Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

"Szorowanie" podczas podnoszenia elektrycznej szyby


xxxmarokoxxx
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich!

 

Mam problem dotyczący tzw. szorowania podczas podnoszenia szyby elektrycznej kierowcy. Na szybie nie widać żadnych śladów, ale podczas podnoszenia hałas jest - i to taki, że ludzie z parkingu oglądają się szukając źródła tego beznadziejnego dźwięku. Nie mam kiedy zabrać się za rozkręcenie więc pomyślałem, że ktoś z Was miał taki problem i jak to załatwił (przygotuję się za wczasu...)

 

Pozdrawiam,

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Twojego opisu wynika że "szoroeanie" słychać na szybie a nie na mechanizmie/listwach wrwnątrz drzwi. U mnie tak było po ulewie gdy stałem na piaszczystej drodze. Tak biło piachem że samochód był oklejony, a jakieś drobiny dostały się do "parapetu"szyby. W 1drzwach dało rade wyczyścić zbieraczki szyby/parapetu po opuszczeniu szyby do dołu, natomiast w 2drzwiach wyjmowałem parapet by wyczyścić te rowki z "miśkiem". Najlepiej użyć szczoteczki do zębów by nie zniszczyć/zedrzeć tej powłoki "misiowatej" bo potem wody nie będzie zbierało z szyby. ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powinieneś zdjąć tapicerkę, wyjąć szybę i cały mechanizm ... przeczyścić uszczelki, obejrzeć i nasmarować podnośnik a przede wszystkim oczyścić prowadnice boczne

przy pierwszych drzwiach zajmie Ci to ze 1- 2 godziny może ...wszystkie pozostałe w kolejne 2 -ie ogarniesz

"dbanie o auto" nie ogranicza się do dolewania płynu do spryskiwaczy czy wymiany wycieraczek  :wave:

Edytowane przez lemmy69
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymien caly mechanizm , pekla linka podnoszenia i zawija sie na rolkach , stad ten halas, na allegro mozna dostac a roboty to okolo dwoch godzin i po sprawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Ja się dołączę  - dziś opuściłem szybę i już się nie podniosła. Od pewnego czasu telepała się lekko przy jeździe po kostce, więc może już się coś zaczynało. Po dotarciu do mechanizmu okazało się, że szyba leży luzem, to czarne mocowanie (lewe) odpadło od szyby (drzwi od strony kierowcy), a linki są strasznie poplątane (to pewnie efekt próby podnoszenia). Poskładałem wszystko, czarne mocowanie przykleiłem do szyby, a linki wyprostowałem i ułożyłem jak trzeba. Efekt po złożeniu - szyba poszła do góry i coś "przeskoczyło". W próbowałem lekko i raczej nie idzie - nie męczyłem już mechanizmu, bo ciemno i już mi się z tym drugi raz nie chce bawić. Co mogło się stać? Podejrzewam, że zrobiłem błąd oplatając podwójnie linką ten biały bloczek. Jeśli tak, to co mam zrobić z jej nadmiarem? Sporo tego zostało po usztywnieniu wszystkiego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie po stronie kierowcy,jak jest deszcz,to opuszcza się ok,ale podnosi i od 2/3 ,czuje opór i opada z powrotem...

Edytowane przez deejayp
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktualizacja - nie mogę odpalić samochodu po tych zabawach z drzwiami... Przekręcam kluczyk, jest stuk i dalej cisza... Stawiam na rozrusznik :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich!

 

Mam problem dotyczący tzw. szorowania podczas podnoszenia szyby elektrycznej kierowcy. Na szybie nie widać żadnych śladów, ale podczas podnoszenia hałas jest - i to taki, że ludzie z parkingu oglądają się szukając źródła tego beznadziejnego dźwięku. Nie mam kiedy zabrać się za rozkręcenie więc pomyślałem, że ktoś z Was miał taki problem i jak to załatwił (przygotuję się za wczasu...)

 

Pozdrawiam,

 

Obstawiam u Ciebie umierający mechanizm podnoszenia szyby, u mnie objawy były podobne. Tyle że u mnie dało się to "regenerować i dorabiałem też od razu nowe ślizgi (są fotki tu na forum, poszukaj a na pewno znajdziesz). Lepiej od razu drzwi rozebrać i wiedzieć na czym się stoi, bo może się później okazać, że usterka pojawi się w najmniej oczekiwanym momencie. Bywało już na forum, że chłopaki pisali, iż szyba nagle znikała w czeluściach wnętrza drzwi i tyle po niej było widu i słychu. Ty masz to szczęście, że szyba Cię ostrzega. Wykorzystaj tą wskazówkę, aby nie zostać za miesiąc z szybą w drzwiach - przy minus 15 stopniach mrozu nie najlepiej robi się cokolwiek przy samochodzie.

 

 

 

 

 

 

 

Ja się dołączę  - dziś opuściłem szybę i już się nie podniosła. Od pewnego czasu telepała się lekko przy jeździe po kostce, więc może już się coś zaczynało. Po dotarciu do mechanizmu okazało się, że szyba leży luzem, to czarne mocowanie (lewe) odpadło od szyby (drzwi od strony kierowcy), a linki są strasznie poplątane (to pewnie efekt próby podnoszenia). Poskładałem wszystko, czarne mocowanie przykleiłem do szyby, a linki wyprostowałem i ułożyłem jak trzeba. Efekt po złożeniu - szyba poszła do góry i coś "przeskoczyło". W próbowałem lekko i raczej nie idzie - nie męczyłem już mechanizmu, bo ciemno i już mi się z tym drugi raz nie chce bawić. Co mogło się stać? Podejrzewam, że zrobiłem błąd oplatając podwójnie linką ten biały bloczek. Jeśli tak, to co mam zrobić z jej nadmiarem? Sporo tego zostało po usztywnieniu wszystkiego...

