Juke - pytania przed zakupem auta.

[skaktus]

Witam.

 

W najbliższych dniach mam zamiar kupić Juke, w związku z tym mam do was pytania:

 

1.Czy juke w wersji 1,5 DCI posiada turbinę i koło dwumasowe ? Informacje są dość sprzeczne a sam salon Nissana mimo pytania nie odpowiedział do dziś (czekam już ponad tydzień)

 

2. Druga sprawa to sam silnik - jaki wybrać. Stoję przed wyborem 1,5 dci lub 1,6 benzyna, wersja 117 koni... Trochę mnie przeraża opinia o silniku 1,5 DCI - obracające się panewki, turbina, koło dwumasowe itd...

 

Rocznie zazwyczaj robię nie więcej jak 10 000 km, głównie są to dojazdy do pracy i niewielkie wypady a dwa razy w roku jest duży wyjazd w czasie któego pokonuję około 5 - 6 000 km.

 

Jakieś sugestie w sprawie silników ?

[Fazzi]

Sam już sobie po części odpowiedziałeś na to pytanie. Ja również byłbym za silnikiem 1.6 - mniej problematyczny, niższe koszty ewentualnych napraw

[skaktus]

Przy obecnych cenach i przejechaniu 150 000 km, diesel daje około 15 000 zł oszczędności względem benzyny (biorąc pod uwagę że będzie palił mniej o 2 litry od benzyny).

[Fazzi]

Tak jak napisałem wyżej, ja wybrałbym silnik benzynowy a i spokój psychiczny bezcenny. Wybór należy do Ciebie

[BartoszN]

przy takich przebiegach wybrałbym benzyne ale ...

 

ale jeżeli byś wytrzymał z zakupem a raczej odbiorem do czerwiec/lipiec to wybrałbym wersję 1.2 DIG-T 115KM - w porówniu do wersji 1.6i 117KM będzie znacznie lepsza dynamikia / skrznia 6cio biegowa i niższe zużycie paliwa niż w 1.6i .

 

Podjedź do dealera i przejedź się nowym QQ 1.2 DIG-T a sam zobaczysz co ten silnik potrafi nawet z większym QQ

[lamer]

Przy takich przebiegach benzyna będzie znacznie lepszym wyborem (brak turbiny, wrażliwych na paliwo wtrysków, DPFa).

to wybrałbym wersję 1.2 DIG-T 115KM - w porówniu do wersji 1.6i 117KM będzie znacznie lepsza dynamikia / skrznia 6cio biegowa i niższe zużycie paliwa niż w 1.6i .

 

I potencjalnie mniejsza trwałość silnika i osprzętu, wskazana częstsza wymiana oleju, itp. Downsizing to nic dobrego dla użytkownika.

[skaktus]

Kupuję auto używane

[scoti74]

Witam wszystkich serdecznie,

 

Przyszedł czas na zmianę auta, a że chciałbym coś niebanalnego, więc wybór padł na Juka.

Przeczytałem już połowę forum, dużo się dowiedziałem, ale może coś jeszcze podpowiecie?

 

Chcielibyśmy białą perłę z szyberachem, W związku z tym wybór jest między N-CONNECTA a TEKNA. Tylko one mają szklany sufit

 

Do tego biały pakiet personalizacji wnętrza, 18” felgi z białymi wstawkami i czarno-biały pakiet personalizacji nadwozia, nie wiem czy to przejdzie, ale białe nakładki na lusterka i lampy w białym aucie są trochę bez sensu, podobnie czarne w dolnej części.

 

Kolejnym elementem nad którym mocno się zastanawiam to skrzynia Xtronic, podoba mi się, ale nigdy nic podobnego nie miałem, więc proszę o opinie, podpowiedzi. Wiąże się z tym również inny silnik bo 1,2 ma manuala a 1,6 Xtronica. Kolejny dylemat.

 

TEKNA różni się od N-CONNECTY m.in. kamerą 360*, warto? Jak to się sprawdza? Jakie wrażenia z użytkowania?

