Automat kaput czyli Witka awarii cz.2.

[regwit]

Hmm.... ratując kumpla w nocy z wklejki, najechałem na pniak. Urwało przewód olejowy do ASB. Nie zauważylem, było ciemno, walczyliśmy już kilka godzin. Oleum wyciekło i skrzynia zrobiła ppppssssss..... Następnego dnia 6 godzinna reanimacja (weszło 6.5 litra oleju - czyli tyle wyciekło)  nie dała rezultatów. Nie ciągnie w przód. Czyli zabawy koniec. Budżet kaput.

 

No chyba, że ktoś ma skrzynię i chce ją złorzyc w ofierze...

 

Albo widział używke w dobrym stanie za 500.

 

A trzeba  było tylko po czarnym i do supermarketu w niedzielę...

[hugh_h]

no coż, .... wielokrotnie pisałem że z tym samochodem to trzeba delikatnie

 

mogę cię zmartwić za 1000 to są popsute do kupienia

[lemmy69]

mam namiary , ale do "jedynki czyzero" 

Witas ... coś nas chyba jednak łączy oprócz rytmów ... przyznaj się, też na tacę nie dałeś?

Edytowane 1 Czerwca 2014 przez lemmy69

[hugh_h]

to nie pasuje raczej

[lemmy69]

pasuje, pasuje ... obydwu nas jakieś fatum dopadło i gnębi jak nie z jednej to drugiej strony, jak nie kijem to pałą 

u mnie jednak przegub wewn. też chrupnął ... i ramię wspornika jakoś się podgięło że drążek środkowy znowu od spodu ramę piłuje

[Dżem]

Musicie "ciśnienia" troszkę spuścić i będzie działało. Nic na siłę. 

[regwit]

Jak na razie kumple po kierownicy pomogli bydle wytargać z samochodu - 

 

 

Jutro biorę klucze i rozbiorę. Gorzej nie będzie. Ponoć tarczki się jakieś zjarały i pompa i konwerter. Olej śmierdzący przepalony. Zanim się zorietowalem, ze kola nie robia, to troszkę z buta dostał. Ale poległ w walce...  i to jakiej....

 

Hubert, tak widziałem: bez wstecznego. Mozna szmelc kupić. Na razie zobaczę co w tej siedzi. Mechanikiem nie jestem, ale potrafię używać narzędzi i szarych komórek... może to pomoże

 

Lemmy, na tacę nie dałem to fakt, ale śmieci z lasu wywożę i na imprezy charytatywne jeździłem i kumplom pomagam...   to nie działa?.....  Tylko taca i proboszcz? 

 

 

Zawsze pozostaje opcja a'la Fred Flinston

 

 

Z tym ciśnieniem , to trochę nie kumam? To znaczy, że jak? - dzwoni kierownik,   bo pomoc potrzebna, siedzi na łące zakopany- zimno, noc - a ja mu co mam powiedzieć - nieee stary, samochód mogę popsuć i  jeszcze ropa po 5,20?

 

A wspomnienia w filmach zaklęte, jak jeszcze skrzynia robiła, zostały: 

 

 

[lemmy69]

może musimy zaprenumerować Gazetę Polską, albo na karaoke do Torunia pojedziemy ...

 

 

 

oni wszyscy "na wstecznym" ?   

[hugh_h]

Hubert, tak widziałem: bez wstecznego. Mozna szmelc kupić. Na razie zobaczę co w tej siedzi. Mechanikiem nie jestem, ale potrafię używać narzędzi i szarych komórek... może to pomoże

 

to masz wszystko co potrzebne

 

Z tym ciśnieniem , to trochę nie kumam? To znaczy, że jak? - dzwoni kierownik,   bo pomoc potrzebna, siedzi na łące zakopany- zimno, noc - a ja mu co mam powiedzieć - nieee stary, samochód mogę popsuć i  jeszcze ropa po 5,20?

