Piotrastorun Opublikowano 26 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2014 Do budowy piaskarki syfonowej zachęcił mnie Kolega Andrzej-serdecznie mu chciałem na forum podziękować. A teraz do rzeczy ,potrzebny będzie jakikolwiek zbiornik ciśnieniowy taki max do 50L. Jeśli macie taką sprężarkę słabą jak moja tz. wydajność niby do 275L to róbcie całość na 1/2" a jak mocniejszą to na 3/4" -3 zawory , 2 kulowe 1 zasuwowy do regulacji ilości piasku -można bez manometru i bez filtrów też będzie działać -schematy dostępne w sieci jednak trzeba uważać bo są błędy.Najważniejsze żeby zawór ustalający dawkę piasku musi być zaraz pod zbiornikiem i zaraz drugi otwierający do wężą. -dysza najlepiej węglik wolframu bo te ceramiczne szybko się kończą. Powodzenia. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 26 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2014 może jakieś DIY obrazkowe było by lepiej i wtedy podczepimy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lemmy69 Opublikowano 26 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2014 Otóż to ... Kto jeszcze ma coś ciekawego do prezentacji ... może destylator jakiś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dck Opublikowano 26 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2014 za pare stów można kupić taka malutką piaskarkę o malej wydajności do majsterkowania ,wiec nie wiem czy warto bawić się w budowę takiej infernalnej machiny profesjonalne piaskowanie też obecnie abstrakcja nie jest i ceny poszły w dół , trzeba też wiedzieć czym co piaskować , ostatnio pokrywy zaworowe paskowano mi szkłem jeśli ktoś potrzebuje porad ,usług lub pomocy piaskarza służę pomocą w okolicach Katowic [dokładnie nie ja ale ktoś z rodziny ;-) ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 26 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2014 @Dckl, wiesz, forum służy do porad itd. jak chcesz się podzielić wiedzą jak reszta to po prostu to zrób jak inni, Tobie (Twojemu komuś z rodziny) nie ubędzie a może inni skorzystają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lemmy69 Opublikowano 26 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2014 Satysfakcja z machiny zbudowanej własnymi rękami, możliwość prezentacji swego dzieła na arenie, wystawienie go do oceny ... to właśnie jest myślą przewodnią tego tematu Wiadomo, że żadne z tych dzieł nie będzie pozbawione pewnych bolączek, ten się nie myli kto nic nie czyni ... Kupić "gotowca" potrafi każdy i gdyby na tym miało to polegać to nasza forumowa aktywność ograniczyła by się z czasem do prezentacji ulotek reklamowych Jeden ma garaż, warunki, zdolności manualne oraz chęć do ich wykorzystania ... inny tego nie posiada ale być może jest fachowcem w swoim zawodzie i jego uwagi będą również miło widziane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrastorun Opublikowano 26 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2014 (edytowane) Kilka fotek , myślę że wszystko będzie widać. wejście powietrza do separatora cyklonowego(nie musi być,taki bajer).Ten drugi zaworek do spuszczania wilgoci/wody z separatora. drugi filtr powietrza z manometrem z allegro górny zawór ustala dawkę piasku(powinien być zasuwowy) , dolny puszcza otwieramy go na maxa. tu wsypujemy piach,można też korek zastąpić zaworem. dysza z węglika wolframu też z allegro. Jak coś to piszcie ,lece dalej walczyć bo deszcz przestał padać-polibusze Przepraszam że fotek nie poobracałem. Edytowane 26 Lipca 2014 przez Piotrastorun 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dck Opublikowano 26 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2014 spoko machina :-) oby służyła jak najdłużej, ja tam na piaskowaniu się nie znam, no może raz w życiu piaskowałem i to na mokro , mogę popytać kuzyna który się tym zawodowo zajmuje, czym co piaskować, gdzie kupić tanio itd wiem że ceny surowca do piaskowania mogą się znacznie różnić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hugh_h Opublikowano 26 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2014 pokaż efekty bo ja wiem ze to od kompresora i a szczególnie jego wydajności zależy najwięcej czy to pompujesz - piaskarka to jest to co mi potrzebne ale koszt kompresora zniechęca najlepiej by spalinowy robił spoko machina :-) oby służyła jak najdłużej, ja tam na piaskowaniu się nie znam, no może raz w życiu piaskowałem i to na mokro , mogę popytać kuzyna który się tym zawodowo zajmuje, czym co piaskować, gdzie kupić tanio itd wiem że ceny surowca do piaskowania mogą się znacznie różnić zależy co chcesz obrabiać do zwykłego żelastwa wystarczy normalny piasek kopalniany wysuszony i przesiany ... albo piasek kwarcowy z marketu budowlanego worek 25km - 7zł, gorzej jak chcesz alu czyścić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 26 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2014 mogę popytać kuzyna który się tym zawodowo zajmuje, czym co piaskować, gdzie kupić tanio itd oooo i to by było coś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrastorun Opublikowano 26 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2014 Hubert tu masz drążki piaskowane przy okazji wymiany polibuszy.A sprężarka zwykła z Kastoramy za 398pln niby wydajnosc 275L. Piaskuję na 3 barach piaskiem z Kastoramy 0,1-1,2mm przesiewam go oczywiście bo są grubsze kamyki które pózniej zapychają dyszę. Dysza o średnicy 4mm,myślę że następną kupię 2,5mm do mojej sprężarki. Panowie trzeba uświadomić sobie że to sprzęt hobbistyczny , ale i tak sprawia duzo satysfakcji.Żadnym papierem czy szczotką na wiertarce,szlifierce nie uzyskacie takiego efektu.Szczegónie w zakamarkach,spawach itd. A i jeszcze ważna sprawa-koniecznie maska przeciwpyłowa-pylica płuc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brodakrzyżaka Opublikowano 26 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2014 worek 25km - 7zł, Naprawdę strasznie tanio jak za taaaaki wór Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrastorun Opublikowano 26 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2014 A tu dziś na bieżąco wypiaskowałem wsporniki wahacza dolnego.Podkładek nie piaskuję bo już się skończyły trzeba toczyć nowe przed piaskiem po piasku . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
extradd Opublikowano 26 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2014 Do piaskarki potrzeba dobrego kompresora, mam podobną piaskarkę i dwu tłokowego abaca i do jakiś małych rzeczy jest okey, lale potem ile jest sprzatania piachu to szkoda gadać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thunder Opublikowano 26 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2014 Kumpel w niomcach piaskuje pylem ze slaki hutniczej. Ponoc pol tansze niz piasek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hugh_h Opublikowano 26 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2014 hobbistycznie to ja robię takim pistolecikiem z małym zbiorniczkiem .... może tym syfonem wygodniej ale efekty chyba podobne, mam też przystawkę do karchera wychodzi marnie tym nie mniej są miejsca których inaczej nie wyczyścisz i nawet taką marną trzeba się przemęczyć - poluje na kompresor spalinowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lemmy69 Opublikowano 27 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2014 Drodzy Parafianie! Przypominam o możliwości oceny danej porady tudzież wynalazku za pomocą legendarnej strzałki w prawym, dolnym rogu każdego posta prezentacje i wypowiedzi zawarte w tym temacie mają szczególną wartość