Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Terrano I 2,7TDi, dziwne dźwięki podczas jazdy,


Samathist
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

  Ostatnio zakupiłem wspomnianego Nissana Terrano datowanego na 1990 rok w wersji 3D, skusiło mnie zakonserwowane podwozie i naprawione podłogi oraz wyremontowane wnętrze - tapicerka podłogi itp. Ogólnie jestem zadowolony, to coś pomiędzy samochodami tego typu "długimi", a "krótkimi" ;) Samochód będzie robiony jako rekreacyjno-wyprawowy.

 

  Chciałem go przetestować w terenie - nic strasznego polne i leśne drogi, plus błoto może na 30-35 cm w koleinach - niestety samochód nie wyszedł z tego obronna ręką.

 

  Teraz mam takie objawy: podczas jazdy gdy koło prawe trafi na jakiś wertep (konkretniejszy, nie bruk, raczej dziura w drodze) słyszę dźwięk jakby otarcie kola o nadkole, trwa to 2 sekundy, auto chyba się stabilizuje i jedzie dalej. Nie odczuwam jakiegoś dyskomfortu w kierowaniu, trzyma się drogi i nie odbija w dowolną stronę, trzyma pozycję na drodze tylko chrzęści (czyżby sprężyna z tyłu nadrabiała?). Naciśniecie na maskę w sumie nic nie wskazuje, samochód wraca do pozycji, nieco buja się.

 

  Auto jest na kołach 31 cali, Goodricha, przed wyjazdem w teren nie było tych objawów na mniejszych wertepach, jednakże przy rozbujaniu auta w wertepie, ale porządnym też był taki efekt, ale rzeczywiście pa dość potężnym wyjechaniu z "dołu, wertepu", gdy przód nieco podskoczył, obecnie to w zasadzie na co czwartej dziurze w drodze.

 

  Może pewną podpowiedzią jest, że na tym samym wyjeździe zdiagnozowałem zerwanie łącznika stabilizatora prawego z tyłu i przodu - to już naprawiłem, jest stabilniejszy na czarnym, nie wydaje dziwnych dźwięków ze strony drążka stabilizatora, zostało tylko chrzęszczenie na wertepach.

 

Podejrzewam uszkodzony amortyzator z przodu, w znaczeniu uszkodzony, a nie taki o mniejszej wydajności. Jest to możliwe? Amorki są raczej dość stare ;)

 

Pozdrawiam,

 

PS. Kilka dni temu koło również nieco piszczało, prawdopodobnie po tej samej stronie, obecnie przestało, ale i tak mam zamiar je przejrzeć jutro. Pytam bo nazajutrz rozbieram całe zawieszenie po prawej stronie i wszelkie pomysły na co zwrócić uwagę będą cenne ;)

Edytowane przez Samathist
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koła dokręcone? Może któraś końcówka wahacza lub drążka jest skorodowana i trzeszczy, wynajmij pomocnika lub dwóch niech bujają autem a ty właź pod spód i szukaj.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koła sprawdzę, wstępne oględziny wskazały jedną luźną nakrętkę na feldze, pozostałe 5 trzyma odpowiednio (czyżby wyrobiony gwint, jeszcze nie zdążyłem sprawdzić, jedna nakrętka może mieć aż takie znaczenie? dwa dni wcześniej to samo koło popiskiwało co jakiś czas).

To jest typowy odgłos jakby uderzenie/otarcie o nadkole, nie występuje zawsze. Czasem na mniejszych wertepach się pojawi, a potem na większych już nie (czyżby wpływ miało samo rozbujanie auta?).

 

Prawdopodobnie dziś lub jutro przykręcę kamerę sportową do progu i skieruję na koło i zobaczę co tam sie dzieje podczas jazdy ;) A potem zamontuje ją pod autem i znowu ;) Pomysł dziwny, ale wala się w domu kamera sportowo-rowerowa starszej daty, ogumowana, wodoodporna itp ;))

 

Ps. Skręcenie kół nie ma znaczenia dla tego hałasu, w znaczeniu podczas zakrętów jeszcze nie zdazyło mi się tego wywołać, natomiast na prostej... dość często... 2-3 razy na trasie 3-4 km.

Edytowane przez Samathist
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ET prawdopodobnie jest bliskie zero lub nawet dodatnie, nadkola były nieco przerobione ;)

 

Zresztą to jakoś specjalnie ujawniło się ostatnio po wizycie na bezdrożach, wcześniej było to w sumie zauważalne tylko przy prawdziwym "podskoku" zawieszenia, a nie przy dowolnym wertepie na drodze ;)

Edytowane przez Samathist
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, to nie wina amortyzatora. Ja założyłem 4 nowe i przy większej dziurze mam podobny dźwięk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może łącznik stabilizatora ... a właściwie to wyrobione gniazdo tego łącznika w dolnym wachaczu, przechodzi na wylot i trze o dolny otwór

zgadłem?

Edytowane przez lemmy69
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gniazda mam wyrobione, zbieram sie na majowke, zeby poliuretan zalozyc, ale ten dzwiek bardziej pasuje do odglosu opony ocierajacej o nadkole, jednak moge sie mylic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gniazdo jest wyrobione, ale założone są nowe łączniki wraz z nowymi gumami, ich obecna "objętość" uniemożliwia przejście na wylot, zwyczajnie gumy blokują taką możliwość.

 

Ps, Łączniki stabilizatora z tyłu powinny być skręcone na zacisk czy mieć nieco luzu? Mam z jednej strony taki przypadek i poprzez uszkodzenie jest tam troche luzu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a osłona wentylatora, chłodnica, poduszki silnika ... to wszystko na sztywno umocowane?zwłaszcza przy lifcie budy osłona na styk pasuje, ale wystarczy żeby na jakiejś dziurze buda lub silnik się bujnęły  i tratatata

Edytowane przez lemmy69
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm auto jest chyba nieco "przycięte", więc z tym problemu nie ma... ogólnie jeszcze kilka dni temu nie było tak częste, więc coś się zmieniło.

 

Chociaż możesz mieć dużo racji, jeśli coś się rozregulowało po zerwaniu stabilizatorów to bliskość błotnika może przeszkadzać. Nieco go rozbujałem nie dotykał, ale w trasie są inne siły, nie tylko góra-dół. Kraniec błotnika jest dość blisko, możliwe, że to on, właszcza, że jest "czystszy" na krańcu i już kolejny raz poprawiam uszczelkę między elementami błotnika.

 

Tak wygląda zdjęcie:

http://www.samathist.pl/1.jpg

 

Ale z drugiej strony... jakby to koło zachaczyło o ten plastikowy błotniczek to by go zmiotło ;) Na zdjęciu może tego nie widać, ale błotnik nakrywa koło, kończy się za krańcem koła ;)

Brakuje też tam jednej śruby na kole, była zniszczona (nic nie trzymała) czekam na nową.

 

Edit: to chyba będzie to, jedna ze śrub trzymających błotnik jest luźna i możliwe, że podwala na wygięcie się w stronę koła podczas jazdy trgo plastiku.

Edytowane przez Samathist
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...