 

Czy oplatając linki na swoje miejsca, miałeś na ich końcach także sprężynki. Mają być z tego co pamiętam dwie sprężynki, po jednej na każdą z linek. Jeśli ich braknie, linka będzie za długa i nie uda się jej poprawnie zawinąć.

Aktualizacja - nie mogę odpalić samochodu po tych zabawach z drzwiami... Przekręcam kluczyk, jest stuk i dalej cisza... Stawiam na rozrusznik :(

 

Stawiałbym raczej na zbieg okoliczności, niż na związek przyczynowo-skutkowy.

P.S. Może podczas zabawy z szybą, podnosząc jąi opuszczając rozładowałeś akumulator (mógłbyś sam z siebie słaby).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy oplatając linki na swoje miejsca, miałeś na ich końcach także sprężynki. Mają być z tego co pamiętam dwie sprężynki, po jednej na każdą z linek. Jeśli ich braknie, linka będzie za długa i nie uda się jej poprawnie zawinąć.

 

Stawiałbym raczej na zbieg okoliczności, niż na związek przyczynowo-skutkowy.

P.S. Może podczas zabawy z szybą, podnosząc jąi opuszczając rozładowałeś akumulator (mógłbyś sam z siebie słaby).

 

Tak, sprężynki na miejscu. Wydaje mi się że owinięcie linki dwa razy o bloczek było złym pomysłem i po prostu zeskoczyła. Kupię i tak nowy mechanizm, bo z jakiegoś powodu ta szyba się nie podniosła.

 

Akumulator już nie takie rzeczy przeżył, ale sprawdzę jutro. Nawiewy działają, radio, oświetlenie i prawa szyba też. Dziś z rana jednak miałem dziwny objaw - na wolnych obrotach zgasł mi silnik, co już samo w sobie jest dziwne, bo ostatnio zdarzyło mi się to tak dawno, że już nie pamiętam. Zaskoczył dopiero za 3-4 razem, po ostrym kręceniu. Raczej go nie rozładowałem, bo potem zrobiłem 50km po autostradzie, ale może ładowanie padło? Inna sprawa, że komputer wyrzucił ostatnio błąd czujnika wałka rozrządu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to dużo wyjaśnia. Nie pamiętam na pewno, ale tak samo jak przy braku odczytania IMMO, tak i chyba przy uszkodzeniu czujnika położenia wałka rozrządu oraz czujnika wału korbowego, komputer odcina prąd od rozrusznika. Mi osobiście zdarzyła się taka przygoda z rozrusznikiem przy awarii antenki od IMMO przy stacyjce. Zero reakcji na kluczyk.

 

Co do linek, jest to dość specyficzna konstrukcja, ale jeśli nie masz nic połamane, tylko Ci to pospadało, to wydaje mi się, że będzie szansa aby to zreanimować. Jeśli jednak zdecydujesz się na zakup, kup używany oryginał, zrób mu porządny przegląd i załóż, bo nowe podnośniki to tragedia. Kuzyn w swojej P12 zakupił taki wynalazek, i chyba tylko cudem udało się z dwóch poskładać jeden i działa to jak należy aktualnie. Nie polecam zamienników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może reset? Pamiętam że jest jakaś procedura z przyciskiem przy drzwiach i kręceniem kluczyka - kiedyś mi się kable pod fotelem wypieły i tak skasowałem "pikanie" pasów czy poduszki po ich poprawnym podłączeniu.

Komputer w P12 to w ogóle dziwna maszyna - robi co chce. Kiedyś mi ktoś puknął lekko w zderzak (i uciekł) i przez dobrą chwilę nie mogłem zapalić (a chciałem gonić...). Chyba nawet były jakieś takie dziwne stuki z rozrusznika, ale nagle zaskoczył. Teraz dziwięki też są różne. Po pierwszym przekręceniu tak jakby prąd dostał się do rozrusznika i zrobił pół obrotu, ale zaraz zanikł, a drugie i kolejne próby są już kompletnie głuche. Przy pierwszej słyszałem też takie ciche piszczenie.

 

Aktualizacja - reset nie pomaga. Akumulator podłączyłem do ładowania, bo oprócz piszczenia doszło dziś migotanie kontrolek.

 

Aktualizacja 2 - a jednak akumulator! Widocznie zajechałem go tym zwijaniem i rozwijaniem linek przy naprawie szyby. No chyba, że jednak reset komputera i ten czujnik położenia wałka – po wyjęciu aku podłączyłem od razu do prostownika, więc nie mam 100% pewności.

Edytowane przez mack
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Szybkie pytanko, czy zestaw do podnoszenia szyby (od strony kierowcy), będzie pasował od anglika? Analogicznie więc od ich pasażera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szybkie pytanko, czy zestaw do podnoszenia szyby (od strony kierowcy), będzie pasował od anglika? Analogicznie więc od ich pasażera.

 

 Kolega JOLO chyba źle Cię zrozumiał. Jeśli chodzi Ci o to, czy mechanizm podnoszenia szyby będzie pasował z lewych drzwi anglika do lewych drzwi nie-anglika, to - tak, będzie pasował.

 

Lewe drzwi, to lewe drzwi - w tym przypadku bez różnicy. Szyba pasuje też, ale już lusterko na przykład będzie w tych drzwiach inne dla obu wersji. Tak samo tapicerki będą się różnić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...