ron5 Opublikowano 19 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2014 Witam, moja Navara chodzi jak zegarek ale małżonka ostatnio wyjeździła paliwo tak,że na stacji wlałem do zbiornika 75,5 litra. Auto teraz po odpaleniu czasami gaśnie.Po odpaleniu i przygazowaniu chodzi równo. Pompowałem pompką pod filtrem paliwa wczoraj,daje efekt ale dzisiaj znowu gasło czasami.Po ponownym podpompowaniu znowu ok,dzisiaj auto pojechało w trase autostradową 2x 300 km. Moje pytanie jest takie-czy jest szansa ,że układ się sam odpowietrzy,przy mojej pomocy w postaci podpompowywania czy tez trzeba jechać do warsztatu na profesjonalne odpowietrzenie? Będę wdzięczny za poradę,pozdrawiam, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alkaspaw Opublikowano 19 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2014 Po 10 min pracy będzie odpowietrzony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ron5 Opublikowano 19 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Września 2014 Dzięki,ale jeździłem trochę wczoraj,podpompowałem a dzisiaj znowu były objawy.Dotychczas nie było nigdy problemu,dopiero po tym wyjeżdżeniu zbiornika na maxa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pinio1 Opublikowano 19 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2014 Wymień filtr paliwa. Miałem identyczną sytuację. Najwidoczniej przy bardzo niskim poziomie paliwa w zbiorniku, pompa wciąga cały syf zalegający na dnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ron5 Opublikowano 21 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Września 2014 Dzięki,chyba się odpowietrzył i syfu nie wciągnął bo się unormowało,pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.