie zmroziło i już widziałem pęknięty blok ale jako twardziel dolałem kolejny litr oryginału w ASO (cały czas drogo). Tym razem płyn przestał opadać i trzyma poziom już trzeci rok. Edytowane 7 Marca 2014 przez kalleanka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ulek3376 Opublikowano 20 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2014 MIałem to samo w moim x. Żadne z typowych objawów peknięcia głowicy nie wystepował. Okzało sie że głowica miała 3 mikropeknięcia. Naprawa + robota około 2000 zł i teraz jak nowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubrick007 Opublikowano 21 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2014 Miałem to samo. Kupiłem X'a - płynu brak. dolałem, ubyło, dolałem drugi raz ubywało wolniej. Pod korkiem na chłodnicy full. Okazało się, że uszczelka pod głowicą do wymiany. Polecam sprawdzić dodatkowo dwa objawy: 1. na jałowym biegu (auto na postoju) bardzo długo lub prawie wcale nie dmucha ciepłe powietrze z kratek. 2. gumowy wąż górny doprowadzający płyn do chłodnicy (po rozgrzaniu silnika i przejechaniu kilku kilometrów) powinien być miękki i elastyczny, jeśli robi się sztywny i twardy to znaczy, że pompa pracuje szybciej - ciśnienie wzrasta - uszczelka do wymiany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xman70 Opublikowano 21 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2014 Miałem to samo. Kupiłem X'a - płynu brak. dolałem, ubyło, dolałem drugi raz ubywało wolniej. Pod korkiem na chłodnicy full. Okazało się, że uszczelka pod głowicą do wymiany. Polecam sprawdzić dodatkowo dwa objawy: 1. na jałowym biegu (auto na postoju) bardzo długo lub prawie wcale nie dmucha ciepłe powietrze z kratek. 2. gumowy wąż górny doprowadzający płyn do chłodnicy (po rozgrzaniu silnika i przejechaniu kilku kilometrów) powinien być miękki i elastyczny, jeśli robi się sztywny i twardy to znaczy, że pompa pracuje szybciej - ciśnienie wzrasta - uszczelka do wymiany. Mialem to samo. Dodatkowo w zbiorniczku wyrownawczym delikatnie babelki lecialy. Uszczelka oryginalna pare lat temu kosztowala ok 600 zl trza wyciagac silnik warto woz szanowac to i on uszanuje ciebie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubrick007 Opublikowano 21 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2014 Wymiana masakra. Masz racje prawie cały silnik wychodzi, polecam od razu przy jednej robocie wymienić gumki zaworów dodatkowa 100 ale pewność ze będzie szczelnie i dobrze. Zaprzyjaźniony warsztat dłubał 4 dni z planowaniem łącznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.