 

to znaczy że czasem trzeba skoczyć po silniejszego np po ciągnik a nie tarmosić do upadłego - ocenic realnie swoje siły

[lemmy69]

ale to pech po prostu był, mógł jechać w dzień , lajtowo i też na coś najechać ... nic nie poradzisz czasami

gdyby hak urwał czy windę to co innego , zawsze można tłumaczyć sobie później że trzeba było nie jechać ale jak kumpel w opałach to ryzyko się nie liczy ... rzucasz wszystko i jedziesz, jeśli by nie pojechał a "nóż-widelec" okazałoby się że właśnie jego pomoc by wystarczyła ... jakby mógł w oczy kumplowi spojrzeć?

jeden za wszystkich - wszyscy za jednego

a może inaczej ... raz na wozie, raz pod wozem

moim zdaniem zachował się super, nie najlepiej na tym wyszedł co prawda, ale tego przewidzieć nie mógł ... nie wiadomo co komu pisane, może kiedyś i Witek będzie w opałach ...

ja to co innego ... pojechałem "dla rozpusty" a nie w sukurs komuś, urwałem i mam nauczkę żeby tylko "pitu,pitu jeździć"...

 

wiem, że to teraz marna pociecha ... ale Takiego Kompana chciałbym widzieć we wstecznym lusterku ... właśnie takiego jak Ty Witek

Chapeau bas ...

Edytowane 3 Czerwca 2014 przez lemmy69

[hugh_h]

to nie o to chodziło żeby nie pomagać tylko żeby siły na zamiary...

[lemmy69]

wiem, wiem ... ale może to już po akcji było, tego nie wiemy właśnie 

zresztą mniejsza o to, grunt że w jakiejś "intencji" tam pojechał a nie tak sobie z niedoboru adrenaliny

w sumie, jeśli to w akcji było to ja na miejscu kumpla czułbym się zobowiązany partycypować w kosztach ... wypadałoby się przynajmniej zapytać, bo to nie pierdoła tylko spore koszty pewnie będą, ale to już ich wewnętrzna sprawa...

 

Edytowane 3 Czerwca 2014 przez lemmy69

[Thespian]

Pamiętam jak dawno dawno temu w takiej hurtowni motoryzacyjej stałem w kolejce po pompe do nexii a koleś przemną tłumaczył że chce kupić tarczki do skrzyni automatycznej z jakiegoś "hamerykańskiego nissana"... taki dialog był...

- tarczkie take nr 30495943 poczebuje, bo się krzynia zatarła...

- aha... już szukamy...

-

-

-

- mam, kosztowało to będzie 88zł sztuka...

- a to nie tak drogo... a straszyli że droga będzie ta naprawa

- Panie ale ich potrzeba 28....

 

mina kolesia - bezcenna

Edytowane 3 Czerwca 2014 przez Thespian

[lemmy69]

duchowe wsparcie ... bezcenne

[regwit]

Z ostatniej chwili:

 

Skrzynia rozebrana. Trzeba się przygotować na pływanie w oleju. Podczas standardowej wymiany nie schodzi nawet połowa. Reszta jest w trzewiach i konwerterze. Konwerter został przy silniku, zatem tym się nie przejmujemy na razie.

 

Ogranoleptycznie i wzrok wytężywszy dojrzano: Spalony pasek hamulca (jakiegoś bębna). Ten bęben wyhamowany powoduje coś (aha chyba jazdę). Sam bęben nie wygląda najlepiej (zła informacja). Tarczki D1 (yedynka) wytarte, poprzecierane, widoczne przebarwienia metalu. Syf w oleum - czarne grudki - prawdopodobnie pozostałości po materiale z tarczek. magnes w opiłkach, filtr zabity. Pozostałość wygląda OK

 

Plan:

 

1.  Modlitwa

2.  Podliczenie funduszy

3.  Brzydkie słowo

4. Napad na staruszkę

5. Modlitwa

6. Jazda skuterem po części (tak naprawdę solidnie tym handluje tylko jedna firma - na szczęście w okolicy Warszawy (Mory)

7. Komplementowanie mechanika, że zdolny, że nic to, że nie robi automatów, że wszystko będzie dobrze, że poświecę, że mam schemat budowy w kompie, że zdjęcia robiłem - głównie jemu i nieźle wyszedł a zakola sie wyretuszuje.

