Trzyka Opublikowano 17 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2014 Witam, wybaczcie, że zakładam nowy temat. Prawdopodobnie kwestia mogła się już pojawić. Nie mogę jednak znaleźć, bo dużo tematów jest podobnych... ale żaden dokładnie taki, jaki potrzebuję. A sprawa jest dość pilna... bo inaczej za 2-3h czeka mnie laweta... a później spore koszta. Jestem w obcym mieście (Olsztyn), mechanik może mnie naciągnąć na wszystko A - z tego co tu czytałem - często przyczyną w Primerkach (w tego typu przypadkach) są pierdoły. Do rzeczy: Miałem niedawno problem z odpaleniem. Przekręciłem kluczyk, sam wskoczył na obroty na chwilkę (nie deptałem gazu), potem nic. Rozrusznik chełpie, ale silnik nie łapie. Miałem już wcześniej problem z "autoalarmem" (immobiliser?). Odłączyłem akumulator na kilka minut, podłączyłem - poszło. Teraz sytuacja się ponowiła. Po odłączeniu i podłączeniu akumulatora...wciąż jednak cały czas to samo. Rozrusznik chełpie, silnik nie łapie. Wcześniej też chwilę sam przygazował. Pali się żółta kontrolka silnika/wtrysku? O co może chodzić? Jestem totalnym laikiem. Pozdrawiam serdecznie, proszę o wyrozumiałość i pomoc.Rocznik: 2000Silnik: TD 2.0 P12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mateusz_P11_144 Opublikowano 17 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2014 Po pierwsze nie P12 tylko P11.144.Wg mnie masz padnięty czujnik położenia wału korbowego.weź spinacz lub cokolwiek i sprawdź kody błędów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trzyka Opublikowano 19 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2014 Mateusz - trafione w samo sedno. Dokładnie to padło. Niestety sprawa nie okazała się nader tania. 750 zł (z czego 467,17 sam czujnik) - drogo...czy przyzwoicie? W każdym razie: wymienione, samochód normalnie działa, przejechałem bez najmniejszego problemu ok 150km. Wciąż jednak świeci się żółta kontrolka wtrysku... Nie wiem czy po prostu już teraz będzie taki jej urok... czy jednak wciąż coś jest spieprzone. Gość mówił, że może zbadać sprawę, ale dopiero za 2 dni (i tak wywróciłem mu grafik do góry nogami). Ja natomiast - jak mówiłem - byłem tylko "przejazdem". Musiałem więc się zawinąć, bo zostawanie w danym mieście wychodziło mi o wiele drożej. Może jakieś pomysły co do tej kontrolki jeszcze?PS: Dzięki, żeście mnie nie zelżyli jak ostatniego laika (którym w zasadzie jestem). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mateusz_P11_144 Opublikowano 19 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2014 ILE?????? gdzie Ty to wymieniales? czujnik oryginalny w ASO który kupilem kosztowal mnie 450 zl i 50 wymiana bo na gwarancje potrzebowalem pieczątkę. Dodaj zdj jaka kontrolka sie pali bo nie ma kontrolki wtrysku;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trzyka Opublikowano 22 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2014 Wtrysku - chodziło mi o silnik http://autopolki.pl/images/co-jest-czym/kontrolki-w-aucie-bez-tajemnic/9.jpg Tyle zapłaciłem, w sumie to nie miałem nawet zbytnio wyjścia. Nie chciał mi ruszyć w obcym mieście (Olsztyn), więc dość kłopotliwa sytuacja. Gość tłumaczył, że musiał najpierw dojść co to może być, itd. itp... - coś w końcu pogadać musiał. Z dwojga złego i tak się cieszę, bo wracałem z Wilna. Gdyby coś takiego przytrafiło mi się na Litwie, to pewnie poszedłbym z torbami Tylko ta kontrolka nie daje mi spokoju. Robię się już chyba przewrażliwiony, że znów mi stanie gdzieś w trasie I... Panowie? Co z tą kontrolką? Jakieś pomysły? