Ukasz Opublikowano 4 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2014 Witam wszystkich, to mój pierwszy post na tym forum ( choć przeczuwam, że nie ostatni ) Wczoraj w nocy obudził mnie Alarm w aucie, szybko sprawdziłem co i jak z psem u boku, czy ktoś nie kombinuje nic ( auto mam pod domem, na prywatnej posesji, która jest dodatkowo jeszcze odgrodzona jak małe osiedle ) Wszystko było ok i otworzyłem auto, sprawdziłem drzwi, dach, klapę, szyby, zamknąłem i poszedłem spać.... za jakieś 10 min znów to samo i tak praktycznie do rana, co ciekawe alarm wył nawet gdy nie zamykałem auta pilotem..... rano od razu wymieniłem baterię w kluczykach jednak już po jakimś czasie alarm wył znów ( w ciągu dnia tylko 4x ) od jakiś 6h jest spokój. Nie mam pojęcia co powoduje taki stan rzeczy, być może mój post jest dublem, lub była już taka sprawa, poproszę wtedy o linka do wątku. Mimo wszystko proszę o jakąś formę pomocy. pozdrawiam Łukasz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 4 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2014 padało wtedy??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ukasz Opublikowano 4 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2014 Nie padło, wiał lekki wiatr, auto stoi co prawda na dworze ale osłonięte przez domy i zagracony garaż Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karibox1 Opublikowano 7 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2014 sprawdź aku (alarm ma czujnik spadku napięcia), pomacaj czujki drzwiowe i maski, może w aucie latała jakaś ćma, może hałas (burza)? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ukasz Opublikowano 8 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2014 Zasadniczo to od poniedziałku jest spokój, wydaje mi się, że to mogła być jakaś muszka albo pająk w środku. Nie wiem czy to też może być przyczyna ale dziś jak tankowałem zauważyłem że korek wlewu był niedokręcony ( klapka zamknięta ) ale sam korek nie był na maksa dokręcony. W każdym razie póki co wszystko jest OK. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.