endrju112 Opublikowano 3 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2014 witam ponownie zaobserwowałem w moim pathu jedną niepokojąca rzecz jak ruszam i dodam za mało gazu to jakby przez chwile po puszczeniu sprzęgła muli nie odjeżdża dopiero jak obroty wzrosną do 2000 to się ładnie zbiera szczególnie przy włączonej klimie może to ja powinienem go wyżej kręcić przy ruszaniu to jest moja pierwsza tzw terenówka i może ją nie da się ruszać płynnie na półsprzęgle i lekkim gazie a może to jakiś problem ze sprzęgłem może ktoś zaobsewował u siebie coś podobnego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KrisT Opublikowano 3 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2014 napisz dokładnie te objawy,czy faluja obr, z jakimi obr ruszasz, muli a pózniej od 2tys obr dostaje kopa? napisz jak najwiecej zaobserwowanych objawów. generalnie path to ciężkie bydle a silnik nie nalezy do siłaczy, mnie nie raz zadławiło bo przy ruszaniu nie dodałem wystarczajaco gazu a sprzegło pusciłem zbyt szybko. To trzeba miec na uwadze,kwestia przyzwyczajenia. druga sprawa to iz możesz mieć jakiś defekt od niezamkniętego zaworu EGR (najlepiej zaślepić dziadostwo), zaworu na pompie (temat szeroko opisany włącznie z wymianą), czujnika, wtrysków, niedomaganie elektrozaworu N75 ( tak się nazywa w VW-steruje pracą turbiny) Ponadto path nie lubi jazdy na pół sprzęgle, czy to na jedynce czy wstecznym. łatwo mozna przypalić okladziny tarczy jak i sam docisk. ot taki klimat w tym aucie, szczególnie przy fabrycznym sprzęgle. Po wymianie jest znacznie lepiej......... Ja mam 175kkm i ori tarczę- niestety przypaliłem i od tego czasu muszę unikać jazdy na "półsprzęgle" jak ognia bo zaraz śmierdzi przypaloną ferodą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
endrju112 Opublikowano 4 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2014 Witam Kris T no właśnie takie jakby zadławienie staram sie nie patrzeć na obroty jak ruszam tylko jak czuje ze ciągnie to dodaje gazu wydaje mi się że to kwestia przyzwyczajenia wcześniej jeżdziłem golfem 4 90 km a to niewspółmiernie lżejsze autko teraz zacząłem bardziej kontrolować obrotomierz przy ruszaniu i gdy na starcie mam tak 1700-1800 obr to jest ok nie wiem może mi sie tylko wydaje ale jakby nie wkręcał sie tak płynnie od najmniejszych obrotów od tych 800 do 1700 studnia a potem zryw ja nie jezdze na półsprzęgle chodzi o to ze gdy dodam za mało gazu i puszcze sprzegło to przez chwile się dławi a potem jest ok-chyba sam sobie odpowiedziałem? obroty mi nie falują to tyle moich wywodów pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KrisT Opublikowano 5 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2014 U mnie takowej studni nie ma, path w porownaniu z dieslami vw kręci bardzo szybko od samego dołu. Wystarczy lekko musnąc gaz i obroty szybko się podnoszą. Na poczatek sprawdz zawór EGR'a wyczyść, zobacz czy grzybek dobrze się domyka a najlepiej zaślep blaszką w miejscu łączenia egra z rurką od spalin. Nie musi być gruba, ja wyciąłem z starej tablicy rej. i smigam tak prawie rok. Po zaslepieniu egra zazwyczaj lepiej się rusza autem. Wymień filtr powietrza, jesli nadal będzie mulic z dołu to najlepiej zdiagnozować silnik. Być moze kierownice lub ta "wajcha" od cięgna ciezko chodzi (wtedy raczej by turbina przeładowywała) i do sprawdzenia zawór sterujący turbiną. Nie pytaj mnie gdzie jest, jeszcze nawet go nie szukałem.. :-) W VW ten temat ma obczajony w Pathu dopiero poznaję co jest gdzie i od czego...(mam go dopiero rok) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sq9mcs Opublikowano 5 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2014 Ja mam AT ale też miałem tendencje do mulenia i znalazłem przyczynę którą widziałem już w wielu Path'ach. Mianowicie zobaczcie czy nie poci się łączenie pomiędzy turbiną a kolankiem rury dolotu powietrza ( tej która jest najpierw aluminiowa a później gumowa). U mnie zawsze ten elementu był zaolejony. Postanowiłem wymienić uszczelkę (okazała się być metalowa) ale nic nie pomogło. Więc osadziłem uszczelkę na silikonie (Czarny silikon K2), smarując po obydwóch stronach. Efekt piorunujący. Auto zbiera się praktycznie natychmiastowo, a przyspieszenie jest o niebo lepsze. Musiałem zresetować komputer aby pompa ponownie nauczyła sie pracować z zaworem SCV Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KrisT Opublikowano 5 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2014 hmm.. musze sprawdzić u siebie w pathu, z pewnoscią nie mam tam przedmuchow bo nie muli mi go,ale temat wart zainteresowania. druga sprawa jest taka iz nieszczelnosci objawiaja sie sykiem powietrza a to juz dosyć głośno słychać.czym wiecej daje turbina tym bardziej i głosniej syczy. I tu niespodzianka- nie zawsze zaolejone miejsca w dolocie świadczą o nieszczelnosci, powietrze się nie przecisnie ale olej tak. pozostawiając widoczne ślady. Dopuki nie słychać gwizdu/syku nie warto sie zamartwiać tłustymi plamami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sq9mcs Opublikowano 6 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2014 Tak jak głośny jest silnik w Path'u nie usłyszysz syku. Musiałaby być duża nieszczelność. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.