omn Opublikowano 17 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2014 Cześć Koledzy, Wymieniłem przeterminowany płyn hamulcowy w nouciku przed wyjazdem w góry. Niby dobrze, tak trzeba, ale niestety hamulce nie działają tak jak przed wymianą. Przede wszystkim hamulec jest miękki, trzeba go dalej wcisnąć żeby zaskoczył, nie jest już taki "jędrny". Układ hamulec był odpowietrzany. Po samej wymianie było tragicznie ale wróciłem do warsztatu, coś tam poczarowali i sprawa się poprawiła. Teraz jestem już na urlopie i z podróży notem niestety nie jestem zadowolony. Co więcej, gdy próbuje "pompować" pedał gazu, słuchać taki dźwięk pompującego miecha. Wydaje mi się, że tego wcześniej nie było. Chłopak w warsztacie mówił coś, że układ hamulcowy musi się ułożyć i jeszcze się trochę odpowietrzy w trakcie używania. Ale jednak przejechałem te 400km i nie ma specjalnej poprawy . Czy jest coś co mogę zrobić sprawdzić samemu, czy powinienem szukać speca na miejscu? Co sądzicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skyller Opublikowano 17 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2014 (edytowane) Chłopak w warsztacie mówił coś, że układ hamulcowy musi się ułożyć i jeszcze się trochę odpowietrzy w trakcie używania. Ale jednak przejechałem te 400km i nie ma specjalnej poprawy . Ja w tym roku miałam wymieniany i jak było na początku jest i teraz .... czyli w porządku . Nic nie musiało mi się "układać"... baaa - teraz nawet hamulec lepiej "łapie"...... To tyle z mojej strony....Nie pomogłam - ale nie daj sobie wmówić ,że coś się SAMO ma polepszyć / poprawić.... Edytowane 18 Lipca 2014 przez Skyller Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 17 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2014 Odkręć na chwilkę korek zbiornika wyrównawczego płynu hamulcowego. Ale to raczej czary niż jakaś technika. Układ wygląda na zapowietrzony. Niekórzy pseudo mechanicy zapominają, że w NOTE płyn hamulcowy jest także płynem sprzegłowym. Trochę się inaczej odpowietrza taki układ po zalaniu nowego płynu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
omn Opublikowano 17 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2014 Odkręć na chwilkę korek zbiornika wyrównawczego płynu hamulcowego. Ale to raczej czary niż jakaś technika. Układ wygląda na zapowietrzony. Niekórzy pseudo mechanicy zapominają, że w NOTE płyn hamulcowy jest także płynem sprzegłowym. Trochę się inaczej odpowietrza taki układ po zalaniu nowego płynu. A co robi się inaczej? Powinienem wiedzieć gdy będę jechał na odpowietrzanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TESTER 1956 Opublikowano 17 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2014 Omn a jak pompujesz to pedał rośnie....? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 17 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2014 A co robi się inaczej? Powinienem wiedzieć gdy będę jechał na odpowietrzanie. Trzeba też popompować pedałem sprzęgła po zalaniu płynu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
omn Opublikowano 17 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2014 Trzeba też popompować pedałem sprzęgła po zalaniu płynu . To ciekawe... Dobrze, że chociaż objawy zapowietrzenia mam tylko w hamulcu a nie też w sprzęgle bo by się w ogóle nie dało jechać. Czy ma jakiś sens pompowanie bez podłączania czegokolwiek do kół? Tzn. czy mogę sobie sam coś doraźnie pomóc, czy też bez wizycie w warsztacie pompowanie pedałami nie ma sensu? Omn a jak pompujesz to pedał rośnie....? Jak tylko przestanie lać, to sprawdzę. Ale wydaje mi się że był taki efekt. Nie pamiętam tylko czy przed czy po odpowietrzaniu, czy na pracującym czy zgaszonym silniku. No i ten kretyński dźwięk miecha. Weszło ok 400ml, to chyba coś mało, chyba po uprzednim spuszczeniu starego płynu. A propos tego co pisze kolega ranger do odpowietrzania sprzęgła jest chyba oddzielna procedura, której nie wykonywali bo to chyba jakiś odpowietrzacz podłącza się pod maską a nie przy kołach. Może to też błąd w sztuce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TESTER 1956 Opublikowano 17 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2014 (edytowane) Jeśli nie robili nic w silniku to znaczy, że spuścili płyn jedynie z układu hamulcowego. Układ sprzęgła zasilany jest z tego samego zbiorniczka, tym samym płynem (gumowy wężyk z prawej strony zbiorniczka podłączony do pompki sprzęgła). Więc powinni zmienić cały płyn a potem jeden i drugi układ odpowietrzyć doprowadzając do stanu używalności. Czyżby faktycznie tylko połowicznie sprawę załatwili...??? Jeśli pedał hamulca będzie rósł w miarę pompowania to będzie oznaczało zapowietrzenie układu. Możesz odpowietrzyć nawet na parkingu. potrzebne są tylko dwie osoby, kluczyk oczkowy 8-ka (chyba), podnośnik by można było zdjąć każde kolo lub najazd jakiś, wtedy kół nie trzeba zdejmować. No i nie uwłaczając (nie wiem jaką masz wiedzę) jako takie pojęcie o tym co zrobić trzeba. Edytowane 17 Lipca 2014 