merytoryczną ... niby każdy wie jak np. piaskarka wygląda ale nie każdy "w ciemno" odważyłby się ją zbudować ... tutaj mamy możliwość podpatrzenia, podpytania autora o szczegóły zarazem jest to zachęta dla kolejnych innowatorów i "złotych rączek" aby odsłonili kotarę snobizmu i zaprosili nas do swojego garażu, warsztatu ... tutaj jest miejsce i okazja do pochwalenia się swoją pomysłowością nie musi to być projekt w 100% autorski ... może ktoś zaadaptował pomysł z "Elek...dy" i przystosował go do swoich kryteriów podzielcie się tym z nami, zapraszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dck Opublikowano 27 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2014 witam. po weekendzie zapytam kuzyna co czym piaskować i gdzie ew kupić może się komuś coś przyda , wiem że swego czasu specjalistyczny surowiec wychodziło taniej kupić w Czechach [!] niż w kraju ,ale to duże ilości na duże zlecenia . Przy ewentualnym kupnie spalinowego użynanego kompresora należy zwrócić uwagę na silnik ,pamiętam że jak kuzyn zaczynał działalność to używkę za 12K kupił z włoskim silnikiem i prawie go pogrążyła bo nikt tego nie potrafił i nie chciał zrobić Tu jest pokrywa piaskowana szkłem http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/96101-pokrywa-sr20de-czarna/ wyszła dużo lepiej niż moja piaskowana piaskiem , struktura pięknie gadka :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
azm-61 Opublikowano 12 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2016 Postanowiłem też wtrącić swoje trzy grosze choć temat dawno umilkł. Komora do piaskowania W 2010 roku była powódź i na moją działkę przypłynęła komora do piaskowania. Oczywiście to żart ale przypłynęła skrzynia plastikowa z której od razu wykonałem komorę do piaskowania. W niej wyciąłem dwa otwory na wprowadzenie rąk i wykonałem nadbudówkę z paneli podłogowych z otwieraną przednią szybą. Ogólnie jest to pleksi z wstawioną małą szybą. Jak widać na zdjęciach szyba była większa ale okazało się , że jest za duża. Jest wstawiona redukcja z pleksi i w tę redukcję zamontowałem mniejszą szybę. Zmiana szyby odbywa się błyskawicznie. W otwory wstawiłem kołnierze z wywietrzników Ø 125 mm. Na rantach tych kołnierzy musiałem tylko wykonać fałdki aby nie zsuwały się rękawy. Te fałdki nadlałem tworzywem tak samo jak są klejone zderzaki samochodowe. Teraz wykonam większe otwory gdyż obecne są trochę niewygodne. Wykonam je z blachy 1 mm., a rant pod rękawy zawinę na rowkarce. Większe otwory pozwolą wkładać przez rękaw dłuższe przedmioty aby wypiaskować je z jednej i z drugiej strony wtedy będzie możliwe piaskowanie przedmiotu o długości ok. 1 m. i o większej szerokości. Do kołnierzy przymocowałem rękawy własnoręcznie uszyte razem z rękawicami. W miejscu rury wywietrznikowej jest podwójna ścianka z przerwą ok.30 mm aby piach nie dostawał się bezpośrednio do wywietrznika. W oknie garażowym założyłem wentylator wyciągowy Ø 110 mm. i połączyłem to rurą i kolankami Ø 110 mm. W tej komorze mogę piaskować nawet felgi co już kilkukrotnie robiłem. Piaskarka A tu moja piaskarka. Zwinięty wąż który jest widoczny w jej górnej części mógłby być krótki ale specjalnie go nie obcinam gdyż ten wąż służy mi też jako przedłużacz do innych prac więc tylko z tego powodu na zdjęciu widać zwój węża z szybkozłączkami. Piaskarka jest wykonana z butli samochodowej na gaz propan-butan (LPG) o pojemności 35 l. Sprzedawane oryginalne piaskarki w dolnej części mają tylko jeden zawór ale ja zastosowałem dwa zawory i to samo poleciłem koledze Piotrowi, który powyżej w tym temacie opisywał swoją piaskarkę. Piotr tylko wspomniał o tych dwóch zaworach. Ja postanowiłem założyć dwa gdyż ułatwia to ciągłe włączanie i wyłączanie przepływu piasku. W oryginalnych piaskarkach jak