clint Opublikowano 20 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2014 Witam Forumowiczów.Ostatnio przytrafiła mi sie nie miła przygoda , standardowo po ulewach zebrała mi sie woda w tylnych drzwiach!zapomniałem ja upuścic,dośc duzo jej tam miałem(na bierząco udrozniam odpływy ale czasem sie przydka!).Na skutek tego przelała mi sie przez uszczelki do wnetrza kabiny, zalewając prawą podłogę z tyłu i przodu pod siedzeniem.Moje pytanie brzmi zdejmował ktos plastiki w swoich primerkach?te od podłogi boczne na progach przytrzymujące dywan,boje sie je uszkodzić bo pewnie na zatrzaskach są!Jak ktos ma patent jak je bezpiecznie zdejmował to bardzo proszę,bo szkoda metodą prób i błedów.Szykuje się wielkie suszenie Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
preston81 Opublikowano 20 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2014 wstaw suszare do srodka i odpal na kilka - kilkanascie godzin i to raczej szybko bo bedzie walic stechlizna .... nie zerwiesz przeciez calej wykladziny w aucie .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
clint Opublikowano 22 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2014 Z suszarą mam właśnie zamiar działać,ale chciałem najpierw podnieść wykładzinkę,bo to tylko pod przednim siedzeniem i tył,przetrzeć dokładnie i suszyć,choć moze byc z tym duzo zabawy! Miałem juz tą przyjemność jak mi się woda wylała jak jezdziłem puntem.,jutro właśnie działam z suszeniem.Zobaczę jak coś to troche odchylę wykładzinkę zapodam suszarę w otwór i niech chula . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
preston81 Opublikowano 23 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2014 olej odchylanie czegokolwiek bo pozniej nie wiadomo jak sie to zachowa- material jak wysuszysz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jolo Opublikowano 29 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2014 udało się zdemontować ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maraz44 Opublikowano 8 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2014 Cześć rozbierałem ostatnio przy okazji montowania nowych pasów. Działają one jedynie na zasadzie zatrzasków mocniejsze szarpnięcie i wyskakują. Należy uważać na montowanie słupka - montować tak by plastik dolny był pod odpowiednim kontem z kolejną częścią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
clint Opublikowano 18 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2014 Witam,więc tak zdemontowałem słupek boczny plastiki z progów tył i przód, siedzenie odkręciłem,pas bezpieczeństwa żeby wykładzinka puściła,podniosłem wykładzinkę podłoga mokra nie była ,wszystko wpiła pianka izolacyjna jak nacisnołem to wody dosyc było;).To wszystko po podpierałem kołeczkami drewnianymi żeby była cyrkulacja i tak sobie zostawiłem na tydzień bo mi sie nie spieszyło i tak jeżdziłem.Wyschło elegancko.Z demontażem nie było najmniejszych problemów tak jak kolega maraz44 wspomniał.Jestem bardzo mile zaskoczony elegancko się zdejmują nic nie peka itd.łatwiutki demontaz i montaż.Podłoga tez fajnie zabezpieczona fabrycznie jak kuknołem także plus dla fabryki . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wedrowiec Opublikowano 26 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2014 udało się zdemontować ? Przy okazji demontażu plastyków zapytam, którędy woda może dostać sie do tylnego prawego słupka w hatchbacku, jak wyciaga sie pas to od góry jest mokry, myślałem, że puszcza gdzieś przy tej gumie/ węzu osłaniajacym kable do tylnej klapy, ale tam wyglada na szczelne, nie mam pomysłu którędy, może któryś z kolegów miał taki przypadek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
clint Opublikowano 2 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2014 Witam!Napewno jakimis otworami technologicznymi gdzie jest ich pełno oraz przez uszczelki,na pierwszy rzut oka wszystko wydawac się może że niema którędy a jednak!Jest całkiem możliwe jak napisałeś że może gdzieś przy tej gumie dostawać się,bo możesz nie widzieć a może to być mała strużka co systematycznie przepływa i robi swoje!Sprwadz dobrze uszczelki od klapy jak podnosisz,tamtędy tez spokojnie może woda przepływać dostawać się za plastiki spływać na dół i pas jest mokry!Również przez uszczelki od szyby patrząc po budowie klapy.Musisz wszystko w obrebie gdzie zbiera się woda przepatrzyć:klapę, bagażnik,lampę sprawdz drzwi też może gdzies na tyl pod plastik podlewać,ciężka sprawa ,trzeba mozolnie przepatrzyć autko.Masz tu linka potrzytaj sobie.Powodzonka. http://www.auto-swiat.pl/eksploatacja/skad-ta-woda/ldblc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 4 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2014 W Tino też zadał kiedyś kolega podobne pytanie. Pas miał mokry i z otworu pasa /plastikowa osłona/ na tylnym słupku też czasami sączyła się woda. W końcu kolega ustalił - częściowo pękł wężyk spryskiwaczy tylnej szyby. Na szybę płyn leciał ale leciał również jakimiś rantami wewnątrz i spływał po pasie. Mało tego, to po zdjęciu wykładziny bocznej w bagażniku, to stwierdził iż nadkole już dostaje "rudą" - i to wszystko od małego - cienkiego wężyka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
clint Opublikowano 6 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2014 Cenna sugestia też tak może być u kolegi wedrowca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 6 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2014 Tutaj jest temat odnośnie wężyka spryskiwacza http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/90966-tino-woda-podcieka-z-rejonu-tylnego-pasa-bezpiecze%C5%84stwa/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wedrowiec Opublikowano 15 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2014 Cenna sugestia też tak może być u kolegi wedrowca. i to byl dobry trop, co prawda to nie był wężyk ale jakims cudem ułamał się jeden wąż od spryskiwacza tylnej szyby ( czuję w tym rękę młodego podeczas mycia auta), i spryskiwacz nie wył uszczelniony do karoserii, silikon załatwił sprawę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.