skaktus Opublikowano 12 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2014 Witam. Przedstawiam moje oświetlenie do Nissana Juke. Projekt w pełni mój, pierwotnie zaprezentowany w dniu dzisiejszym na forum światelka.pl pod tym adresem: http://www.swiatelka.pl/posting.php?mode=editpost&p=145373 Postanowiłem dziś zrobić na szybko swój pierwszy mod do Nissana Juke.Standardowo jak to bywa w autach, bagażnik jest oświetlony jedynie symbolicznie. O ile mody starszych aut to nie problem (do swojego Golfa 3 w bagażnik włożyłem po prostu dwie taśmy led i podkleiłem do półek) o tyle w Juke nie chciałem robić takiego druciarstwa. Postanowiłem zatem zmodyfikować oryginalne oświetlenie tak, aby po montażu nie było widać żadnych zmian.Zaczynamy. Pierwsze co zrobiłem to wygrzebałem z odzysku radiator z chipsetu jakiejś płyty głównej i odciąłem mini szlifierką nadmiar, który blokował wejście radiatora w otwór na lampkę:Następnie wygrzebałem MCPCB na 4 ledy XP-E które miałem z przegrzanych markerów LED z BMW. MCPCB od temperatury pożółkłe, ale spełniające swoje zadanie. Na MCPCB przylutowałem metodą "na kuchenkę gazową" 4 sztuki XP-E o nieznanym binie itd. Jedynie wiem że ledy mają skazy (poszarpane soczewki) oraz że ich życie w markerze BMW było ciężkie (podstawy leda silnie przegrzane, wręcz czarne), ale mimo to są sprawne. Do chwilowego świecenia po otwarciu bagażnika - ideał, tym bardziej że do typowych zastosowań na dłuższą metę mogą płatać figle.Następnie MCPCB przykręcona do przygotowanego radiatora:Za zasilanie tym razem odpowiada sterownik z żarówek diodowych na mocowanie MR16. Fabrycznie sterownik podawał na przygotowane diody średnio 1,6W (co dawało jakieś 130 - 140 mA w leda). Po znalezieniu rezystora pomiarowego w ledy idzie około 5W, co daje średnio 400 mA w leda.Następnie przyszedł czas na samą lampkę. Fabrycznie siedzi w niej żarówka rurkowa, 28 mm długości, moc 5W. Fabryczne blaszki odciąłem, przygotowałem też plastiki na radiator tak aby ten wchodził na lekki wcisk:Pozostawiłem też fabryczne piny gniazda, dzięki czemu bez problemu podłączymy do lampki fabryczną wtyczkę. Do pozostawionych blaszek, przylutowałem bezpośrednio sterownik. O polaryzację nie muszę dbać - sterownik posiada mostek prostowniczy.Następnie upchałem kondensator filtrujący tak, aby nie dotykał gorącego radiatora i nie przeszkadzał przy montażu lampki:Na koniec lekko wcisnąłem radiator w przygotowaną oprawkę, wcześniej smarując Poxipolem miejsce styku radiatora z obudową, co zapewnia dobry montaż:Na sam koniec porównanie, pierwsza fotka to żarówka fabryczna, "puszczona" na 12,2 V:Oraz przy tych samych parametrach (aparatu i zasilacza) lampka po modyfikacji:Światło wydaje się silnie zimno-białe, ale to ze względu na to że nie zmieniałem balansu bieli i był on ustawiony na sztywno.Porównując "na oko" światła jest znacznie więcej niż oryginalnie. Lampa z instalacji pobiera dokładnie 5,19 WPo 5 minutach pracy radiator jest bardzo gorący, jednak można na nim utrzymać palce przez dłuższą chwilę. Podejrzewam że w praktyce lampka nie będzie świecić światłem ciągłym dłużej niż kilka minut.I to by było na tyle. Moim zdaniem efekt znacznie lepszy (satysfakcja) niż kupno gotowego zestawu z allegro... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ProceSS Opublikowano 13 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2014 RESPEKT ze chcialo ci sie to zrobic !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skaktus Opublikowano 13 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2014 Pozostało jeszcze oświetlenie rejestracji oraz światła pozycyjne przednie. Na końcu będzie zmienione oświetlenie wnętrz również do modyfikacji. To co zaprezentowałem robiłem może godzinę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.