już wspomniałem jest tylko jeden zawór więc nim otwiera się przepływ pisaku jednocześnie regulując dawkę jego przepływu. Jest to niewygodne gdyż za każdym razem trzeba tym zaworem wyregulować przepływ piasku co utrudnia piaskowanie. Za duża dawka pisku powoduje błyskawiczne zatkanie się dyszy. Ale do rzeczy: - pierwszym zaworem (pod butlą) ustawiam odpowiednią dawkę piasku i później już go nie ruszam chyba, że zechce mi się zwiększyć lub zmniejszyć dawkę podawanego piasku. - drugi służy do szybkiego odcinania przepływu piasku po zakończeniu piaskowania. Po ponowieniu piaskowania otwieram całkowicie tylko drugi zawór, pierwszego nie ruszam bo jest on uprzednio wyregulowany pod względem podawania odpowiedniej dawki piasku. Moja konstrukcja jest mniej wyrafinowana od piaskarki Piotra ale uważam po kilkuletnim jej użytkowaniu i przepuszczeniu przez nią już ok. 1,5 m3 piasku za zupełnie wystarczającą i spełniającą w 100% swoje przeznaczenie. Koszt materiałów: - butla ze złomu 30 zł. - 3 zawory 1/2” – ok.30 zł. - kształtki – czwórnik, kilka kolanek , muf, złączek ok. 20 zł. - szybkozłączki – wystarczą 2 szt. ok. 20 zł. - wąż ciśnieniowy ok. 3 mb – 15 zł. Ogółem: 115 zł. Wydajność tego urządzenia w porównaniu z piaskarkami pistoletowymi i piaskarkami wodnymi jest wielokrotnie większa. Na piaskowaniu wodnym zarżnąłem nowego Karchera, a wypiaskowałem kiedyś tylko 4 felgi od Poloneza. Za cenę zużytego karchera miałbym bez wysiłku nowe felgi. Mam też i pistolet i wiem jak słabo się nim piaskuje choć niewielkie przedmioty wypiaskuje. Średnie ciśnienie jakim piaskuję to 4 - 4,5 atm. W tej piaskarce przypadkowe przepiaskowanie palców przy ustawionym ciśnieniu 5 atm. boli, oj bardzo boli. „Piaskarka” mała do szkiełkowania Dopiero powstaje, zbiornik już jest. Jeszcze brakuje chęci. Butla z gaśnicy proszkowej ok 5 l. Będzie służyć tylko do szkiełkowania aby nie mieszać mikrokulek z piachem. Wyposażenie dodatkowe A tu PROFESJONALNE dodatkowe wyposażenie urządzenia do piaskowania: Sitko z lat 50-tych ubiegłego wieku, wyśmienite do przesiewania piachu. Jest nadal w dobrej kondycji mając za sobą przesiane ok. 2 m3 pisaku. Trzeba przyznać, że takie przesiewanie to zabawa ale mnie w zupełności wystarcza. Przesianie ok. 10 l piasku zajmuje między 5, a 10 minut. Ta ilość piasku wystarcza na piaskowanie od pół godziny do 1 godziny w zależności od ustawionego ciśnienia powietrza i przepływu piasku. Maska do piaskowania na zewnątrz Maska wykonana na bazie osłony z pleksi na stelażu nagłownym kupionym w sklepie technicznym za ok. 20 zł. W „szybie” (pleksi) ochronnej wyciąłem prostokątny otwór i wstawiłem dorobioną własnoręcznie ramkę z wymiennymi szybkami. Na obrzeżach pleksi przykleiłem taśmę „rzep” aby w szybki sposób mocować osłony z materiału. Do maski doprowadzone jest też dodatkowe powietrze bo przy oddychaniu szybka dość szybko zaparowuje. Strumień doprowadzanego powietrza jest skierowany na szybkę. Doprowadzenie do maski powietrza jest poprzez wężyk pneumatyczny tworzywowy, a przy masce zamontowałem zaworek z szybkomocującym zaciskiem – typowe połączenia układów pneumatyki dostępne w sklepach technicznych. Przy piaskarce mam zamontowaną szybkozłączkę – małą i do niej montuję wężyk jak piaskuję w masce. Materiały na masce może nie są pierwszego sortu ale ogólnie swoje zadanie spełniają. Jak się wybrudzą – zakurzą to je ściągam i piorę. Dysze do piaskowania: Wykonuję je sam z pręta gatunkowego Ø 12 mm. Gatunek NC6 lub NC11 – stal narzędziowa. Tnę na wałki, wiercę otwory Ø 2,5 mm z jednej strony fazuję otwór wiertłem aby uzyskać stożek, następnie nacinam na dyszy małe rowki aby zacisnąć dyszę w wężu. Następnie dysze są podgrzewane palnikiem albo w piecu hartowniczym, a następnie są hartowane w wodzie aby uzyskać