Fidel Opublikowano 8 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2014 Witam serdecznie Forumowiczów. Zwracam się z prośbą o poradę, jakie polecacie szczęki i bębny na tył do T2? Samochód w czasie wypraw dociążany jest strasznie bagażem i "zwykłe" szczęki w zasadzie co roku muszę wymieniać. Chciałbym oczywiście rzecz chyba niemożliwą, ale może jednak Wasze doświadczenie może pomóc. Chciałbym, żeby bardzo skutecznie hamowały, nie przegrzewały się, nie piszczały no i oczywiście na jak najdłużej starczały. Moę jakieś podpowiedzi? Może istnieją jakieś wersje wzmocnione czy coś w tym stylu. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
babcuk Opublikowano 8 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2014 ja stosuje (zawsze) hamulce ATE i żadnych problemów nigdy nie miałem co prawda cena nie mała ale jak się robi sobie to nie ma co żałować. a jak nie to kombinować z tarczowymi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel084 Opublikowano 8 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2014 Ja obecnie mam TRW szczęki,bębny chyba jeszcze oryginalne. Także używam auta wyprawowo,są u mnie 2,5roku i jeszcze sporo mięsa na nich jest,na skuteczność nie narzekam( ręczny zablokuje mi 30"koła mt na asfalcie przy 50km/h) . Wiem że jak się jeździ dużo po zmulonej wodzie to się dostaje syf do bębnów i szczęki w momencie stracisz. Jak wracam z wypraw a jeździłem dużo po błocie i wodzie,to zdejmuję bębny i myjką wymywam syf. Ate też są dobre,ale na tarcze ate chyba bym się już nie zdecydował,bo w ostatnim czasie zauważyłem spadek jakości tego producenta. Prowadzę małą mechanikę i miałem już kilka (uznanych)reklamacji tarcz ate. Do szybkich samochodów zakładam tarcze speedmax,drogie,ale warte swojej ceny jak ktoś lubi poupalać. Osobiście je mam w 200konnej hondzie crx i po kilku rozgrzaniach do czerwonego dalej są proste . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gruby Opublikowano 9 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2014 Witam serdecznie Forumowiczów. Zwracam się z prośbą o poradę, jakie polecacie szczęki i bębny na tył do T2? Samochód w czasie wypraw dociążany jest strasznie bagażem i "zwykłe" szczęki w zasadzie co roku muszę wymieniać. Chciałbym oczywiście rzecz chyba niemożliwą, ale może jednak Wasze doświadczenie może pomóc. Chciałbym, żeby bardzo skutecznie hamowały, nie przegrzewały się, nie piszczały no i oczywiście na jak najdłużej starczały. Moę jakieś podpowiedzi? Może istnieją jakieś wersje wzmocnione czy coś w tym stylu. Pozdrawiam Ja nie słyszałem aby takie cudo istniało jak niezniszczalne szczęki i bębny zwłaszcza w terenówce. Poprostu trzeba dbać, jak wiesz że topiłeś go to trzeba poprostu wyczyścić. Na marginesie uzupełnij swój profil o dane samochodu, kiedyś może to trochę uprościć sprawę przy innych pytaniach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fidel Opublikowano 9 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2014 Dziękiuję za szybkie odpowiedzi. Dodam jeszcze tylko, że hamulce te piszczą i słychac nawet jak tra tylko po rozgrzaniu. W zasadzie niczego nie słychać tylko rano kilkanaście minut po początkowej jeździe. Potem już cały dzień więcej lub mniej piszczą i trą. Na następny dzień objawy takie same. Możliwe, że "mieso: jeszcze jakieś tam jest tylko raz przegrzane daje takie objawy. WMyślałem też o przeróbce na tarcze, ale to temat chyba idący w duże koszty o ile w ogóle będzie technicznie moźliwy. Nikt nie wspomniał o Firmie Bosch, Brembo i Ferodo. Wychodzi na to, że produkty są przereklamowane. Najlepiej będzie, jak skorzystam z Waszych doświadczeń. A czy wśród szczęk, o których pisaliście są może jakieś specjalnie wzmacniane (np. o grubszej okładzinie lub w jakichś specjalnych materiałów) czy po prostu patrzyć wyłącznie na Firmy, które poleciliście. Proszę jeszcze o słowo komentarza, bo jak wiadomo hamulce to sprawa życia i śmierci. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel084 Opublikowano 9 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2014 Grubsze ci nie wejda w bęben ,myślę że musisz sprawdzić stan hamulcy,tzn:czy cylinderki chodzą,wszystkie sprężynki ,oczyścić i przesmarować gwinty na samoregulatorach,pomierzyć bębny(max.wymiar masz nabity na bębnie),jak są ok,to wyczyścić je papierkiem (ewentualnie jak masz dojście do tokarki można je delikatnie liznąć i przy okazji progu nie będzie. Założyć nowe szczęki i musi śmigać. Przy okazji sprawdz działanie linek ręcznego,no i jak kolega wyżej pisał obowiązuje zasada: "Jak dbasz tak masz" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Badger1s Opublikowano 22 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2014 Ja mam pytanie o samoregulatory. Powiedzcie mi, czy pasują do T I od czegoś innego? A może ktoś by miał komplet na zbyciu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rudyjarecki Opublikowano 28 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2014 Do TI nie wiem, ale ja do swojego TII montowałem od Forda transita i pasują idealnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sorbent Opublikowano 16 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2016 mam pytanie co do ręcznego byłem na przeglądzie i wszystko oki poza ręcznym. co prawda przy zaciąganiu na dzwignii był opór ale nie trzyma. wymieniłem szczęki przetoczyłem bębny podciągnąłem linki i d*pa jak zaciągne na maksa to trzyma tak że jak sie dobrze zaprę to auto pchnę. tak więc gdzie szukać przyczyny? czy może być tak że pancerz linki jest naciągnięty(gdzieś się zachaczył i odkształcił/naciągnął) i dlatego nie trzyma? bez tego w terenie to bida Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NOmaro Opublikowano 16 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2016 Bębny toczyles ale szczęki napeno kupiłeś nominał to po pierwsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sorbent Opublikowano 16 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2016 bębny tylko wyrównane. ale poza ręcznym hamulec jest oki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
łysy Opublikowano 16 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2016 Kolego a wyregulowałeś szczęki po założeniu na samoregulatorach.ściągnij bębny popuść linkę ręcznego na maksa i rozepszyj szczęki samoregulatorem do momentu aź bębny b3dą wchodziły z delikatnym oporem na szczęki .zamontuj bębny i podciągaj linkę uzyskasz ręczny .a i nożny będzie skuteczniejszy Wysłane z mojego SM-G350 przy użyciu Tapatalka Nomaro niema czegoś takiego jak szczęki nominał o panewkach to słyszałem . Wysłane z mojego SM-G350 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sorbent Opublikowano 16 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2016 dokładnie tak jak mówisz i lipa. a co z linką może być tak jak pisałem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fred77 Opublikowano 16 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2016 Witam serdecznie Forumowiczów. Zwracam się z prośbą o poradę, jakie polecacie szczęki i bębny na tył do T2? Samochód w czasie wypraw dociążany jest strasznie bagażem i "zwykłe" szczęki w zasadzie co roku muszę wymieniać. Chciałbym oczywiście rzecz chyba niemożliwą, ale może jednak Wasze doświadczenie może pomóc. Chciałbym, żeby bardzo skutecznie hamowały, nie przegrzewały się, nie piszczały no i oczywiście na jak najdłużej starczały. Moę jakieś podpowiedzi? Może istnieją jakieś wersje wzmocnione czy coś w tym stylu. Pozdrawiam Co roku wymieniać szczęki? A może zaciął Ci się hamulec ręczny. Jakoś nigdy nie dam się przekonać do tego, że szczęki w tylnych hamulcach tak szybko się zużywają, że trzeba je tak często wymieniać. Tym bardziej hamulce z tyłu, które nawet w załadowanym samochodzie nie są tak obciążane. No chyba, że jesteś estetą i przeszkadza Ci to, że szczęki starły się o 0,1mm albo robisz rocznie po 100000km lub więcej. Mój Terrano ma prawie 400000km przebiegu, 15 lat i drugi komplet szczęk, który założył jeszcze pierwszy właściciel i jakoś nie chcą się zużyć. Bębny są fabryczne i póki co chyba takie jeszcze pozostaną. Nawet nie mam pojęcia co polecić, pozostają chyba szczęki żeliwne, jak w wagonach kolejowych. Obecnie wszyscy producenci produkują hamulce na podobnym poziomie i niemal niczym się nie różnią. Ale pewnie znajdziesz coś z bardzo wysokiej póki przeznaczonego dla samochodów wyczynowych, coś ceramicznego itp. Kup normalnie jakieś firmowe hamulce, załóż i jeździj. Liczy się efekt hamowania, a nie to, że coś się tam zużywa. Każde hamulce się zużywają i nawet gdy są już trochę zużyte to hamują, a żeby to potwierdzić to jedź na stację diagnostyczną i zbadaj wóz, a nie wymieniaj stale hamulce w imię tego, że "wydaje mi się, bo się zużyły". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
