Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

P-11 Zgasł w czasie jazdy.


Darek61
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Koledzy.Pomocy.

Jechałem sobie ekspresówką.Spokojnie(90/110 na godzine).I nagle bez żadnych objawów zgasł silnik.

Nie wiem co robic.Od czego zacząc szukanie usterki.

Muszę to jakoś sam ogarnąc,bo większośc mechaników do poniedziałku nie pracuje.

Zacznę chyba od pompy paliwa,bo nic innego nie przychodzi mi do głowy.

Może coś podpowiecie co może spowodowac taką nagłą usterkę.

Auto z 99roku. 1,6 16V 66kW

Edytowane przez Darek61
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kręci autko? Sama benzyna? Pompki nie słychać? Check się nie świeci?

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zeby niebyło że tylko siedzę i czekam na porady. :)

Zdjąłem przewód paliwowy-paliwo pompka daje.

Brak iskry na przewodach.Chyba kolega Zajdelek ma rację.

 

Autko tylko na benzynę.Chec sie nie świeci

Edytowane przez Darek61
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akumulator? Alternator? Mi kiedyś zgasło, bo alternator przestał ładować akumulator...

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zajdelek.Jak rozbiorę aparat zapłonowy,to co jest uszkodzone.Chciałbym po prostu miec 100% pewności że to aparat się rozsypał?

Będę zamawiał na allegro,bo w sklepach tego oczywiście nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cały aparat nie padł  tylko moduł w nim  pewnie masz 1.6 przed liftem wiec z tego co pamietam siedzi tam moduł rsb53 jak kumasz c o i jak w mechanice to wymienisz go i po sprawie mogła tez paść cewka zapłonowa w  nim ale to wystarczy wziąść multimetr i sprawdzić jej opór pozdrawiam :)

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamówiłem cały aparat za 290 zł.Za moduł o który piszesz zyczą sobie ponad 200zł.Więc wymienie już na zregenerowany cały aparat.Dostaje gwarancję na 3 lata.

Jutro dostawa,a zależy mi na czasie,no i w elektryce jestem noga.

http://allegro.pl/aparat-zaplonowy-nissan-primera-p11-1-6-3lata-gwar-i4195350960.html  Zamówiłem konkretnie to.

Dam znac po wymianie,jak sytuacja.Na razie dziękuję za pomoc Koledzy. 

Założyłem dzisiaj nowy aparat zapłonowy.Niby odpalił,ale bardzo nierówno pracuje silnik.Obroty wachlują od 1000 do 200,albo nawet gaśnie.Wiem że trzeba dokładnie ustawic u elektryka na stroboskopie,ale tak się zastanawiam,czy dobrze go założyłem(aparat zap.).Kopułka jest zaplombowana,i może palec był obrócony o 180 stopni.Czy to może byc przyczyną tego wachlowania obrotów. 

Edytowane przez Darek61
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Założyłem dzisiaj nowy aparat zapłonowy.Niby odpalił,ale bardzo nierówno pracuje silnik.Obroty wachlują od 1000 do 200,albo nawet gaśnie.Wiem że trzeba dokładnie ustawic u elektryka na stroboskopie,ale tak się zastanawiam,czy dobrze go założyłem(aparat zap.).Kopułka jest zaplombowana,i może palec był obrócony o 180 stopni.Czy to może byc przyczyną tego wachlowania obrotów. 

W P11 palca nie zdejmowałem, ale w N15 tak - nie było możliwości żeby założyć go jak piszesz - pasował tylko w jednej pozycji  - b. mało prawdopodobne żeby w P11 było innaczej. Jak masz obecnie aparat ustawiony - max w prawo (czyli obrócony do końca zgodnie z kier ruchu wskazówek zagara), w lewo, środek? Może poobracaj go delikatnie opoźniając/przyspieszając zapłon - może znajdziesz pozycję w której lepiej pracuje na jałowym.

Ewentualnie sprawdź starannie, czy nie pomyliłeś kolejności  kabelków WN -  z objawów to dość prawdopodobne (w zasadzie od tego zacznij, potem obracanie aparatu). No chyba że kupiłeś jakąś "padakę".

Edytowane przez Darek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi o to czy przy zakładaniu aparatu palec był w odpowiednim miejscu.Założyłem cały kompletny aparat.Nie mogę zajrzec pod kopułkę bo jest zaplombowana.i nie wiem czy palec był w położeniu takim jak w starym aparacie np na górze.Możliwe że po założeniu nowego aparatu palec znalazł się obrócony o 180 stopni czyli na dole.I to mnie zastanawia,czy może przez to silnik faluje.

Przy zdejmowaniu starego aparatu zaznaczyłem miejsce położenia.Nowy praktycznie jest w tym samym miejscu.Prawie w całości jest obrócony w prawo,tak jak poprzedni.Obrócenie go w lewo nawet o kilka milimetrów nie pozwala nawet uruchomic silnika.

Kable WN podłączyłem prawidłowo(porobiłem wcześniej zdjęcia telefonem :) ).Silnik ma moc jak poprzednio,nie dławi się.