jak największą twardość. Koszt: Za 2,5 lub 3 mb pręta (już nie pamiętam jaka dokładnie była jego długość) płaciłem ok 45 zł. reszta to moja robota. Dysza wystarcza na 3 – 4 godziny ciągłego piaskowania – mnie się opłaca ! Cięcie, wiercenie i toczenie wykonuję na małej stołowej tokarce TSB16 produkcji polskiej. Węże: W piaskarce zastosowałem wąż ciśnieniowy zbrojony o przekroju wewnętrznym Ø 12 mm. Jako węża do piaskowania na zewnątrz pomieszczenia użyłem zwykłego węża ogrodowego ½” i on w zupełności wystarcza. Dysza Ø12 mm w sam raz do niego pasuje - zaciskam ją obejmą. Sprężarka Wykonanie własnoręczne z zastosowaniem: 1. zbiornik ok. 80 l 2. sprężarka dwutłokowa z jakiegoś autobusu czy sam. ciężarowego – chyba autobus Berliet zdobyłem ją w 1985 roku więc już dawno i od tamtego czasu bezustannie mi służy. 3. Filtr powietrza z polskiej kosiarki spalinowej – lata 70-te. 4. silnik elektryczny 3kw miałem wcześniej 1,5 kw ale jak delikatnie puszczał zawór zwrotny to niekiedy nie miał siły pociągnąć sprężarki. 5. Odstojnik wody z rury 1,5” 6. Zawór zwrotny 7. Chłodnica z miedzianych rurek 8. Elektryczny wentylator pokojowy starej daty 9. Wyłącznik ciśnieniowy – prądowy 10. Kółka pompowane 4 szt. Ogólnie koszt nieznany ale chcąc kupić taką używaną gotową sprężarkę to koszt jej zakupu wyniesie minimum 1000 zł. Obroty sprężarki ok. 1100 obr/min Materiały do „piaskowania” W skrócie można wyszczególnić: 1. śrutowanie – kulki stalowe 2. piaskowanie – piach, elektrokorund o różnej granulacji. 3. szkiełkowanie – granulat szklany lub mikrokulki o różnej granulacji. 4. Orzeszkowanie – łupiny orzechów Są też inne techniki bardziej wyrafinowane ale już tak daleko nie będę się zagłębiał w temat zwłaszcza, że nas nie dotyczy bezpośrednio. Kulki stalowe służą do bardzo zgrubnego czyszczenia raczej tylko konstrukcji stalowych. Zostawiają bardzo chropowatą powierzchnię. Elektrokorund jest bardzo ostry i twardy. Ma bardzo szerokie zastosowanie ale uzależnione to jest od jego granulacji. Można go stosować też zamiennie z piachem. Wszystko zależy od grubości stosowanego ziarna. Przeznaczenie szerokie ogólne. Szkiełkowanie ma zastosowanie przede wszystkim przy czyszczeniu stopów aluminium i metali kolorowych. Do wstępnego czyszczenia używa się granulatu szklanego (mielonego szkła) np. pod lakierowanie aluminium. Do nadania połysku aluminium stosuje się mikrokulki szklane – czym grubsze kulki tym uzyskuje się większy połysk. Według opisów mikrokulki można wykorzystać trzykrotnie. Ciśnienie robocze to tylko 2 atm. Np. Obudowy regenerowanych alternatorów są szkiełkowane mikrokulkami i wyglądają jak nowe. O wszystkim można sobie poczytać w internecie. Podsumowując: Obecnie w mojej ocenie jest to urządzenie niezbędne w garażu. Moją piaskarką wyczyściłem wszystkie elementy w Terrano: - cała rama - kompletne zawieszenie – zwrotnice, wahacze zaciski hamulcowe itp. itd. zastosowanie nieograniczone. - mosty, wały - elementy nadwozia - i wszystkie drobne elementy których przy remoncie Terrano były setki. Nie sposób wszystkiego wyliczyć. Przykłady piaskowania: 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrastorun Opublikowano 17 Października 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Października 2016 Fajny opis,chyba napisałeś wszystko co warto wiedzieć w tym temacie.Dla mnie "bomba" hehe.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
