robinsan Opublikowano 22 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2014 Ostatnio robiłem uszczelkę pod głowicą w mojej p12.Zauważyłem,że na odpalonym silniku po odkręceniu korka wlewu do silnika występuje przedmuch.Czy to jest normalne?Mam silnik 2,2 diesel. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość hansrpg Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Nie jest to normalne. Albo głowica jest źle dokręcona albo uszczelka jest wadliwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelsalata Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Ale po odkręceniu korka wlewu oleju? Bo jeśli tak, to oczywiście że będzie dmuchać. To jest naturalne. Do pokrywy zaworów idzie rurą odma od miski olejowej. Za każdym razem jak każdy korbowód idzie w dół, wytwarza ciśnienie w misce olejowej które odprowadzane jest odmą do pokrywy zaworów. Jeśli odkręcisz korek - ciśnienie znajduje ujście tam gdzie ma łatwiejszą drogę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robinsan Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Sprawdziłem dzisiaj w oplu 2,2 i w vw 1,9 to samo,też dmucha olejem po odkręceniu korka wlewu oleju.Chyba fałszywy alarm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelsalata Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Dmucha bo musi. Wystarczy podstawowa znajomość konstrukcji silnika. Gorzej jak nie dmucha, bo oznaczać to może przytkaną odmę, co może doprowadzić do wywalenia całego oleju z miski olejowej przez bagnet, a w konsekwencji do zatarcia/obrócenia panewek. Nic się nie martw i śmigaj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość hansrpg Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Źle zrozumiałem pierwszy post, coś pomyślałem że po odkręceniu korka zbiorniczka płynu chłodniczego stąd moje straszenie uszczelką. Dmuchanie jest naturalne, zamki na pierścieniach nie są idealnie szczelne i część gazów tamtędy sobie ucieka. Za każdym razem jak każdy korbowód idzie w dół, wytwarza ciśnienie w misce olejowej które odprowadzane jest odmą do pokrywy zaworów. Na dwa tłoki idące w dół dwa idą do góry więc ciśnienia się tu wyrównują, bynajmniej w silniku R4. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelsalata Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Na dwa tłoki idące w dół dwa idą do góry więc ciśnienia się tu wyrównują, bynajmniej w silniku R4. Po coś jednak ta odma jest... wnioski nasuwają się same. Gdyby te ciśnienia się tak jak piszesz - wyrównywały, np. mój Teść, zeszłej zimy nie zgubiłby czterech litrów oleju z powodu zabrudzonej "maziugą" olejopochodną odmy z miski do pokrywy zaworów. Ma to konsystencję gęstej śmietany, są to opary oleju i wilgoć. Jak zamarznie - to dziękuję bardzo za takie wyrównane ciśnienia... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Na dwa tłoki idące w dół dwa idą do góry więc ciśnienia się tu wyrównują, bynajmniej w silniku R4. Ciśnienia będą inne na silniku zimnym jak i na ciepłym, więc nawet stosunek tłoków 2 do 2 nic nie da. Prócz tego poziom oleju też ma znaczenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.