8. Modlitwa

9. Poskładanie skrzyni

10. Sprzątanie garażu, komplementowanie mechanika, układanie narzędzi, parzenie kawy, prace przy innych wozach w ramach barteru, sprzątanie garażu, komplementowanie mechanika

 

dzień następny albo następny

 

11, Modlitwa

12, Komplementowanie mechanika

13, Montaż skrzyni do auta - k-a trzeba zdemontować a co za tym idzie, zamontować drążki skrętne, ustawić zawias od nowa - sama skrzynia z reduktorem waży 18 ton od uja złączek, wałów, dźwigni i innego paskudztwa

14, Modlitwa

15. Pkt 2/3/4/5

16. Zakup oleju

17 Wlanie oleju

18 Modlitwa

19 Odpalenie 

20. Nie pije - więc inna forma celebracji sukcesu

21 - Zwrot precjozów zrabowanych staruszkom - przeprosiny

22. 2 lata komplementowania mechanika, przeplatane sprzątaniem garażu

 

 

Thespian - u mnie tarczek jest troszkę mniej i sa po 16,99 

Edytowane 4 Czerwca 2014 przez regwit

[rosssssa]

Oby plan się udał i oby kilka punktów można było ominąć np. 3,4,15

 

Szybkiego powrotu do zdrowia.

 

Pozdrowienia od białego terrano SOL z Kuklówki

[fikolek2]

No i to sie nazywa optymizm, widze że najdalej w sobote znowu koła poczują błoto!

[lemmy69]

w sumie, gdyby udało się automata reanimować ( nie wiem jak Wy, ale ja kibicuję  ) to złamałbyś Witek stereotyp że automat owszem fajny ale jak padnie to już kaput

[Thespian]

zwłaszcza że już zweryfikowałeś stereotyp że automat w terranie jest niezajebliwy

[regwit]

Panowie -, że zacytuje klasyka - doszłem dp punktu 10, nie doszedłem - doszłem.

 

Thespian - jeśli użyjesz czegokolwiek co powinno pracować w oleju, oliwie, smarze, bez tego oleju, oliwy, smaru - zweryfikujesz to na pewno. Manual bez oleum, tez długo nie popracuje  . Moja skrzynie rozdupczyla maleńka rurka za 15 złotych

 

Kumpel powiedział mi kiedyś, chcesz mieć 100% blokadę tyłu? - wylej olej i zapitalaj. Po 3 dniach masz blokadę i to za darmo

 

Jak naprawie skrzynie, to dostane medal?

 

A' propos Kuklówki:

 

Edytowane 4 Czerwca 2014 przez regwit

[lemmy69]

Jeśli oprócz samej reanimacji okaże się że kosztuje ona mniej niż manuala ... miejsce na pudle masz gwarantowane

Paciorek chyba znasz ....

[gruby]

Też pomyślałem o manualu

[siara74]

myślę że wymiana tarczek nie musi być droga , usprwnienie sterowania hydrauliczno ciśnieniowego też nie drogo , +komplet uszczelek i poskładać ,

popytaj w firmie http://www.samko.pl/   o w/w części

 ja za pare groszy -czytaj 500-700 pln zakupiłem komplet do regenaracji skrzyni w dodgu i się udał o -działał tylko 2 x czyściłem sterowanie

[regwit]

Panowie

 

Doszliśmy dzis do punktu 19 i.......... d*pa. Nadal brak pierwszego biegu. Olej się grzeje. Do tyłu robi jak wściekła. Decyzja - i  wyciagamy skrzynie ponownie. Trudno uwierzyć ale w szale, wytargaliśmy skrzynię z gotowego do jazdy samochodu w 1h 25 min. A  tzreba zdemontować drążki skrętne, reduktor, wymontować, rozrusznik, elektryka, odpowietrzenia

 

Po rozebraniu szok - olej spalony, nowa taśma hamulca kopletnie zjarana. Prawdopodobnie padł jeszce zawór (pompa) sterująca hamulcem wewnętrznym. Robota od nowa - kończą się nam pomysły a kolesie z serwisów skrzyń nie chcą podpowiedzieć co i jak.

 

Ale   - karwa...  nie poddam sie. Failure is not an option

[hugh_h]

dobrze ze masz tam kogoś do pomocy,

 

czyli nic nie pomierzyłeś z serwisóką składając ???

 

powodzenia, ja medalu nie dostałem za swoją skrzynkę ... jakby miał mi kto podpowiedzieć ze rób sobie sam to bym był o sporo nerwów i prawie 1,5k do przodu