fred77 Opublikowano 2 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2014 (edytowane) Grzebię sobie obecnie przy przednim zawieszeniu. Część elementów wymienił mi mechanik ale cześć chcę zrobić sam z uwagi na to, że trzeba przy tym trochę posiedzieć. Wymieniam m. in. tuleje gumowe górnego wahacza i drążka reakcyjnego. I tak mnie naszły pewne rozważania. Samochód ma 15 lat i wszystkie tuleje, które wymieniam są oryginalne, gumowe. Faktem jest, że stare gumowe tuleje są zużyte, ale 15 lat ciężkiej pracy mówi samo przez się. Tuleje górnego wahacza z prawej strony były w dość dobrym stanie. Tuleje lewego górnego wahacza już nie bardzo. Cały wahacza przesunął się na tulejach do przodu. Tuleje drążka reakcyjnego też były wytarte. Ale - powtarzam - to jest 15 lat pracy i ma prawo tak być. W związku z tym nasuwa się pytanie. Czy faktycznie elementy gumowe są tak mało trwałe? Czy ich poliuretanowe zamienniki są lepsze? Wszyscy zachwalają ten poliuretan ale czy faktycznie jest on taki dobry? Czy ktoś eksploatował wóz z poliuretanowymi tulejami przez 15 lat? Wątpię, by nie było na nich widać żadnego zużycia. Może zbyt ostrożnie podchodzę do tego typu rzeczy ale jednak gdyby to było takie super to chyba sami producenci pojazdów stosowaliby poliuretan zamiast gumy. Choć z drugiej strony można by powiedzieć, że era trwałych samochodów przeminęła z chwilą zjechania z taśmy ostatniego Mercedesa W124. Jednak tam też stosowano w zawieszeniu gumę. W internecie sporo jest komentarzy czy filmów pokazujących, że poliuretan nie jest aż taki "superhiper". Chyba, że ktoś kupił jakiś "pesudopoliuretan" i przez to tworzą się sceptyczne opinie. Sam nie mogę też nic na ten temat powiedzieć, bo póki co sam nie sprawdzałem i nie wiem na ten temat wiele. Jak na razie zostanę przy gumie, bo część gumowych elementów wymienił mi mechanik i nie będę robił "wash&go". Ale może ktoś z Was mógłby się wypowiedzieć i potwierdzić to czy poliuretanowe zamienniki gumowych elementów faktycznie są lepsze od gumy, czy nie ma różnicy czy może są gorsze? I jeszcze jedno mnie ciekawi. Mianowicie kolor. Czy kolor tych elementów ma jakieś odzwierciedlenie w rodzaju poliuretanu czy to tylko ma podkreślić efekt wizualny? Edytowane 2 Maja 2014 przez fred77 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siara74 Opublikowano 2 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2014 poliuretany przez to ze są sztywniejsze potrafią pękać ,, ja jestem za gumami ,ale w dobrym stanie,w/g mnie lepiej robią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Badger1s Opublikowano 2 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2014 Opinie na ten temat sa podzielone. Był nawet osobny temat odnośnie poliuretanów. Jesteś pewien, że tuleje przez 15 lat były jeszcze tymi na których wyjechał z fabryki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fred77 Opublikowano 3 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2014 Opinie na ten temat sa podzielone. Był nawet osobny temat odnośnie poliuretanów. Jesteś pewien, że tuleje przez 15 lat były jeszcze tymi na których wyjechał z fabryki? Widać, że nikt nie grzebał przy zawieszeniu od początku. Stan gum i ogólny stan wszystkich elementów na to wskazuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtus Opublikowano 3 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2014 Cena czyni cuda Jeden oryginalny element gumowy kosztuje dużo, czasem tyle ile komplet polibuszy. No i lans, nic tak nie skrzypi jak polibusza, trzeba by stworzyć system automatycznego smarowania i problem rozwiązany. Czasem oryginał jest niedostępny. Dla mnie kolejność jest prosta oryginalny element, silentblock, pouliretan. Mam też auta, koło 30 lat, tego samego producenta co Terrano, większość elementów gumowych jest w idealnym stanie. Problem pojawia sie tam gdzie guma była wulkanizowana do np. tulejki, tulejka koroduje. Na stole mam podkładki sprężyn z 1984, są idealne, nie widziałem zużytej w kilku autach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hugh_h Opublikowano 4 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2014 poliuretan do terenówek to się bierze miękki a nie twardy, możliwe że jakby były porządne gumy do kupienia to by się na tym jeździło, kupiłem zamienniki gumek na drążki reakcyjne - po 2 miesiącach były do wymiany - rozgniotły się mam poliuretan - po 3 latach nie widzę problemu a kolor to jedynie barwnik, to każdy producent oznacza sobie sam twardość jak mu się podoba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
