Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Primera P11 po włączeniu zapłonu lub próbie odpalenia następuje odcięcie zasilania


massur

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

We wspomnianej w tytule wersji z silnikiem 2.0TD pojawił się dziwny objaw, mianowicie po przekręceniu kluczyka i próbie odpalenia auta wszystko gaśnie, wyjmowanie kluczyka nic nie daje, jakby jakieś zabezpieczenie odcięło prąd, zapłon/kontrolki/podświetlenia wraca po otwarciu i zamknięciu drzwi i wtedy włączeniu zapłonu.

Co kilka prób do wystapnia objawu wystarczy włączyć zapłon - stacyjkę w pozycję 2 na sekundę/kilka sekund, wszytko wyglda OK i nagle prądu brak, próba odpalenia od razu wywołuje objaw za każdym razem.

 

Dodam, że akumulator naładowany i sprawny, zaciski przeczyszczone, w momencie wystąpienia objawu żadnego spadku napięcia. Co może w taki sposób odcinać prąd?

 

Z góry dzięki za podpowiedzi...

 

Pozdrawiam,

Tomek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość mirekg9

Brak masy. Sprawdź masę z akumulatora na karoserię i z karoserii na silnik-skrzynia.

 

Możesz zdiagnozować również to za pomocą drugiego akumulatora i kabli. Kabel z zapożyczonego aku "+" , podpinasz pod swój "+".

Natomiast "-" podepnij gdzieś pod silnik. Jeśli będzie odpalał, to tak jak mówię - brak masy.

Następne, to przeczyszczenie dwóch styków "+" i kabli przy rozruszniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego mirekg9 - miałeś rację, to była słaba masa z akumulatora - dzięki za podpowiedź.

 

Zrobiłem dwa błędy próbując zdiagnozowac problem:

- mierzyłem napięcie na zaciskach akumulatora, co w tej sytuacji nie mówiło mi nic, bo tam żadnego spadku nie było

- odkręciłem zaciski i przeczyściłem je, okazało się, że na minusowym zachodzi jakaś reakcja chemiczna, która dosłownie zżera klemę, był na niej miękki nalot i to sporo, czyszcząc to pod chmurką i w lekkim deszczu (światło kiepskie - nie zauważyłem nalotu), nie zrobiłem tego dokładnie i o ile zacisk wyczyściłem, tak na klemie pozostał syf

 

Po ponownym, tym razem porządnym wyczyszczeniu zacisków i klem problem zniknął. Dodatkowo okazło się, że przy rozruchu grzeja się połączenia klem z przewodami, rozmontowałem, doszlifowałem kształty obejm do kształtu przewodów, porządnie dokręciłem śruby i wszsystko śmiga. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...