kamihar929rr Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Witam mam problem z moim nissanem primera 2.0td , gdy odpale go to obroty chodzą nie równo, plus ostatnio gdy jechałem traci moc , gaśnie dymi na niebiesko i już nie można go odpalic. I to wszystko działo sie na rezerwie po dolaniu paliwa samochód normalnie odpala , I takie cos zdarzyło mi sie 3 razy po dolaniu paliwa odpala po chiwli i jest ok.Co to może byc czy on nie dostaje jakoś paliwa czy istnieje możliwośc ze jeżeli zostanie mi w baku 4-5 l to po prostu pompka już nie ciągnie ? Proszę o pomoc. . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek22 Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2014 sprawdz szczelnosc przewodow paliwowych sproboj z banki go odpalic na jakims krotkim nowym przewodziku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamihar929rr Opublikowano 22 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2014 A jest możliwośc ze jakis przwód mugł się przetrzec i łapie powietrze tak ? Już lece sprawdzic i zaraz dam odpowiedz. Sprawdziłem nie widac zeby był jakis wyciek paliwa spod auta . To co to może byc ?Już nie wiem i gdy odpale go to wskazówka od obrotów podnosi sie po jakis 10 sekundach ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thunder Opublikowano 22 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2014 Na rezerwie pewnie ciagnie wode i syf z baku. Stad to przerywanie i dymienie. Niestety w naszym kraju mamy chrzczone paliwo i woda osiada na dnie zbiornika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamihar929rr Opublikowano 23 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2014 Właśnie zawsze robi mi sie to jak mam rezerwe i długo na niej jeżdzę i zaraz mi się to robi ale gdy już tam doleje tą 5 l to odpala i jest git. Ale miałem zapaloną rezerwe i jeździłem na niej wlałem 8 l zrobiłem na tych 8 l jakies 50 km i już zaczał mi szarpac jak wjeżdzałem pod taką sporą górke czy to może byc ze tego paliwa z duzo nie zostało wjeżdzając pod górke spłyneło w baku i pociągneło mi syfu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thunder Opublikowano 23 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2014 Dokladnie tak. Ja nie dojezdzam do konca. Mieszkam w gorach i tam jazda na rezerwie pod gore konczy sie zatrzymaniem silnika. Juz raz zostawilem busa w polowie drogi :-) . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamihar929rr Opublikowano 23 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2014 Dzięki kolego za pomoc niech ci bóg w dzieciach wynagrodzi. Zatankowalem 20 l i narazie jeżdzę nic się nie dzieje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek22 Opublikowano 23 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2014 dodam ze przy filtrze paliwa powinienes miec kranik do spuszczania tej wody upuszczaj przez jakis czas bo do zimy to pozamarzaja ci przewody a co do przewodu to nie musi robic plamek ropy po pompa paliwa zaciaga rope az z baku i w przewodzie robi sie podcisnienie gasisz auto a paliwo cofa sie i plamki nie zrobi ale to tak na przeszłosc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thunder Opublikowano 23 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2014 (edytowane) No ale jak jezdzi na rezerwie to nie ma z czego plamki zrobic. Co do spuszczania wody to prawda, w zimie zamarznie na kosc. Sam wymienialem filtr paliwa w tym tygodniu, nie spuszczalem wody tylko zawartosc filtra wlalem do przezroczystego pojemnika. Trzeba bylo to zobaczyc. Syf i masakra. Nie ma co polemizowac, wiadomo o co chodzi w tym temacie:-) . Edytowane 23 Sierpnia 2014 przez Grzmot Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RAAAD Opublikowano 24 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2014 Mi jak zapali się rezerwa to zaraz cpn.Nigdy nie dopuszczałem dłużej jazdy do zera ,no może jakieś 15km do najbliższego cpn. Jednego roku miałem problem z paliwem ,jedna stacja miała do d.. paliwo. I musiałem ściągać zbiornik . Ciężko było ale się dało.Paliwo miało nie ciekawy kolor. Ogólnie przed zimą zawsze zmiana filtra paliwa . A jazda do prawie zera paliwa zaciąga ten syf z dna zbiornika . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.