Sprawa sprzęgła

[graphia]

Hejka

Od jakiegoś czasu mam niepokojące objawy zużycia? sprzęgła... chyba

A mianowicie. Ze dwa czy trzy razy podczas wyjeżdżania z jakiegoś podziemnego parkingu zdarzyło mi się lekko przysmażyć sprzęgło (start z połowy dość stromego wzniesienia - wyjazd z parkingu). No i tak od kilku miesięcy sprzęgło mi działa tak, że zaczynam nie umieć ruszyć samochodem bez szarpania Gdy ruszam od zera normalne puszczenie sprzęgła powoduje kilkukrotne szarpniecie samochodem..... gdy silnik jest mocno nagrzany (korek na drodze) to się robi jeszcze bardziej uciążliwe.

Notek 1,6 przebieg 112 tys km

 

Czyżby to już sprzęgło? Może nie tyle zużyte co przysmażone? Sprzęgło nie ślizga się ani na jedynce ani na dwójce itp

 

Who knows what is it?

[TESTER 1956]

Zakładam, że płyn masz w miarę świeży, a zatem podany opis w pewnym sensie potwierdza Twe przypuszczenia. Jest możliwość by sprawdzić stan sprzęgła. A mianowicie   pojazd poddaje się testowi podczas jazdy, ma się rozumieć że na drodze o niewielkim ruchu by móc skupić się nad testem. Najlepiej, wiodącej  pod górę. Należy rozpędzić normalnie obciążony pojazd, aby móc włączyć najwyższy bieg i utrzymywać przy tym obroty na poziomie około 1500/min. Jeżeli, w trakcie tej jazdy,  po gwałtownym naciśnięciu pedału gazu samochód nie zacznie przyspieszać lub będzie to robił bardzo powoli, a obroty silnika wyraźnie wzrosną,  dowodzić to będzie, że ze sprzęgłem dzieje się coś złego (sprzęgło będzie się ślizgać),. Wówczas należy jak najszybciej zakończyć test by nie dobić sprzęgła.   Miałem kiedyś przypadek podobny w aucie syna. mechanicy u których był jeden mówił sprzęgło a drugi chciał skrzynię regenerować zmieniając w niej olej. Gdy syn dotarł do mnie (pierwszy dzień Bożego Narodzenia) wstrzyknąłem mu strzykawką od wysprzęglika porcję świeżego płynu tak że w zbiorniczku wzrósł poziom i objawy jak ręką odjął. Ze zbiorniczka wyrównawczego do układu wiedzie cieniuteńki otworek, zadaniem którego jest obustronne wyrównywanie poziomu. Nadmiar wypływa ubytek jest uzupełniany. Ten otworek może się przytkać, lub jeśli ktoś ustawiał sobie sprzęgło pod siebie może być zamykany tłoczkiem i wówczas sprzęgło zachowuje się jakby nie reagowało poprawnie.

[graphia]

Sprzęgło się raczej nie ślizga..... miałem już w poprzednim samochodzie ślizgające się sprzęgło i ja takie rzeczy wyczuwam od razu Sprawdzę stan płynu - to najprostsza czynność którą powinienem wykonać na początku

[ranger]

No i kiedy płyn był wymieniany. Płyn hamulcowy w NOTE to także płyn sprzęgłowy. Co 2-3 lata trzeba go wymieniać.

[graphia]

Bardzo dobre pytanie. Nie wiem kiedy był wymieniany. Czy wymiana sprzęgła oznacza jednocześnie wymianę płynu? Jeśli tak - to nie ma chyba sensu wymiana samego płynu przed ewentualną wymianą sprzęgła i wysprzęglika? Jeśli nie - może warto wymienić?

[manix]

W tych silnikach jest jeszcze hydrauliczny siłownik sprzęgła(przez wielu mylnie nazywany wysprzęglikiem ,a to co innego) który też może być przyczyną.

[graphia]

Częśc która brzmi drogo!!! Mam nadzieję, że ta część nie jest przyczyną moich problemów?

 

No chyba, że mowa o popularnym wysprzęgliku? http://www.autosklep-car-man.pl/_var/gfx/81d42657cca58eda7a135cf480f6f9fa.jpg

Edytowane 5 Czerwca 2014 przez graphia

[ranger]

Ja bym zaczął od płynu. Koszt nie wielki a i tak pewnie wypada to u Ciebie zrobić. Układ przy okazji może być też trochę zapowietrzony.

[graphia]

Ok. Dzięki za radę. Wymienię płyn, odpowietrzę - zobaczymy czy pomoże. Ile płynu idzie? I jaki? DOT4?

[ranger]

Tak DOT 4. Litrowa butelka wystarcza z nadmiarem.

[manix]

Częśc która brzmi drogo!!! Mam nadzieję, że ta część nie jest przyczyną moich problemów?

