Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Rama ... naprawa, wymiana, konserwacja


lemmy69
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

jak można złamać, wygiąć Panharda ?

jeśli to stało się "w boju" to raczej mocowania wahaczy a może i cała belka też ucierpiały

ciężko będzie jakąś geometrię uzyskać  :whistle:


gdyby tak zainwestować z parę tys. i sprzątnąć wszystkie lepsze ramy z rynku, w miarę profesjonalnie je odnowić ... 

koszty na pewno były by niższe niż przy remoncie pojedynczej ramy

polibusze też hurtowo kupić...

rozesłać wici ... i czekać  :whistle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko jest do zrobienia ... tylko musi być gwarancja zbytu

No niby jest, "dwójki" zaczynają się sypać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rzeczoznwca, SKP, WK i takie tam ...

 

lemmy to pewnie dla przyjemności i za 4pak zrobi .. :P u mnie to zleży czy rama ma być złocona czy cynkowana - custom to custom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ocynk żartowałem ... nie ma sensu bo za bruna w środku

 

niewielkich ale sensownych w warsztatach w okolicach 10k za robociznę ... !!!

nie wszyscy pamiętają ale był taki co to ciąl koszty i oddał do zrobienia po taniości.

 

u mnie to była nazwijmy to odbudowa jak przy zabytkach sie robi więc tego pewnei nikt nie chce ... :P

 

tak z 5k trzeba by dać a i tak sie nie kalkuluje przy warościach tych samochodów, Jurek będzie bardziej na bieżąco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w tym właśnie rzecz żeby 

primo ... nie wystraszyć klienta kosztami

secundo ... samemu nie robić za friko

tertio ... mieć z roboty satysfakcję

 

reszta szczególów do dogadania  :wave:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chcieli Cię zbyć po prostu 

nie da się porządnie zabezpieczyć ramy bez zdjęcia budy

chyba, że jakieś kosmiczne technologie mają

 

wyśmiej ich ode mnie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej chętni byli do roboty. Już gdzieś kiedyś pisałem, że za wymianę uszczelniaczy półosi z tyłu zażyczyli sobie 200zł za stronę ;) Oprócz aut terenowych zajmują się też odnawianiem klasyków może stąd taka cena ;)

 

Aby nie robić kompletnego offtopa...

 

Mam filtr powietrza Knecht/Mahle LX 830. Do mojego nie pasuje a zgubiłem paragon i nie mogę wymienić :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak na poważnie bo zorientowani jesteście w temacie odnowienie ramy bez udziału własciciela :dribble: ( nie liczac zakupu ramy i jej transportu )

1--   wyczyszczenie i zakonserwowanie ?

2--- ocynk ?

 

no i teraz przekładka tej ramy jakie kwoty orientacyjne wchodzą w grę , w przybliżeniu tak żeby osobie robiącej to sie opłacało i zeby nie mówił ze hobbistycznie

pytam z ciekawości bo sam sie zastanawiałem jakie kwoty wchodzą w gre

dzisiaj byłem oglądać ramę, nawet ją kupiłem :D 

mówili że przekładali kilka razy ramy i kosztuję to w granicach 10 tysięcy złotych 

teraz mam pytanie 

ramę będę piaskował przerabiał i co później ??

myślałem żeby ją ocynkować , ale ocynk jest podatny na mechaniczne uszkodzenia (łatwo go zdrapać) 

czy proszkowo ją malować, ale znowu boję się że w środku nie będzie pomalowana i od środka będzie rdzewieć. A jednak w ocynku musi być kąpana i od środka będzie na 100% zabezpieczona 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rama ... ok 1000,-

transport ... 500,- (?)

polibusze ... 300,-

śruby i inne pierdoły ... 150,-

przewody paliwowe ... 100,-

chemia do ramy, mostów, wahaczy ... 150,-(na bidno) - 700,-(na bogato)

robota (zdjęcie i opuszczenie budy, silnika itd..., wymiana tulei, przewodów paliw., zabezp. ramy itd..., geometria, masażystka kręgosłupa) ... 3000 