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcino23 Opublikowano 26 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2014 Witam klubowiczów,jestem tu nowy i potrzebuje pomocy/porady w sprawie samochodu. Mianowicie poroblem polega na tym że Tak jak u kolegi wyżej: rozrusznik kręci ale nie chce zapalić, ale sa jeszcze inne dolegliwości, mianowicie: 1. czasem jest tak że nawet zakręcic nie chce 2. momentami raptem chwila po tych dolegliwościach kręce i pali a czasem mozna go kręcic baardzo długo i nic 3. czasem zdarza się że gdy nie kręci rozrusznik to włączają sie wentylatory mimo że samochód stoi dzień-dwa i wtedy to juz w ogóle kaplica 4. o dziwo "z popychu" pali i to z łatwością, no chyba że właczą się wentylatory to wtedy ciężej ma odpalić "z popychu" Akumulator jest nowy ma miesiąc może półtora, rozrusznik jest raczej tez dobry bo kręci ładnie a czasem męczyłem go długo... Kontrolka Immobiliser'a czasem włącza się gdy zapali "z popychu". Pytałem juz wielu osób co może być każdy rozkłada ręce.Mam nadzieję że pomożecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mateusz_P11_144 Opublikowano 26 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2014 DIESEL'A ZAPALASZ NA POPYCH????????? życzę powodzenia. Zapal kilka razy,a jak CI pasek pierdzielnie to ino roz.Kody błędow sczytane?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcino23 Opublikowano 27 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2014 To jest benzynka 1.8 + LPG a nie diesel, dla jasności Kody błędów nie sczytane, jakiś czas temu tak ale to odnośnie innych usterek. Teraz nie podłączałem go do komputera ani innego urządzenia... O ile dobrze pamiętam to jeden z błędów to B0555 były dwa ale drugiego nie pamiętam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mateusz_P11_144 Opublikowano 27 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2014 To może usupełnisz profil w model i silnik jaki masz ?I napiszesz w innym dziale bo ten temat dotyczy diesel'a. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcino23 Opublikowano 27 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2014 Spoko Dzięki:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukas004 Opublikowano 21 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2014 Hej Nissanomaniaki.... Mam podobny problem ... almera n15 ga16de - miałem ostatnio objawy jak by mój nissan gubił zapłon... po prostu zatelepało nim ale jechał dalej... Więc zmieniłem profilaktycznie świece zapłonowe ...było ok... .....jednak po tygodniu - całkowicie zgasł w trakcie jazdy... :-( nie wiedziałem co robić... zmieniłem filtr paliwa, kopułkę, palec... odpalił.. pojechałem na jazdę próbną i po przejechaniu jakiś 7-10 km... zgasł... i już nie odpalił... co to może być ,.... ??? Od pewnego czasu - pewnie nie ma związku z tematem ,,, walczę z skaczącym obrotomierzem...który pokazuje obroty skacząc .. od 2-8000 obr.. Czy to zapłon ?? aparat zapłonowy cewka ?? czy może komputer i immobilizer ?? Pomocy ... nie mam żadnego zaufanego mechanika... Pozdro... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mateusz_P11_144 Opublikowano 21 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2014 Hej Nissanomaniaki.... Mam podobny problem ... almera n15 ga16de - miałem ostatnio objawy jak by mój nissan gubił zapłon... po prostu zatelepało nim ale jechał dalej... Więc zmieniłem profilaktycznie świece zapłonowe ...było ok... .....jednak po tygodniu - całkowicie zgasł w trakcie jazdy... :-( nie wiedziałem co robić... zmieniłem filtr paliwa, kopułkę, palec... odpalił.. pojechałem na jazdę próbną i po przejechaniu jakiś 7-10 km... zgasł... i już nie odpalił... co to może być ,.... ??? Od pewnego czasu - pewnie nie ma związku z tematem ,,, walczę z skaczącym obrotomierzem...który pokazuje obroty skacząc .. od 2-8000 obr.. Czy to zapłon ?? aparat zapłonowy cewka ?? czy może komputer i immobilizer ?? Pomocy ... nie mam żadnego zaufanego mechanika... Pozdro... Usunąłem. Proszę poszuka c na forum a jak nie ma to założyć odpowiedni temat, " Ten dotyczy diesel'a. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.