azm-61 Opublikowano 17 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2016 Piotrze, jeszcze nie wszystko. Nie pisałem o odstojnikach (odwadniaczach) i reduktorach ciśnienia oraz wielu innych sprawach. Wyszła dłużyzna więc może w następnym opisie dopowiem więcej. Poza tym widzę, że nie interesuje to nikogo poza Tobą - Dziękuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lemmy69 Opublikowano 1 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2016 Ineresuje Andrzeju, i to jak ... póki co mam potężny kompresor i agregat gaśniczy ... oraz coraz pilniejszą potrzebę wypiaskowania różnorakiej drobnicy Z niecierpliwością czekam(-y) na kolejne odcinki tutorialu Wielki plusior od wszystkich zainteresowanych, zafascynowanych i zarazem natchniętych chęcią zbudowania sand-machiny od podstaw, joł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radek_sl Opublikowano 10 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2016 Hmmm, a ja dzis kupiłem taki oistolet z wężem ktorego sie wtyka w piasek waz do komoresora i tez piaskuje. Koszt to 78 pln pistolet i 10 pln plastikowe wiadro, efekt roboty taki sam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lemmy69 Opublikowano 28 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2016 Efekt może być nawet lepszy, ale nie o to chodzi w tym temacie (vide: tytuł ) Też piaskowałem sklepowym gotowcem, niestety był tylko pożyczony a cena nowego grubo ponad 1000 zeta ... i wcale nie był pozbawiony wad Muszę coś zbudować, co mam? - spory kompresor 200L 12atm - agregat gaśniczy 25L Z tego co obejrzałem w necie: - dobrze jest podać 1atm. do zbiornika aby wspomóc podawanie ścierniwa - wąż, najlepiej hydrauliczny i jak najkrótszy - dysze, takie jak u Andrzeja ... bardzo ważny jest ten stożek wewnątrz (powinien być jak najłagodniejszy aby ścianki nie hamowały impetu ścierniwa) - niegłupim sposobem jest też zastosowanie zamiast dyszy zaworu kulowego, z tym że trzeba go otwierać na max. a dawkę piasku ustalać drugim zaworem pod butlą, oprócz tego trzeci zawór na wężu od sprężarki Póki co wysypałem czynnik gaśniczy z agregatu i uwolniłem azot z mniejszej butli następnym krokiem będzie przespawanie butli wyżej na stelażu (zawsze lżej gdy piasek, choćby wsp9magany ciśnieniem, leci w wężu w dół, prawda?) Trzeba będzie później rozstaw kółek i podpory zwiększyć w wózku Jeśli bym zdecydował się na zawór na wylocie to nawet przy 3/8" strumień rozprysku będzie dosyć spory, druga kwestia to dobranie węża o odpowiednim przekroju oraz wywołanie stożka na wlocie zaworu ... No zobaczymy ... "ten się nie myli, kto nic nie czyni" (jak mówili Kapucyni ) gdyby się jednak nie powiodło tooo ... skorzystam z rozwiązań ziomków Kopernika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
azm-61 Opublikowano 29 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2016 Też piaskowałem sklepowym gotowcem, niestety był tylko pożyczony a cena nowego grubo ponad 1000 zeta Tego typu piaskarki jak moja i Piotra kosztują w znanym serwisie góra do 400 zł. ale drobne przeróbki w nich są wskazane. - agregat gaśniczy 25L DSC_0007.JPG DSC_0008.JPG Idealny do zrobienia piaskarki więc działaj, a później chwal się ! Z tego co obejrzałem w necie: - dobrze jest podać 1atm. do zbiornika aby wspomóc podawanie ścierniwa Ciśnienie musi być jednakowe nad piaskiem i pod piaskiem więc jak się przyjrzysz piaskarce Piotra i mojej to zauważysz, że wąż podający ciśnienie powietrza jest podłączony z jednej strony do wsypu piasku u góry zbiornika, a z drugiej strony jest podłączony do zsypu na dole zbiornika tam gdzie się miesza piasek z podawanym pod ciśnieniem powietrzem. Przez to ciśnienie w zbiorniku jest wyrównane, a piasek opada do węża gdzie jest zabierany przez przepływające powietrze. Inaczej to nie będzie dobrze działać. - wąż, najlepiej hydrauliczny i jak najkrótszy Chyba chodziło o wąż pneumatyczny. Tylko w wielkich profesjonalnych piaskarkach stosują silniejsze. Tu wystarczy na wylocie nawet wąż ogrodowy 1/2" z cienką ścianką - najtańszy typowy - zielony. Przepiaskowałem takim cały samochód i nadal jest dobry więc po co niepotrzebnie przeinwestować