Tylko to falowanie.Dostałem gwarancję na ten aparat,więc raczej padaki nie kupiłem,chociaż różnie to bywa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Sprzęgiełko" które spina aparat z wałkiem rozrządu jest "trochę" asymetryczne (piszę na przykładzie aparatu z Almery GA14DE który mam "pod ręką") - raczej możliwe jest założenie aparatu tylko w  jednej pozycji. Mimo wszystko sprawdź te kabelki - kolejność zapłonu (na 99%) to 1-3-4-2. Ewentualnie wyprzedź trochę zapłon. Innych pomysłów na szybko nie mam.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Sprzęgiełko" które spina aparat z wałkiem rozrządu jest "trochę" asymetryczne (piszę na przykładzie aparatu z Almery GA14DE który mam "pod ręką") - raczej możliwe jest założenie aparatu tylko w  jednej pozycji. Mimo wszystko sprawdź te kabelki - kolejność zapłonu (na 99%) to 1-3-4-2. Ewentualnie wyprzedź trochę zapłon. Innych pomysłów na szybko nie mam.

Dziękuję.Jutro jeszcze raz wszystko przejrzę.Ewentualnie jeszcze raz zdejmę aparat i przyjrzę się wszystkiemu na "spokojnie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mi padł w SR20 to mimo prawidłowego założenia nowego aparatu (o tym samym numerze) silnik chodził gorzej, niż na starym, był znacznie słabszy. Przejechałem tak do domu (30km) a następnego dnia już wszystko było w porządku. Na logikę nie powinno to mieć żadnego znaczenia ale może silnik (ECU) musi się przyzwyczaić/nauczyć nowego aparatu? Ja sobie to tak tłumaczyłem, że ECU się "rozstroiło" w momencie, w którym aparat przestał dawać iskrę, a auto jeszcze jechało, ale to tylko moje domysły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jak wyjaśniło się coś w temacie?

Rzeczywiście,kiedy ponownie zdjąłem aparat zapłonowy to zauważyłem że wcięcie jest asymetryczne.Złożyłem ponownie,ale niestety nic to nie dało.falowanie nie ustało.Wymieniłem przewody na NGK,świece(NGK).Bez zmian.

Poddałem się i wstawiłem do mechanika.Ustawił,i nie chciał powiedziec co było przyczyną.Są delikatne wachnięcia od czasu do czasu,ale może to wina łańcucha rozrządu.Jest już lużny(słychac go).

Zauważyłem,że aparat zapłonowy jest teraz prawie całkowicie obrócony w stronę chłodnicy(w lewo).A poprzednio prawie do końca w prawo(w stronę szyby).

Jak to możliwe,że jest taka duża różnica w kącie ustawienia między dwoma podobnymi aparatami ?

Dziękuję Wszystkim za pomoc,za nakierowanie gdzie szukac przyczyny awarii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No trochę to tajemnicze  - jeśli dobrze zrozumiałem, mechanik mocno cofnął zapłon (w stosunku do pierwotnego ustawienia). Jeśli piszesz że masz rozciągnięty łańcuch, to zapłon raczej trzeba przyspieszyć niż opóźnić żeby skompensować rozciągnięcie.

 

Jeszcze co do aparatu - "sprzęgiełko" jest asymetryczne, ale jeśli się go rozbiera, żeby wymienić  cieknący simmering, to możliwe że przy składaniu sprzęgiełko można obrócić o 180 st. Z drugiej strony  mocowanie aparatu uniemożliwa aż takie manipulowanie kątem wyprzedzenia, żeby skompensować aż 180 stopni.

btw  jaki masz obecnie kąt wyprzedzenia zapłonu (do sprawdzenia na lampie stroboskopowej)?

 

 

 

Do głowy przychodzi mi jeszcze jedno - jeśli aparat był rozbierany, to możliwe że przesunięty została "dysk" z na podstawie którego aparat generuje impulsy do ECU o fazie rozrządu . Kilka dni temu rozbierałem swój żeby wymienić przeciekający simmering - "dysk" o którym piszę można przy odrobinie nieuwagi ustawić innaczej niż fabryka i sądzę że spowoduje to przesunięcie rzędu nawet kilkunastu stopni.

Jak masz jeszcze stary aparat, to zerknij do niego   - rozbiórka jest prosta - kilka śrubek i gotowe, a będziesz miał pogląd na sprawę.

Edytowane przez Darek
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

 

Do głowy przychodzi mi jeszcze jedno - jeśli aparat był rozbierany, to możliwe że przesunięty została "dysk" z na podstawie którego aparat generuje impulsy do ECU o fazie rozrządu . Kilka dni temu rozbierałem swój żeby wymienić przeciekający simmering - "dysk" o którym piszę można przy odrobinie nieuwagi ustawić innaczej niż fabryka i sądzę że spowoduje to przesunięcie rzędu nawet kilkunastu stopni.

Jak masz jeszcze stary aparat, to zerknij do niego   - rozbiórka jest prosta - kilka śrubek i gotowe, a będziesz miał pogląd na sprawę.

Niestety,stary aparat odesłałem(zgodnie z umową) osobie od której kupiłem na allegro regenerowany .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w SR20 obrócenie w stronę chłodnicy przyspiesza zapłon - nie sądzę żeby w 1.6 było inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w SR20 obrócenie w stronę chłodnicy przyspiesza zapłon - nie sądzę żeby w 1.6 było inaczej.

W GA przyspieszanie zapłonu wykonuje się poprzez obrót zgodnie z ruchem wskazówek zegara (czyli w prawo , w stronę kabiny)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...