Pokrowec koła zapasowego.

[fred77]

Dzisiaj postanowiłem zdjąć koło zapasowe z tylnych drzwi. Ponieważ od zakupu jeszcze się mu nie przyglądałem to dzisiaj przy okazji mycia wozu chciałem na niego zerknąć.

 

Odkręciłem, umyłem, sprawdziłem ilość powietrza.

 

Koło było zabezpieczone pokrowcem. Pokrowiec ogólnie jest jeszcze dobry ale zastanawiam się czy go zakładać.

Zwyczajnie przeszkadza. Ostatecznie postanowiłem go nie zakładać i jeździć bez.

 

Macie jakieś pokrowce czy też jeździcie bez?

[fikolek2]

Ja mam bez bo się troche zfatygował

[lemmy69]

Fred, wszystko zależy od wersji auta, jeśli "bulwarówka" to można coś z KO dobrać:

 

... w wersji "woła roboczego" lepiej bez wygląda

ale wygląd to nie wszystko, pokrowiec ma je chronić przed UV 

[saydack]

To tylko kwestia Twojego widzimisię - ja wywaliłem - pamiętam że jak miałem we frotce jeszcze plastikową osłonę to zawsze się zastanawiałem czy koło jest pod nim ok - z tym że nigdy mi się nie chciało zaglądać - teraz nie mam tego problemu

[gruby]

Ściągnąłem i leży w garage. Moja osłona jest plastikowa i tylko mnie drażniła. a co do wyglądu to kwestia gustu. Co do ochrony to pewnie lepiej że jest, ale nie sądze żeby jej brak był  bardzo szkodliwy. O zapas i tak się powinno dbać.

[lemmy69]

no widzisz Fred ... możesz sobie wybrać odpowiedź 

[fred77]

A ja zrzucił bym tez ten pokrowiec śmieszny i kłopotliwy ale nie zrzucę bo felga pod nim podrdzewiała i gorzej by to wyglądało jak z pokrowcem

ale mam chytry plan nawet juz lakiery pokupowałem wiec wyczyszczę i malne ją

tylko kiedy ja czas znajdę

A ja mam na zapasie felgę aluminiową dlatego nie martwię się wyglądem, bo w miarę dobrze wygląda.

Osłonę już wyrzuciłem i jest lepiej.

 

 

w poprzednich tyranach tez pokrowce leżały rzucone w koncie

W jakim? Bankowym?