łysy Opublikowano 16 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2016 To zdejmij bębny i pozaciągaj ręczny i sprawdź czy linka pracuje innej opcji niema . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hugh_h Opublikowano 16 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2016 regulator do ustawienia, no chyba że nie obraca się na oście taki element pośredni z krótka linką, no ale to nie we wszystkich wersjach było a są przynajmniej trzy rodzaje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fikolek2 Opublikowano 17 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2016 Pancerze linek straciły swoką elastyczność (nie są ściśliwe) Oplot pancerza jest wykonany z drutu sprężynowego z reguły płaskownika i jak wystąpi korozja lub naturalne zużycie (zwoje się ubiją) mimo że linki się w środku pancerza swobodnie przesówają ręcznego nie będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin316 Opublikowano 17 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2016 Ściśliwość pancerza tylko przeszkadzałaby w działaniu ręcznego... ten trop jest błędny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
łysy Opublikowano 18 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2016 Dokładnie jak mówisz kolego linka albo chodzi w pancerzu albo się zapiekła w wyniku uszkodzenia a elastyczność pancerza pierwsze słyszę Wysłane z mojego SM-G350 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nissterr Opublikowano 22 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2016 Chyba wszystko zależy w jaki sposób się używa auta. Ja u siebie też bardzo często jestem zmuszony coś robić z bębnami - a to ręczny, a to szczęki... Fakt, że kilka razy dęba mi stanęła linka ręcznego na trasie - poczułem dopiero jak zaczął podskakiwać - niby normalnie odpuściła jak ruszyłem, ale jak się okazało nie do końca... Ostatnio wymieniałem obie linki z powodu przetarcia o budę (teraz w newralgicznych punktach jest mały oplot z gumy - aby dłużej posłużyły). Duży wpływ ma częsta jazda w błocie i duże przebiegi (u mnie jeden wakacyjny wyjazd w kilkanaście dni to 6-9kkm)... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
reduktorb Opublikowano 24 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2017 Do TI nie wiem, ale ja do swojego TII montowałem od Forda transita i pasują idealnieWiem,ze to strasznie stary wątek ale od jakiej generacji Transita były te samoregulatory? Co jeszcze było zmienione dźwigienka spręrzynki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
camra Opublikowano 21 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2017 Witam, Ja też mam problem ze znalezieniem samoregulatora do TII. Pisaliście że pasuje od transita ale on wygląda nieco inaczej. Tu jest ten co mam oryginalnie. a tu ten do transita Czy mimo to psaują ? Tak naprawde po rozebraniu bębna okazało się że po jednej stronie jest samoregulator ale nie ma tej blaszki od niego. Pozdrawiam dziękuję za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
reduktorb Opublikowano 22 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2017 Niestety chyba ten co wiedział zaginął. A do roku 2000 były praktycznie 4 generacje transita część z nich wychodziła na kołach 14 część na 15 więc pewnie różniły się szczegółami w hamulcach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SieneK_68 Opublikowano 24 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2017 Niestety chyba ten co wiedział zaginął. A do roku 2000 były praktycznie 4 generacje transita część z nich wychodziła na kołach 14 część na 15 więc pewnie różniły się szczegółami w hamulcach. https://e-katalog.intercars.com.pl/#/produkty/3035343518130-QB101_53_005-O5990-dzwignia-rozpieracza-hamulca.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Badger1s Opublikowano 24 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2017 Ja za używki w średnim stanie płaciłem kiedyś połowę tego.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.