 

3-4 tygodnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piaskowania celowo nie wymieniłem ... nie mam sprzętu, ale czego się nie robi dla idei ?

czy rama Tomka wymagała piaskowania?

chemia jak u Tomka ... 100,-

.... z palety Huberta ... drożej 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ja bym chciał tą ramę zabezpieczyć tak żeby już nigdy nie zgniła :P 

najchętniej chciał bym taką z niezrdzewki :) 

i rozważam te dwie opcje (ocynk czy malowanie proszkowe) a może to i to

jak ktoś ma jakieś doświadczenie, niech coś doradzi  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myjka ciśnieniowa na gorącą wodę a potem kąpanie w Cortaninie... Z zewnątrz znowu myjka, jakiś dobry grunt albo podkład a potem chlorokauczuk. Do środka coś na bazie wosku, chyba że chlorokauczuku będzie tyle aby zanurzyć ramę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mówili że przekładali kilka razy ramy i kosztuję to w granicach 10 tysięcy złotych

to potwierdza to co mówiłem - jeżeli ma być gruntowny remont to tyle wyjdzie

 

jak "wymiana" to mniej

 

enzo weź se poszukaj już pisaliśy :P

masz mój watek tam jest przepis jesli cie interesuje mój - u mnie nadal ani śladu korozji po remoncie ramy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piaskowanie malowanie proszkowe, do środka cortanin, póżniej jakieś zabezpieczenie antykorozyjne do środka. 5 lat wytrzyma a za 5 lat to będziemy upalać pajero 3 jak dziś tyrrany. Forum zostanie to samo tylko nazwę się zmieni. :devil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I o to właśnie chodzi ... czy jest sens ładowania kupy kasy w zaawansowaną chemię do auta które za 5 lat nie będzie miało podłogi

co innego kiedy jakiś zapaleniec ładuje w zmotę ze 20-30 tysięcy to i ramę jest wtedy sens impregnować na bogato, naprawdę bogato

... ale nie w przypadku naszych aut, nie topionych po klamki i zdolnych z ażurową ramą pokonać teren adekwatny do jego możliwości

 

do tego właśnie zmierzam ... nie dajcie się zwieść wysokimi (jak na nasze potrzeby) kosztami odnowy ramy

to wcale nie musi tyle kosztować ... i nie musi oznajmiać, że oto nadszedł kres Waszej z autem przygody 

 

dlaczego proponuję od razu wymianę tulei ? bo są jednorazowe, a lepszej po temu okazji już nie będzie

przewody paliwowe i tak są w tylnej części przegnite, więc (patrz wyżej)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


 

to potwierdza to co mówiłem - jeżeli ma być gruntowny remont to tyle wyjdzie

 

jak "wymiana" to mniej

 

enzo weź se poszukaj już pisaliśy :P

masz mój watek tam jest przepis jesli cie interesuje mój - u mnie nadal ani śladu korozji po remoncie ramy

Hugh dokładnie wiesz że to wszystko już przeczytałem :P

teraz zbieram wszystkie informację od wszystkich, aby porównać doświadczenia i znaleźć złoty środek :D

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

złoty środek ze względu na zastosowany materiał może być drogi :P

 

kwestia jeszcze czy liczysz swój czas ... można czyścić ramę szczotką, papierem no można i można piaskować i potem malować

 

ejjj Jurek bo to się nie ładuje kasy w chemię tylko na ramę :) ale i na podłogę !!! :P

 

dyskusja jest raczej filozoficzna bym teraz powiedział - najpierw sie trzeba zastanowić na ile robisz ten samochód, ale wymiana ramy na 5 lat to chyba szkoda zabawy lepiej pospawać i ochlapać czymkolwiek ale uprzedzam że śnieżka na rdze wytrzymuje jeden sezon :P

 

rama jak ja na nowo zabezpieczysz porządnie to obstawiam że 10 lat na spokojnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...