Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Wymiana kolektorow wydechowych


Bydle
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Sluchajcie czy przy wymianie kolektorow wydechowych faktycznie trzeba podnosic silnik do gory, wywalic pol zawieszenia i rozpinac uklad kierowniczy?

Ja sie tego nie podejmowalem bo nie mam podnosnika a dostep tylko od dolu jak dla mnie tam jest ale nie sadzilem ze trzeba az tyle rozebrac i niewiem czy faktycznie tyle pracy czy tym czy mozna to bylo zrobic latwiejsza metoda...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No troszkę jest... Dlatego warto odrazu porządny kolektor wrzucić a nie chińczyka :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na długich plus strojenie 20km/15-20nm, natomiast zapowiadali na hr'erze PPE, że 30 ale liczyć na 20 i będzie git :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krókie stillena u mnie w DE dały 9KM a przejście na długie SGM + 2KM ale dowaliły jeszcze 16Nm ponad to co dodawały stilleny...

 

Tutaj to co dał mi Stillen:

1149504_713483972001705_291300051_o.jpg

Edytowane przez Coobcio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolektory siadly w koncu na aucie ale nie jestem zadowolony puki co i sa problemy. Pierwszy to taki ze przwod paliwowy prawie lezy na kolektorze - a odkladnie to doslownie 5mm luzu jest miedzy przewodem a kolektorem i cos trzeba z tym zrobic.
Drugi to taki ze trzeba bylo zrzucic zawieszenie cale, rozpiac przekladnie kierownicza i podniesc silnik - niestety po zlozeniu przy skrecaniu w prawo czuc na kierownicy takie chujowe  lekkie drganie - w pewnym zakresie skretu kierownicy wrecz nawet mozna to uslyszec - bardzo nieprzyjemne uczucie - takie jak by byla gdzie starta zebatka i slizgala sie...nie mam pojecia co to moze byc.
Trzeci to zle nakrecona nakretka na srube - nie chciala sie odkrecic, szla ciezko az w koncu przy koncowce sie uj***la szpilka - szpilke juz wyjolem na wzor i musz kupic nowa wraz z nakretka a wyszlo to przypadkiem bo myslalem ze te wibracje to moze dlatego ze opony zostaly przelozone lewa na prawa i ktora jest wyzabkowana - oczywiscie po przelozeniu be zmian.

Ma ktos z was pomysl od czego moga byc takie mikrowibracje na kierownocy? Podobno tuleja jedna na przekladni tez nadaje sie do regeneracji ale czy to mozliwe zeby ona przenosila takie wibracje i tylko przy skrecie w jedna strone?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chinczyk panie obija sie o pręt od ukladu kierowniczego... ps. Byli zchamowac auto przed i po zmianie kolektorow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No moje kolektory to raczej nie sa chinczyki akurat :

http://www.csr-tuning.ch/Niss/350Z%2099tuning%20&%20Autozubeh%C3%B6r%20autotuning%20autoteile09/Faecherkruemmer%20Edelstahl%20Nissan%20350Z%20FK010.html

przynajmniej nie przypominaja tych chinskich gowien ale sprawdze czy gdzie nie wadzi o prety

Edytowane przez Bydle
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

normalnie to koła, ale ze zdarzyło ci sie to po wymianie kolektorów to szukałbym błędu w zamocowaniu tego co rozkręcaliście

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już CI napisałem co się dzieje, kolektor wydechowy lewy obija ci się o układ kierowniczy...

Musisz zdemontować lewy kolektor i go przerobić tak by się nie obijał...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok dziekuje Coobcio - dzisiaj wieczorem jade do garazu obbadac dokladnie temat i w takim razie bedzie potrzebna przerobka. A w razie czego gdybym Ci wyslal go to za odpowiednia oplata jestes w stanie go przerobic?


Nasze forumowe kompendium wiedzy - Coobcio nie mylil sie - podczas skretu w prawo silnik przechyla sie w lewo i opiera sie o pret ukladu kierowniczego - zamawiam bandaz 1mm i zobacze moze uda sie tak owinac zeby nie obcieral :) swoja droga dzwiek jest za***isty i fajnie sie wkreca na oborty - otwory w kolektorze sa prawie 2 razy wieksze niz w oem wiec naprawde warto wypierdzielic te seryjne.

Edytowane przez Bydle
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fabryczne kolektory są bardzo slbabe... już niebawem mam nadIeje że kolejna slbasc tych silnikow odkryje jaka jes kolektor ssacy przepustnica i dolot :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najprostszym, najtańszym rozwiązaniem grzejącego się dolotu (a grzeje się strasznie) jest owinięcie go kocem termo-aktwnym, takim jaki jest w apteczkach samochodowych. Jedna ze stron koca ma odbijać ciepło :)
Miałem tak u siebie, zrobiłem to na tor, jak cały dzień upalałem Zetkę przy temp zewnętrznej 25 stopni. Dolot miał o wiele niższą temperaturę niż przed tym zabiegiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...