Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Problem z elektryką (T1 2,7td, 1990)


Samathist
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Dziś sporo spędziłem na walce o działające światła drogowe/długie. Niestety nie udało mi się rozwiązać problemu, wygląda to tak: przez pewien czas lewe światło nieco migało lub zapalało się z opóźnieniem (tylko przy przełączeniu na długie, na mijania paliło od razu i zawsze), obecnie już wcale się nie zapala, ale bezproblemowo działa w trybie światła mijania. Drugi reflektor działa idealnie, więc o nim nieco później.

 

Pierwsza myśl pewnie żarówka jakaś lipna, bo sporo już przetrwała, wiec wymiana na nową z pudełka, oczywiście bez rezultatu. Druga myśl bezpiecznik, ale reflektor ma jeden bezpiecznik, niezależnie od trybu świateł, więc i teoretycznie mijania by przestały działać.

 

Ale sprawdziłem bezpiecznik, no rzeczywiście nieco nadtopiony, ale trybowi mijania to nie przeszkadzało ;) Ok wymiana na nowy... bez rezultatu.

 

Z ciekawości wywaliłem bezpiecznik od prawego światła (sprawnego) i zapaliłem "długie", o dziwo zapaliło się to wcześniej niedziałające, ale po 10 sekundach zaczęło nieco migać, wyłączyłem, bo pewnie zaraz by się stopił bezpiecznik.

 

Jakieś pomysły co jest grane? Podkreślam, że w trybie świateł mijania oba reflektory się palą (więc bezpiecznik styka), problem zaczyna się po przejściu na długie (pali się tylko jedno, przy czym testowałem 2 nowe żarówki, nic to nie dało).

 

Pozdrawiam,

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przegrzane kable, popekana izolacja, wtyczki zarôwek. Przerabialem to w Patrolu. Trzeba bylo wymienic wtyczki i kable ze stwardnialà i popekanà izolacjà. Japonce daly tam bardzo cieniutkie kabelki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

styki ... grzebać w bezpiecznikach skoro był nadtopiony, trzeba przejrzeć wyczyścić obsikać czym dobrym :P

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie rzeczywiście coś z przewodem, będzie wymagane rozebranie w sumie całej instalacji chyba, na samym złączu jest zbyt małe napięcie, jakieś jest, ale symboliczne, nawet probówka niemrawo świeci (w porównaniu do złącza zasilającego mijania i odpowiednika w drugim reflektorze).

 

Raczej jakieś zwarcie lub przetarcie, bezpiecznik i jego nadpalenie to efekt uboczny, bo na tym samym bezpieczniku działają mijania (jedna żarówka - reflektor) i są sprawne, problem jest jak się przełączy na drogowe ;) Może jest tak jakiś przekaźnik gdzieś schowany w komorze silnika i z nim jest coś nie tak.

 

Mam też pod kierownicą (blisko skrzynki z bezpiecznikami) ciekawą kostkę (przeźroczysta z jakimś chipem w środku) z wiązkami przewodów, mocno omotana taśmą izolacyjną, chyba ją kilka razy zahaczyłem nogą, powinna być przykręcona wyżej, ale widać odpadła. Może ma to jakiś związek, w sumie się jej nie przyglądałem.

Edytowane przez Samathist
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli mam rozumiec Hubert ze do kazdej lampy jest osobny bezpiecznik?

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 bezpiecznik - 1 reflektor (z czego reflektor ma dwa tryby - mijania i tzw. długie). Jeśli wina byłaby bezpiecznika to mijania też by nie działały w lampie z niesprawnymi długimi ;) Obecnie tak jak napisałem stwierdziłem za niskie napięcie na wtyku do żarówki (są 3 złącza do żarówki h4 - minus, plus w trybie mijania, plus w trybie długich, minus jest stały, oczywiście, a pozostałe mają napięcie w zależności od przełączenia), w trybie mijania jest ok, na długich ledwo próbówka się zapala ;)

 

Chyba, więc pewnie jakiś kabelek między reflektorem, a skrzynką.

Edytowane przez Samathist
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiec wlasnie tez mysle ze to na kablach jest problem a nie na bezpieczniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zerknij też do styków w przełączniku w kierownicy. Gdzieś mi huczy, że układ ten jest bez przekaźnika i wyłącznik w kierownicy mocno obciążony. Ale pewny nie jestem czy to chodziło o ten model. Na sąsiednim forum chłopaki dodawali przekaźnik aby zmniejszyć obciążenie. 

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś może w tym być, bo często (gdy jeszcze działało) pomagało... przełączenie kilka razy świateł mijania na długie i paliły bez migania lub dociśniecie/poruszanie samym przełącznikiem (choć to drugie to mogło być tylko odczucie bez realnego skutku) ;)

 

W znaczeniu szukać nadpalonych styków? Podejrzanie wyglądających kabelków przy przełączniku? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przelaczniku przy kierownicy jest jeden styk z ktorego idzie na przekaznik, a z tamtad na lampy. Tak powinno byc moim zdaniem. To nie 126 p, dzie wszystko szlo na zywca. Ale jesli jest jak pisze @Pio to troche przerabane bo trza sciagac kierownice a styki pewnie nie do uratowania.

Edytowane przez Grzmot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kierownicy nie trzeba demontować tylko plastiki. Potem 2 wkręty i przełącznik w ręku. Nie mam czasu sprawdzić na schemacie jak to wygląda z tym przekaźnikiem, ale dam znać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...