w coś co nie jest potrzebne. Drugą alternatywą jest wąż zbrojony pneumatyczny jeśli będziesz piaskował na wyższych ciśnieniach ale nie po to aby wytrzymał ciśnienie ale był przez dłuższy czas odporny na wycieranie go wewnątrz przez przepływający piach. Hydrauliczny miałby sens jak byś piaskował po kilka godzin dziennie kilka dni w tygodniu i tak w kółko. A tak na dodatek to nie wiem czy hydrauliczny, a nie przypadkiem specjalistyczny z przeznaczeniem do tego rodzaju prac bo takie są o zwiększonej odporności na ścieranie. - dysze, takie jak u Andrzeja ... bardzo ważny jest ten stożek wewnątrz (powinien być jak najłagodniejszy aby ścianki nie hamowały impetu ścierniwa) To się zgadza ale dysza też ma skupiać wiązkę wylatującego piasku co przekłada się na silniejszy i bardzo skupiony strumień piasku z powietrzem. - niegłupim sposobem jest też zastosowanie zamiast dyszy zaworu kulowego, z tym że trzeba go otwierać na max. a dawkę piasku ustalać drugim zaworem pod butlą, oprócz tego trzeci zawór na wężu od sprężarki Zawór można założyć dodatkowo do szybkiego odcinania przepływu mieszanki powietrza z piaskiem ale nie można go stosować zamiennie z dyszą gdyż w dyszy jest otwór o średnicy 2,5 - 4 mm i na dodatek tak jak wcześniej napisałem dysza ma za zadanie skupić wiązkę powietrza z piachem. Sam zawór tego nie zrobi i w efekcie będziesz miał szeroki strumień piasku z powietrzem i nic nie wypiaskujesz, a tylko zasypiesz piaskiem całą okolicę. Dysza przykładowo 2,5 mm jak jest już wytarta do ok. 3,5 - 4 mm na wylocie to nadaje się już do wymiany bo siła strumienia pisaku drastycznie spada i wtedy pluje pisakiem, a nie piaskuje. Założenie przed dyszą dodatkowego zaworu szybko odcina przepływ piasku ale piasek nadaj zsypuje się do kolanka pod zbiornikiem i zatyka przepływ. Ja tylko i wyłącznie zamykam przepływ piasku natychmiast op zakończeniu piaskowania zaworem umieszczonym pod butlą i to tym drugim o którym pisałem wcześniej. Po wielu próbach sam wpadłem na pomysł aby pod zbiornikiem były dwa zawory. To też opisałem już wcześniej. Jeśli bym zdecydował się na zawór na wylocie to nawet przy 3/8" strumień rozprysku będzie dosyć spory, Sam sobie odpowiedziałeś czy tylko zawór zamiast dyszy wystarczy. druga kwestia to dobranie węża o odpowiednim przekroju oraz wywołanie stożka na wlocie zaworu ... Dobór węża opisywał Piotr, a ja też wtrąciłem swoje trzy grosze więc skorzystaj z naszych rad bo to jest już sprawdzone w praktyce i w zupełności wystarcza. Stożek wywołasz tylko stosując odpowiednią dyszę. Przy Twojej sprężarce (potężnej) możesz nawet zastosować węże 3/4" (na wylocie od piaskarki do dyszy) i dyszę nawet fi 4 mm. choć może być odrobinę za duża ale spróbować możesz, najwyżej następną założysz o mniejszej średnicy np. 3,5 lub 3 mm. Powoli zaczynamy przechodzić na wyższy poziom wtajemniczenia. Zwrócę Tobie uwagę na jeszcze jedną sprawę. Te butle na dole są zaokrąglone bo mają wytrzymywać duże ciśnienia - wiadomo fizyka - butle miały inne przeznaczenie. Jak dopiero się zabierasz za robienie tej piaskarki to jeśli masz możliwość to na dole butli wytnij część denka i wspawaj lejek zrobiony z blachy. Oczywiście grubość blachy też musi być odpowiednia bo trzeba się spodziewać w butli skrajnego ciśnienia rzędu max 6 -7 atm, a nawet więcej musi wytrzymać. To ułatwi zsypywanie się piasku jak się on już kończy w butli. Ja tego od razu nie zrobiłem i teraz pod koniec muszę ruszać co chwilę butlą aby resztki piachu się zsypywały ale mam w planie to jeszcze poprawić. Oczywiście nie jest to konieczne ale na pewno ułatwi zsypywanie się piasku zwłaszcza jak się on już kończy. Lejek jak w klepsydrze. Najlepsze butle byłyby wąskie, a długie - wysokie. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.