 

No i ksenony, jest sens dokładać za te lampy?

 

Czy w ramach negocjacji wyposażenia jestem w stanie dostać podłokietnik, wycieraczki, wykładzinę do bagażnika, czy chlapacze, jaka jest Wasza praktyka w tej kwestii? Jak dużo się da?

 

Pozdrawiam i z góry dziękuję za podpowiedzi,

Mariusz.

[Yonex]

dwa razy miałem w życiu diesla - pierwszy i ostatni. a tak na poważnie, to musimy pamiętać, że w dci jest pasek rozrządu a benzyna ma łańcuch. ten silnik - dci - to jest renault - na początku produkcji bardzo awaryjny - teraz podobno dopracowany i bezawaryjny, mistrz oszczędności. gdzieś czytałem że stosowali dwa rodzaje osprzętu (wtryski), chyba denso i siemens - i któryś z nich to porażka. jak auto ma być używane to nie diesel - wyjeżdżony i pewnie zaczyna generować koszty. nowy lub z pewnego źródła to inna historia. ja mam 1,6 117 km cvt - trochę na początku dziwnie mi się jeździło z tą skrzynią, ale to kwestia przyzwyczajenia - pamiętać, że jak chcemy mocno przyspieszyć to gaz musi być w podłodze. trochę uciążliwa jazda autostradowa powyżej 120 - głośny silnik, szczególnie podczas jazdy z tempomatem. poza tym trzeszcząca tapicerka w zimie do czasu nagrzania wnętrza. poza tym jest ok. auto raczej bezawaryjne. bardzo dobry climatronic. co do ksenonów - mimo że żuk ma dobre zwykłe światła to ksenony brałbym bez zastanowienia - miałem w poprzednim aucie i tego mi brakuje. aha, z mankamentów wg mnie to za mały zbiornik paliwa, brakuje mu z 15 litrów i byłoby w porządku. podłokietnik dokupiłem firmy armster czy jakoś tak - wg mnie wygodniejszy od oryginału, szczególnie do automatu - pisałem już o tym na forum. do pozostałych kwestii się nie odnoszę - estetyka i gust - bardzo indywidualna sprawa.

[scoti74]

Nie miałem nigdy diesla i nie planuję.

Piszę właśnie o silniku 1,6 117 KM.

Czy cvt to to samo co Xtronic? Jeżeli tak, to właśnie taki bym brał, jeżdżę głównie po mieście, raczej na krótkich dystansach.

Edytowane 30 Sierpnia 2017 przez scoti74

[Yonex]

tu masz o x-tronic: http://www.motonews.pl/nissan/news-5908-nissan-cvt-xtronic-przekladnia-nowej-generacji.html

ale z tego co czytałem nie jest łączona z 1.6 117km tylko z 1.2 i 1.6 190km.

Edytowane 30 Sierpnia 2017 przez Yonex

[scoti74]

Z oferty Nissana wynika, że jest 117 KM Xtronic, chyba że źle to czytam.

 

Chciałem załączyć plik, ale coś mi nie wyszło.

Edytowane 30 Sierpnia 2017 przez scoti74

[Yonex]

no to nie wiem. tak czy tak to dalej cvt - jazda trochę jak na skuterze - mi odpowiada, ale są tacy co kręcą nosami - gdzieś było na forum. musisz się przejechać i sam zdecydować. i pamiętaj - jak chcesz mocno przyspieszyć to gaz w podłogę, ale do prędkości 70km/h bo jak jedziesz szybciej to później przyspiesza słabo. trzeba się nauczyć i przyzwyczaić.

Edytowane 30 Sierpnia 2017 przez Yonex

[scoti74]

No właśnie czytałem trochę dobrych opinii, już nie pamiętam, może Twoje, dlatego się tym zainteresowalem. Dzięki za info.

W sobotę przejdę się do salonu to popytam.

 

Może ktoś jeszcze spróbować rozwiać pozostałe moje wątpliwości? Wiadomo, że ten kto na codzień jeździ zna najlepiej wszystkie bolączki i zalety konkretnych rozwiązań.