diablo75 Opublikowano 4 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2014 (edytowane) Producent przewiduje orginalne gumki,pod tym względem były robione testy samochodu. Edytowane 4 Maja 2014 przez diablo75 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thespian Opublikowano 4 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2014 jedna mała uwaga... ongiś elementy gumowe robiło się w głównej mierze z kauczuku... potem przyszły mądre ludzie i stwierdzili że to nie jest eko i tak, nie ma już elementów gumowych i jakości tych które merc stosował w beczce... są za to ekologiczne, robione pewnie głównie z sadzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hugh_h Opublikowano 4 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2014 Producent przewiduje orginalne gumki,pod tym względem były robione testy samochodu. tylko że część z nas używa samochodu tak jak producent tego nie przewidział nie aż tak dlatego też stosujemy inne podzespoły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kostek_kk Opublikowano 15 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2014 Witam a ile mechanik bierze za wymianę wszystkich polibuszy z poliuretanu w terrano 1. Pytam bo trzeci dzien się męczy z wymianą wszystko stare ruszyc sie nie da, śruby się rwą, tuleje jak na kleju stare nie chcą wyjść nowe wejść tragedia. I się tak zastanawiam ile weźmie kasy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 15 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2014 Ja miałem poliuretany żółte ,na drążku stabilizacyjnym w Note.Gumowe po roku darły się w niebogłosy,nie trzeba było klaksonu uzywać.Po roku od wymiany następne wrzeszczały.Wymieniłem na poliuretany i miałem błogi spokój.Ważne,aby element z poliuretanu współpracujący z metalem tak jak tuleje synchronizatora był smarowany smarem silikonowym.Jak się tego nie zrobi ,też szybko się zużyją.Szykowałem się również do wymiany wahaczy i tuleje miałem zrobione i wprasowane w Olkuszu w f-mie Deuter. Kolor zależy od twardości.Z tego co wiem żółte są miękkie,w granicach twardości oryginału. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hugh_h Opublikowano 15 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2014 Każdy producent innym kolorem oznacza twardość, to jest po prostu barwnik dodawany do mieszaniny a kolor naturalny poliuretanu to coś w okolicach bursztynowego, Kupowałem od Deautera materiał na rożne nietypowe tulejki i u nich najczęściej czerwony to 85°ShA a żółty twardszy 90°ShA do plaskaczy na ogół, 90°ShA to jest taki twardy że trudno paznokieć w niego wbić. Guma chyba ma około lub mniej niż 85 coś mi się widzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fred77 Opublikowano 16 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2014 Witam a ile mechanik bierze za wymianę wszystkich polibuszy z poliuretanu w terrano 1. Pytam bo trzeci dzien się męczy z wymianą wszystko stare ruszyc sie nie da, śruby się rwą, tuleje jak na kleju stare nie chcą wyjść nowe wejść tragedia. I się tak zastanawiam ile weźmie kasy. To wszystko zależy od mechanika, warsztatu i jego wyposażenia. Mój majster za przegląd samochodu i naprawy, które zleciłem zaraz po zakupie wozu wziął 1000zł za robociznę. Z tym że u mnie wymiana dotyczyła olejów, filtrów, sworzni od zwrotnic, łączników stabilizatorów z przodu i z tyłu, sprawdzenie klimatyzacji i jej nabicie, regeneracja przedniego zacisku hamulca oraz wymiana kompletu klocków, wymienił też gumy trzymające przedni stabilizator. Sam wymieniłem jeszcze gumy górnych wahaczy oraz gumy drążka reakcyjnego dolnego wahacza oraz miseczki tych gum. Trochę zregenerowałem też otwór w ramie, gdzie mocowany jest ten drążek. Ostatecznie pojechałem do mojego majstra jeszcze raz na ustawienie całej geometrii. Ma zbudowane od podstaw nowe profesjonalne stanowisko, które można porównać do tego ze zdjęcia oraz porządny sprzęt Bosch taki sam jak na zdjęciu. Dostałem też wydruk z całego badania i ustawiania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thespian Opublikowano 16 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2014 tauzen za robotę na jedno popołudnie? Warszawskie stawki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.