Wyprany pilot.

[lamer]

Jako rodzaj ciekawostki chcialłem napisać, że pilot od Juke (wersja bezkluczykowa) pozytywnie przeszedł test prania w pralce Moja żona wyprała go razem z kurtką i pilot działa dalej

[marlos90]

na razie działa, ale jak zrobi się korozja to przestanie działać czyli daję jakieś pół roku.

najlepiej rozebrać pilot i płytkę umyć w alkoholu lub jakimś izopropanolu i wysuszyć żeby korozja go nie wzięła w środku

[Grimm]

Szybko go rozbierz aby wilgoć się nie wżerała w układy, kup w elektronicznym mały kontakt w płynie i porządnie wyszoruj dołączonym pędzelkiem lub jakimś innym jak nie będzie w zestawie.

Inaczej padnie, jak pisze kolega wyżej.

[lamer]

Zaraz po wyjęciu z pralki i stwierdzeniu, że działa rozebrałem go i wysuszyłem suszarką do włosów więc o wilgoci wewnątrz nie mam mowy. Profilaktycznie żonie dałem do używania zapasową sztukę bo ten już nie jest pewny

[Grimm]

wysuszyłem suszarką do włosów więc o wilgoci wewnątrz nie mam mowy

Niestety ale takie cuda się w elektronice nie zdarzają.  Musisz go rozłożyć i zrobić jak wyżej, inaczej wcześniej czy później padnie i nikt tu nie kracze