[Yonex]

w salonie nic ci nie powiedzą, tylko będą chcieli sprzedać to co im zalega. dobrze być upartym i jeśli chcesz cvt to muszą ci zaprezentować takie auto a nie inne. szczególnie jeśli nigdy wcześniej nie jeździłeś takim automatem. jak dla mnie nie ma lepszego rozwiązania na miasto, a i w długiej trasie jest wygoda. auto nigdy ci nie zgaśnie przy ruszaniu, nie stoczy się z górki, jak stoisz w korku to tylko puszczasz hamulec a ono samo się toczy - same zalety. trzeba tylko zapomnieć że się ma lewą nogę, bo jak będziesz chciał nią zahamować to wylecisz przez przednią szybę. aha i w nowych żukach jest ten system start-stop, który musisz wyłączać po każdym zapaleniu auta jak nie chcesz z niego korzystać. czy normalny automat czy cvt to rzecz wtórna i do przyzwyczajenia. powodzenia w zakupach. opisywanie wrażeń z jazdy trochę mija się z celem, trzeba samemu wypróbować - tak jak z innymi sprawami . ja może będę w sobotę w krakowie to możemy się gdzieś umówić i ci trochę potłumaczę. pozdrawiam.

[scoti74]

Bardzo chętnie. Przyjedziesz Żuczkiem?

Daj znać gdzie i kiedy będziesz to się umówimy,

[Yonex]

pewnie, że żukiem - jak będę pewny wyjazdu to dam znać do jutra.

[Daniel_I]

Chcielibyśmy białą perłę z szyberachem, 

 

Pomyślałbym stanowczo o innym kolorze, może być nawet biały pastelowy. Miałem auto z białym perłowym lakierem - nigdy więcej, nawet wrogom nie będę polecał. 

 

Kolejnym elementem nad którym mocno się zastanawiam to skrzynia Xtronic, podoba mi się, ale nigdy nic podobnego nie miałem, więc proszę o opinie, podpowiedzi. 

 

Osobiście Juke ze skrzynią ręczną bym nie kupił - o CVT słyszy się wiele złych rzeczy (nie mam na myśli awaryjności, tylko "wrażenia z jazdy"), ale ja tych wad jakoś nie widzę - robi, co do niej należy, w trybie ECO trzyma obroty na dość niskim poziomie, w trybie SPORT przy mocnym wciśnięciu gazu trzyma silnik na wyższych obrotach niż w trybie NORMAL, więc masz jakiś tam wpływ na sposób jej działania. A poza tym to jest zwyczajnie wygodne - pomyśl o korkach w mieście, zamiast deptać sprzęgło i machać dźwignią masz po prostu dwa pedały: jeden do rozpędzania, drugi do hamowania.   Żeby jeszcze Juke miał ręczną skrzynię gdzie przy zmianie biegów czuć przyjemną precyzję działania mechanizmu, jak np. w Toyocie GT86, to byłaby z tego machania jakaś zabawa - a tu masz po prostu wrażenie poruszania patykiem wetkniętym w wiadro z metalowymi kulkami.   Przy zakupie używanego auta decydują różne kryteria - trudno szukać konkretnych opcji w oderwaniu od tego, co jest na rynku. Ale jak kupujesz nowe auto, to moim zdaniem tu nie masz żadnego dylematu - tylko co najwyżej jeszcze o tym nie wiesz. 

No i ksenony, jest sens dokładać za te lampy?

 

Odpadnie Ci wymiana żarówek.  A poważnie: jeśli dużo jeździsz w trasie - to zdecydowanie warto, świecą po prostu lepiej. 

[scoti74]

Rozwiń wątek koloru perłowego? Co z nim nie tak? Czytałem na forum dobre opinie, również to, że trwalszy lakier od innych kolorów, a z tym podobno w Nissanie średnio.

 

Kwestia skrzyni prawie przesądzona, większość poleca CVT. Mnie się też podoba, głównie ze względu na walory praktyczne. Muszę się jeszcze przejechać autem z taką skrzynką, pewnie trzeba się przyzwyczaić, ale myślę, że będzie lepsza.

