Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

p12 2.0 lpg po jeżdzie na autostradzie bierze olej


rafgar49

Rekomendowane odpowiedzi

primera p12 2.0 lpg olej shel 5w40. Dziesięć tyś. po wymianie pierścieni i regeneracji głowicy.Podczas jazdy na autostradzie z prędkością 120-140 bierze olej na 600km. znikło z max do min na bagnecie.Jak jezdżę po mieście lub trasy

z mniejszymi prędkościami to nie bierze ani grama. Zastanawiam się czy nie wymienić olej na valvoline 5w50. Czy ma to jakiś sens? Miał ktoś coś takiego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koleś miał kiedyś tak w reno5 jak jeździł normalnie do 3000 obrotów to nic, nawet kapci, a jak pokręcił to siwy dym szedł z rury. Osobiście nie mam pojęcia czemu tak się dzieje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Nie mam LPG, ale mam P12 2.0. Mam to samo. Po mieście jazda, mogę przejechać 3ooo km i nic. Wypad na dwupas i 120 km/h przez całą trasę i znika - różnie, do jednego litra na 1ooo km (w przeliczeniu 100 ml oleju na każde 100 km trasy).

 

Miałem Hodnę Accord (kiedyś tam). Silnik miał pęknięty tłok. Silnik przeszedł remont u Ojca w warsztacie. Nowe tłoki, nowe pierścienie, nowe uszczelki na silniku. Pod silnikiem zero plam. Olej znikał - ale znów tylko w trasie.

 

Teść ma około 2-3 letnią Hondę Civic. Nie wiem czy i ile oleju musi dolewać, ale w instrukcji obsługi w dziale "Eksploatacja i czynności wykonywane przez kierowcę" czy jakoś podobnie, zaraz na początku jest napisane że silnik w określonych warunkach może zużywać olej i jako normę podają właśnie że "do jednego litra na każde 1ooo km".

 

Ponoć nowsze silniki są "luźno pasowane". Żeby zapewnić lepsze osiągi przy mniejszym zużyciu silnika i mniejszym zużyciu paliwa, pierścienie w cylindrach są uszczelniane przez "film olejowy", który przy agresywnej eksploatacji ulega przepalaniu. Ilości nie są takie, aby z rury szło dymu na niebieski kolor, ale olej znika. Ponoć... I ponoć mistrzami świata w tej dziedzinie jest Fiat ze swoimi cudnymi Alfami Romeo. Raz jeszcze podkreślam - ponoć. Gdzieś kiedyś o tym czytałem, słyszałem... nie pamiętam teraz.

 

Ogólnie, od poprzedniej wymiany oleju, dolałem już chyba ze 3 litry, kolejna wymiana na dniach. Zastanawiam się czy nie zmienić samego filtra oleju i dalej dolewać do tego co mam w silniku. Skoro go przepala, ciągle dolewa, to dolewam świeżego... Takie trochę "ruskie" rozumowanie, ale... przecież dolane 3 litry oleju, to niemal kompletna jego wymiana w trakcie tych 10ooo km (do 2.0 wchodzi coś 3,25 litra czy jakoś tak dziwnie mało)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierwsze co, sprawdz sobie cisnienie na garach.

na zimnym i na ciepłym.

Jak miałeś po remoncie robione pierscienie? pasowane do szlifu czy rowkowany tłok i dokładka?

Miałeś tuleje szlifowane czy tylko glowica planowana?

Wymiana gumek była robiona na zaworach czy złożone na starych, zawory nowe czy też kladzione na starych.

Wszystko dość istotne.

Sprawdz po nocnym postoju czy rzuci dymkiem po rozruchu takim błękitnym przez chwile.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam

 

Mam to samo. Po remoncie silnika czyli wymianie pierścieni, planowaniu o robieniu głowicy temat poboru oleju znów powrócił.

 

W mieście nic nie bierze ale trasa róznie od 0,3 na 1000  do 06 na 1000.

Zauważyłem że jak wolno jadę to bardzo mało pali oleju. Prędkości powyżej 130 zaczyna się większy pobór.

Co jest nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Mam to samo. Po remoncie silnika czyli wymianie pierścieni, planowaniu o robieniu głowicy temat poboru oleju znów powrócił.

 

W mieście nic nie bierze ale trasa róznie od 0,3 na 1000  do 06 na 1000.

Zauważyłem że jak wolno jadę to bardzo mało pali oleju. Prędkości powyżej 130 zaczyna się większy pobór.

Co jest nie wiem.

 

Można zapytać ile zapłaciłeś za tą robotę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można zapytać ile zapłaciłeś za tą robotę?

 

 

1600 zł.

w tym była wymiana pierścieni , planowanie i robota głowicy tj wymiana uszczelnień  szlifowanie gniazd wylotowych, nowa uszczelka na głowicy. 

 

W zakresie naprawy była również wymiana pasków klinowych. 

 

Do 6 tyś było ok ale późniaj problem z poborem oleju powrócił a przestrzegano mnie  że tak może być

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...