Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[350z - 2005] Sprzęgło ucieka


vonBuBs
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ale po co się spinasz, Jarek ma rację patrząc na Twoj post powyżej

Od tego jest forum, żeby zadawać pytania i sobie pomagać. Takie cwaniackie odpowiedzi nic nie wnoszą do tematu, nie prościej odpowiedzieć na temat? Gość języka polskiego nie zna a będzie pouczał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dał Ci chłopak dobrą radę nim coś zepsujesz albo porozbierasz i nie będziesz potrafił złożyć a sam napisałeś że potrzebujesz auto codziennie do pracy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze   Jarek i koledzy mówią, jak się nie znasz  to do mechanika.

Ja  mimo ,że często wiem co się zepsuło i jak to działa , ale się nie zabieram bo nie jestem manualny i na pewno  coś bym spier… .

Wracając do tematu, zależy który rocznik masz samochodu, chyba już 350z z sinikiem  HR ,wszystkie 370z /g37 miał  w środku skrzyni  tzw CSC /clutch slave cylinder/  wysprzęglik  .nie wiem  jak to się zwie po „polskiemu”.

Objawem  awarii tego to zapadające się sprzęgło i ubytek płynu ze zbiorniczka sprzęgła. Płyn idzie do skrzyni biegów i doopa, trzeba to wymienić ,  co się wiąże z wyjęciem skrzyni biegów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, auto 2004, płynu w zbiorniczku nie ubywało, był max.

1. Próbowaliśmy odpowietrzyć ale pedał od razu się zupełnie zapadł. Później już tylko kapało.

2. Wyjąłem pompę, dołożyłem dodatkową uszczelkę, pod tą wargową (mniejszą), wyglądało to ok. Pompy nowej dostać się nie da od ręki, intercars ma jedynie na zamówienie ale 2 tyg oczekiwania. Zmontowałem, zalałem górą około 90ml płynu , więcej nie weszło, odpowietzryć się nie dało. Próbowałem strzykawką zalać dół. Trwało to dość długo, weszło moze 50ml, więcej ciśnienie nie pozwala nabić. Pojawia się jakiś opór na pedale, ale wysprzęglik ledwie się rusza, natomiast biegów nie ma. Płynu z góry nie ubywa i nie przybywa, dołem się zalac więcej nie da. Łapa przy skrzyni ledwie się rusza, ale za malo, żeby wysprzęglić. Jednym słowem kupa.

Całość bez kanału spokojnie da się zrobić, gdyby nie odpowietrzenie to robota prosta. Finalnie porażka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ja w Rev-Upie miałem problem ze zapadającym się sprzęgłem to wymiana pompy pomogła ale sprzęgło zapadało się dopiero po przejechaniu kilkunastu km. Im dalej jechałem tym bardziej sie zapadało i nie wracało, trzeba było stopą podciągać. Zacząłem od wymiany płynu DOT4 a potem pompa. U Ciebie problem chyba trochę inny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisz po polsku, bo cię nie rozumiem. Nawet translator nie daje rady tego przetłumaczyć i komputer zawiesza.

To nie jest forum piękności j. polskiego.

Jarka znam osobiście, z forum Calibry , jak można zauważyć udziela się na tym forum dzieląc się praktycznymi poradami, jest bdb. mechanikiem często z goowna bat kręci.

Swoją drogą pomysł z dwoma uszczelkami jest chyba jego autorstwa.

Ogólnie nie jestem zwolennikiem takich rozwiązań, proponuje Ci poszukać na Ebay lub w ASO, części te nie powinny być zbyt drogie i dostępne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobione.

Gdyby ktoś przerabiał ten problem a nie chciał się bawić w lawete, mechaników i cały ten bajzel, i tracić czasu, to potrzeba będzie: klucz płaski 8, 10 i 12 (13 chyba też), do tego 80 cm wężyka gumowego przeźroczystego 6mm lub 8mm, opaski zaciskowe 4 (2 na zapas) i płyn hamulcowy (ćwiarta wystarczy). Słoik mały tez się przyda na płyn.