przez TESTER 1956 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 17 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2014 Omn,jak masz odgłos miecha,masz na bank zapowietrzony układ.Powietrze jest w pompie!Jedź gdzieś ,może tam gdzie jesteś na wczasach poświęć pół godziny i jak jest kumaty mechanik to zrobi jak należy. Układ po wymianie płynu nie musi się uleżeć!!! Ma być sprawny w 100% a nawet lepiej! Z tego co się orientuję to układy z ABS odpowietrza się troszkę inaczej.Chyba trzeba jeszcze ABS odpowietrzać osobno,ale nie jestem pewien.Tylko czytałem a nie robiłem sam. Tak jak powiedziałem,odżałuj czas i parę groszy i załatw to na 100% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 17 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2014 I na przyszłość ,nie naprawiaj auta u kowala. Imbecyl jakiś totalny...."układ musi się ułożyć" po wymianie płynu, kompletny ignorant! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
was79 Opublikowano 18 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2014 Buehehe, dobry zawodnik, muszę mojemu mechaniorowi przekazać, że się nie zna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
omn Opublikowano 20 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2014 Na zgaszonym silniku tak, jest taki efekt, pedał napompowuje się do twardości. Na pracującym silniku jest tylko miech. Dzięki koledzy za podpowiedzi, rzeczywiście poszukam tu jakiegoś mechanika - speca od odpowietrzania hamulców. Chociaż w tej okolicy znalezienie sensownego warsztatu może nie być łatwe. Ale mam jeszcze na to dwa tygodnie. Omn a jak pompujesz to pedał rośnie....? Trzeba też popompować pedałem sprzęgła po zalaniu płynu . A gdzie jest odpowietrzacz układu "sprzęgłowego"? Rozumiem, że gdzieś pod maską, ale nie mogę go zlokalizować. Niestety jak pojadę do mechaniora, który okaże się mistrzem od naprawiania vw golfów to takiemu trzeba niestety trochę pomóc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 20 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2014 Odpowietrznik powinien sie znajdować w najniższym punkcie,czyli na wyprzęgliku przy skrzyni.Tak samo wasz z układem hamulcowym ,odpowietrzniki są w najniższym punkcie czyli na zacisku(dla bardziej dociekliwych w górnym punkcie zacisku hamulcowego) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
g.a.polak Opublikowano 23 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2014 jeżeli wduszasz sprzęgło do końca to możesz nawet nie zauważyć problemu z brakiem części płynu/zapowietrzeniem. Miałem niedawno wyciek płynu, hamulce prawie żadne, a sprzęgło brało dopiero po całkowitym wciśnięciu. Po usunięciu wycieku (uszkodzona uszczelka przy tłoczku w prawym przednim kole) hamulce znowu jak kiedyś, a sprzęgło bierze po wduszeniu go do 1/3. Mechanik wlał około 500ml płynu, przednia strefa prawie pusta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TESTER 1956 Opublikowano 27 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2015 Odświeżę trochę temat nowinką w systemach hamowania. Szwedzka firma AITOLIV opracowała nowy rodzaj hamulca, który prawie dosłownie przykleja jadący samochód do drogi. Opracowany przez Szwedów eksperymentalny hamulec Torricelli wykorzystuje podciśnienie by maksymalnie przyssać się asfaltu. Składa się on ze stalowej płyty, która opuszczana jest z tyłu pojazdu w chwili, w której czujniki wykryją zagrożenie, a oprogramowanie zdecyduje, że samochód musi się zatrzymać. (załączona fotka) Kiedy płyta zetknie się z podłożem, specjalna pompa, przez otwory w płycie, ma za zadanie wypompować powietrze i stworzyć podciśnienie, dzięki czemu pojazd „przykleja się” do drogi, a droga hamowania skraca się nawet o 40 procent. Podkreślić w tym miejscu należy szczegół, że ma to być rozwiązanie wyłącznie awaryjne i zadziałać ma w sytuacji krytycznej w której brak będzie reakcji ze strony kierowcy. System awaryjnego hamowania wydaje się być efektywnym, ale wyłącznie na gładkich nawierzchniach, na naszych dziurawych drogach niestety system się nie sprawdzi. Nowe rozwiązanie, na chwilę obecną, ma jednak ograniczenia. Z powodu przeciążeń, jakie powoduje nie jest możliwe stosowanie go w przypadku pojazdów poruszających się z prędkością większą niż 70 km/h – byłoby to niebezpieczne dla pasażerów znajdujących się w samochodzie. Nowe rozwiązanie podobno zaprezentowano pewnej liczbie producentów systemów hamulcowych i innowacja spotkała się z dużym zainteresowaniem. Kupę lat zapewne upłynie nim cokolwiek wdrożą, o ile wogóle, w produkcji pojazdów. Biorąc jednakże pod uwagę nasze, ale nie tylko nasze, warunki drogowe to musieli by jeszcze dodatkowo wyposażyć pojazd w urządzenie do rozpoznawania czy nawierzchnia jezdni jest równa czy dziurawa. Bo inaczej urządzenie będzie cały czas wykrywało zagrożenie i auto przyssane do jezdni wogóle nie ruszy z miejsca. A swoją droga szkoda, że kolega omn nie napisał czy poradził sobie z tymi hamulcami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.