 

Jeżdżę głównie po mieście, ale mimo to, przekonuję się do ksenonów coraz bardziej.

 

Wszystko będzie zależało od ostatecznej ceny. Pewnie z niektórych elementów trzeba będzie zrezygnować, albo odsunąć w czasie.

Edytowane 31 Sierpnia 2017 przez scoti74

[Daniel_I]

Rozwiń wątek koloru perłowego? Co z nim nie tak? Czytałem na forum dobre opinie, również to, że trwalszy lakier od innych kolorów, a z tym podobno w Nissanie średnio.

 

Rzecz w tym, że ta większa trwałość jest mocno iluzoryczna. Trwałość lakieru = trwałość zewnętrznej warstwy lakieru bezbarwnego, a ta jest taka sama niezależnie od tego, czy lakier jest perłowy, czy nie. 

 

Fakt, że lakier perłowy jest trójwarstwowy - i na tym właśnie polega jego nieszczęście. Najpierw masz kolor bazowy, na to nakładana jest częściowo przezroczysta warstwa powodująca efekt perłowy. Przejrzystość tej warstwy zależy od jej grubości, "perłowość" lakieru też. Ta warstwa po wyschnięciu jest półmatowa. Na tym wszystkim jest lakier bezbarwny. To wszystko oznacza, że nawet głupi odprysk od kamienia jest nienaprawialny - nie da się zrobić zaprawki (tzn. dać się da, ale masakrycznie to widać). Do tego nawet malowanie pojedynczego elementu jest trudne, bo grubość warstwy perłowej wpływa na końcowy wygląd: jak przy białym aucie lakiernik tryśnie za cienko, to ten element będzie miał kolor wyraźnie zimniejszy od reszty (co szczególnie widać na białym), jak za grubo - to będzie bardziej żółty niż reszta. Nawet kierunek poruszania pistoletu przy nakładaniu tej perłowej warstwy ma wpływ na efekt końcowy. Oczywiście są lakiernicy, którzy potrafią to zrobić dobrze - każde ASO z lakiernią twierdzi, że takich ma, tylko że jakoś dobrze ich ukrywają.   

 

Miałem auto w takim kolorze przez pięć lat:

 

 

Taki lakier to porażka po prostu  - z byle obcierki parkingowej robi się grubsza naprawa lakiernicza. Weź zwykły biały, jeśli faktycznie musi być biały. 

[scoti74]

Dzięki. Bardzo cenne i rzeczowe uwagi. W takim razie kolor idzie do weryfikacji. Problem w tym, że moja żona się w tym kolorze zakochała i nie wiem czy się da przekonać.

[Yonex]

co do spotkania w krakowie, to może kiedy indziej - za mocno pada. pozdrawiam.

[scoti74]

A u nas ani kropli, póki co, ale faktycznie coś zapowiadali. Dzięki za info, jakby co to się odezwij.

[Yonex]

jakbyś miał jeszcze jakieś pytania odnośnie samochodu, to śmiało .

[scoti74]

Dzięki, nie omieszkam.

 

No i jesteśmy po wizycie w salonie, długich rozmowach (aż gościowi współczuję, ale trzeba przyznać, że kompetentny i rzeczowy) i jeździe próbnej. Juke 1,2 manual, wrażenia super, świetnie przyspiesza, dobrze się prowadzi. Jedyny minus to, że jest głośny. Wszystkie wrażenia w odniesieniu do aktualnego auta. "Przymierzyłem" się też do innego auta ze skrzynią xtronic, żeby spróbować jak to działa i działa fajnie.

 

Teraz pozostało już tylko podjąć ostateczne decyzje i negocjować cenę. Tutaj znowu uśmiechnę się do forum. Może ktoś coś podpowie? Pomoże? Który salon? Pewnie warto podjechać "kawałek" jeżeli rabat będzie wystarczająco duży.

Edytowane 3 Września 2017 przez scoti74