Pod uszczelkę pompy można podłożyć podkładkę (oring) gumowy o średnicy wew 7(8)-10, a grubość sobie dobrać, dostępne nawet w obi. Uszczelki są dwie, trzeba po rozebraniu zdecydować samemu którą usprawniamy, ale delikatniejsza jest druga, licząc od zbiorniczka.

 

Podnosimy przód i koło od kierowcy demontujemy - za kołem pod nogami kierowcy widac odpowietrznik, pod auto nie trzeba wchodzić, wystarczy w nadkole się wpasować głową. Łączymy wężykiem odpowietrznik hamulca i sprzęgła, zaciskamy opaskami żeby ciśnienie nam nie rozłączyło układu. Wstępnie jednak napełniasz wężyk z odpowietrznika hamulca, trzeba ze 3 x przepompować hamulec. Odkręcasz zbiorniczki płynu pod maską (hamulec i sprzęgło). Uwaga: wężyk 6mm nie chce wejść na zimno na odpowietrznik sprzęgła, można go nagrzać w gorącej wodzie i robi się plastyczny. Wężyk 8mm jest lepszy ale ma większą pojemność.

 

Całość robimy tak jak pisali na 4 stronie + odpowietrzenie wężykiem z zacisku hamulca: osoba towarzysząca wciska powolutku hamulec (proponuję 8-10 sekund na skok) w tym czasie odkręcasz kluczem 10 odpowietrznik hamulca i zaraz po tym 8-ką odpowietrznik sprzęgła. Płyn przelewa się z hamulca do sprzęgła. Odpowietrzanie strzykawką w moim przypadku nie pomogło.

Sprawa dość prosta, każdy sobie poradzi bez kanału, żaden mechanik tu nie jest potrzebny.

 

Oczywiście lepiej byłoby mieć od razu nową pompę, ale ja nie byłem w stanie jej od ręki kupić, wymienię w przyszłości.

 

pozdr.

Edytowane przez axxel32
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 axxel32   jakoś wcześniej mój polski ci nie przeszkadzał  jak wypytywałeś  jak to zrobić   ,  wystarczy poczytać na 4 stronie tego tematu

a jak już napisałeś o autosanie i pustakach  to uznałem że jesteś teoretykiem netowym  

 co sie potwierdziło bo nie umiesz prawidlowo, odpowietrzyć sprzęgła  

 ale żeby nie było że cwaniakuje jak to napisałeś   wcześniej o mnie 

 a więc tak , trzeba podłożyć pod oring ten od strony sprężyny   to on jest odpowiedzialny   za wysprzęglanie ten drugi jest po to żeby 

ci sie płyn nielał do kabiny  oring ten dodatkowy oczywiście musi być  odporny na płyn hamulcowy  bo inaczej go zeżre w ciągu tygodnia 

  a teraz najlepsze żeby to odpowietrzyć prawidlowo  

 trzeba ręcznie cofnąć wysprzęglik do pozycji wyjściowej  i tak go trzymać bo go springa   wyciśnie spowrotem  i zasie powietrze  które nie wyjdzie przez odpowietrznik

  druga osoba naciska pedał wtedy sie odkręca odpowietrznik    i zakręca sie go spowrotem teraz powoli pedał sie popuszcza a jak 

 nie idzie to trzeba go ręcznie cofnąć  i  poczekać aż tłoczek pompy sam wróci   do pozycji wyjściowej  

  wtedy dopiero można ponownie nacisnąć  pedał   wysprzęglik powinien wtedy wykonać jakiś minimalny ruch i znowu odkręcamy odpowietrznik   i tak aż wysprzęglik zacznie wykonywać pełny skok 

terzaz urzyj sobie translatora żebyś skapował o co mi chodziło 

Edytowane przez jarek1111
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...