 

No chyba, że mowa o popularnym wysprzęgliku? http://www.autosklep-car-man.pl/_var/gfx/81d42657cca58eda7a135cf480f6f9fa.jpg

No nie,to właśnie "wysprzęglik"

chodzi o silownik bezpośrednio łączący pedał sprzęgła z układem sprzęgła.

w 1,4 to 30610AX715  

a 1,6 benzyna  / 1.5 diesel to:

306109U100

 

 

 

Edytowane 5 Czerwca 2014 przez manix

[graphia]

No mam nadzieję że to jednak nie to

Wczoraj wjeżdżając pod górkę na skrzyżowanie ze trzy razy musiałem podjechać kawałeczek na półsprzęgle.... śmierdziało palonym sprzęgłem więc uważam, że moje sprzęgło jest po prostu przypalone i nie ma już odpowiednich właściwości cierno jakichśtam Uważam, że jest do wymiany.

[TESTER 1956]

 W drugim swoim poście pisałeś że raczej się nie ślizga i że na przykładzie poprzedniego auta potrafisz takie rzeczy wyczuć od razu. No to można powiedzieć wykonałeś test sprzęgła. A skoro śmierdziało palonym sprzęgłem to znaczy się, że sprzęgło, nie mając przyczepności, po prostu się ślizga. I ślizgając się właśnie wytwarza charakterystyczną woń. To drugorzędna wskazówka. Pierwszą jest brak mocy, przy wzrastających obrotach,  po wciśnięciu pedału przyspieszacza.

[ranger]

Kiedyś słyszałem o innym teście. Zalecał on zapięcie czwórki lub piątki na postoju i delikatne popuszczanie sprzęgła jak przy delikatnym ruszaniu. Jak poczujesz szarpnięcie i silnik zacznie "stawać" sprzęgło jest ok. Jak silnik tylko trochę straci na obrotach, sprzęgło jest trupem .

[TESTER 1956]

Każdy test którym, bez ingerencji w urządzenie,  można sprawdzić jego stan jest dobry. Właściwa diagnoza, potwierdzona testem, to 50% zwycięstwa. Problem w tym, że to posiadaczowi pojazdu najbardziej na niej zależy by ją określić, bo mechanikowi na tym za bardzo nie zależy. Chyba że to prawdziwy FACHOWIEC i dba o swa renomę. Niestety w większości przypadków, także w ASO, mechanik nie tyle nie chce co nie potrafi zdiagnozować usterki i opiera się wyłącznie na wskazaniach komputera w efekcie czego wymienia jedna po drugiej kolejne części wciskając klientowi kit, ze tak właśnie być musi.

[graphia]

Sprzęgło się prawie na pewno nie ślizga bo test (piąty bieg i przyspieszanie od 1500 obr/min) nic nie pokazał - tzn samochód wyraźnie przyspieszał... tak jak zwykle... ale momenty jazdy na półsprzęgle skutkują pojawieniem się w kabinie charakterystycznego smrodku  

[NOE]

Moim zdaniem błędnie połączyłeś przysmażenie sprzęgła z szarpaniem silnikiem. Usterki szukałbym w sterowaniu silnikiem- przepustnica, potencjometr ,czujnik sterujący pracą silnika.

[graphia]

Z przepustynicą miałem problem prawie dwa lata temu. Nie trzymał wolnych obrotów a komputer nie mógł sobie poradzić. Pomogła wymiana na używkę. Od tamtej pory nie miałem żadnych problemów z przepustnicą. Na moje wyczucie to chyba jednak sprzęgło, ale przed serwisem na pewno dam się przejechać mechanikowi i prawie na pewno każę podłączyć komputer do systemu.

[TESTER 1956]

Przyjąłem, że jeśli pod wzniesienie podjeżdżałeś na pół sprzęgle to sprzęgło się ślizga i ratujesz je pół sprzęgłem różnicując docisk.  Teraz wiem, że ślizga się tylko z racji pół sprzęgła. Ale jeśli na prostej jest wszystko Ok. przyspiesza jak dawniej to przyczyn może być wiele. Przede wszystkim filtr powietrza, przepływomierz (oczyścić), przepustnicę bym sprawdził. Choć mogą to być pierwsze objawy także i sprzęgła.

[JACKO29]

Graphia,wlej do baku przy tankowaniu STP do czyszczenia wtrysków,koszt niewielki a może pomoże.Też miałem poszarpywania a po zastosowaniu STP zniknęły.

[graphia]

Miałeś szarpania podczas ruszania? 

[JACKO29]

zdarzyło się...później w zakresie chyba 2000tys obr.,a po zastosowaniu STP,po jakimś czasie był spokój.

[graphia]

Ja wciąż mam wewnętrzne przeczucie, że to jednak sprzęgło

[ranger]

U mnie delikatne poszarpywanie zniknęło po wymianie świec.

[graphia]

Świece wymienione półtorej roku temu. To szarpanie występuję jedynie przy ruszaniu i puszczaniu sprzęgła z 2 na 3 itp.... W ogóle sprzęgło od jakiegoś czasu działa bardziej zero jedynkowo.....