[k12] Opony na zimę

[ben3]

Obecnie mam rozmiar letnich 175/60R15 - i pewnie taki sam rozmiar będzie na zimówkach. Zastanawiałem się nad Dębica Firgo 2 - dobre są? Czy zamawił ktoś przez net? Dużo taniej?

[erykk]

Będą dobre, choć wg niektórych użytkowników tych opon mogą trochę szumieć - ja tam nic szczególnieg nie zauwazyłem. Na pewno lepsze niż bieżnikowane, nie miałem też problemów z wyjechaniem z nawet bardzo zaśnieżonego parkingu. Krótko mówiac bez większych zastrzeżeń.

A czy warto kupować w necie - wg warto, bo taniej. Jakość przecież wszędzie jest podobna. Obecnie dobre ceny Firgo 2 mają np w Motointegrator.pl

Edytowane 17 Października 2014 przez erykk

[buladag]

 Na pewno lepsze niż bieżnikowane, \

 

Wnosisz na podstawie czego?

[pawelsalata]

Na podstawie tego, że bieżnikowane opony to dziesięcioletni (co najmniej) szmelc z którego wychodzą druty i nie trzyma parametrów jak należy.

 

Ja używam Frigo w Micrze K11 i Frigo 2 w Primerze P12. Ale wynika to bardzo ściśle z tego, że mieszkam blisko gór, często poruszam się po drogach o kategorii odśnieżania "Z-Z" (od zarąbiste-zadupie) i opony z bieżnikiem typu "jodełka" poległy (testowałem Pirelli, Fuldę i Good Year). Po prostu na te warunki które mam tylko opona z konkretnymi klockami się sprawdza.

 

Musisz sobie odpowiedzieć na pytanie po jakim terenie będziesz się poruszał. Jeśli tylko odśnieżone miasto i trasa, Frigo 2 będą średnio trafionym wyborem (szumią w porównaniu z oponami z bieżnikiem w "jodełkę", wiem z autopsji oraz mają dużo inną charakterystykę jeśli chodzi o drogę hamowania - musisz mieć zawsze na uwadze, że jedziesz na Frigo 2).

 

Frigo 2 (lub inne opony z tego typu bieżnikiem - np. Good Year robi identyczną oponę jak Frigo 2 pod nazwą Ultra Grip 5) to opony typowo błotno śniegowe. Poradzą sobie na stromych ośnieżonych podjazdach bez mrugnięcia okiem. Ale na autostradzie pokażą swoje niedociągnięcia (lub może nie tyle niedociągnięcia, co inną charakterystykę).

 

Zasadnicza sprawa - gdzie tych opon będziesz użytkował.

Od tego należy zacząć dyskusję i wtedy będziemy dalej coś wybierać.

[buladag]

Naczytales sie za duzo historii rodem z PRL. Najpierw pojezdzij troche, później pogadamy.

[pawelsalata]

Naczytales sie za duzo historii rodem z PRL. Najpierw pojezdzij troche, później pogadamy.

 

Ale... wnosisz na podstawie czego?

Opony bieżnikowane to loteria, często jeden komplet bieżnikowanych gum składa się z czterech różnych opon, różnych producentów. Poza tym opony bieżnikowane to opony z (przyjmijmy umownie) przebiegiem około 30-40 tys. km które przez lata były tłuczone na drogach, które nie zawsze są równe jak stół, zwłaszcza w naszym kraju.

 

Zimówki zaś (w rzeczywistości to opony błotno-śniegowe - oznaczenie M+S na boku opony) mogą posiadać inne zastosowanie w zależności od rzeźby ich bieżnika. Spróbuj wybrać się do rodziny na wsi, niemal pod lasem na przykład na oponach Fulda Kristall Rotego. Powodzenia życzę w szukaniu po sąsiadach traktora z długą liną.

Edytowane 18 Października 2014 przez PawelSalata

[ranger]

Obecnie mam rozmiar letnich 175/60R15 - i pewnie taki sam rozmiar będzie na zimówkach. Zastanawiałem się nad Dębica Firgo 2 - dobre są? Czy zamawił ktoś przez net? Dużo taniej?

 

Śmigam od kilku sezonów ale Note`em. W śniegu i błocie są bardzo ok. Po mokrym jadę trochę wolniej niż też jest git. Osobiscie uważam, że w codziennym użytkowaniu poza autostradami sprawdzą się bez problemów.

[pawelsalata]

Czy zamawił ktoś przez net? Dużo taniej?

 

Do Micry kupowałem używane, dwa sezony zimowe jeżdżone opony, zapłaciłem 200 PLN za komplet z papierami (paragon itp).

Do Primery kupowałem nowe na Alledrogo.pl. Zapłaciłem 940 PLN z wysyłką. U mnie w miasteczku oferowali mi takie same za około 1200-1300 PLN, więc tak - jest taniej.

Pamiętaj aby się upewnić kiedy są wyprodukowane. Czasem sprzedają leżaki magazynowe.

 

Choć jak kupowałem opony letnie do Micry, to wybrałem oponki które 3 lata leżały w magazynie do przechowywania opon przeznaczonym, bo doszedłem do wniosku że wolę opony nowe, wyprodukowane 3 lata temu, niż trzyletnie używki tłuczone po dziurach i krawężnikach w tej samej cenie. Zaoszczędziłem wtedy około 30% na cenie takiego kompletu.

[manix]

Co do "taniej" to zależy jak się szuka . U mnie n.p. w jednej z dużych sieci międzynarodowych, w zasadzie wszystkie zimowe opony są tańsze od tych sprzedawanych w necie.Do tego wymiana na miejscu. A co do innych warsztatów, to w większości przystają na cenę z netu, jak im się pokaże czarno na białym za ile można kupić+ koszty przesyłki(bo nie wszystkie sklepy   wysyłają za free)

Paweł, w pełni popieram jeśli chodzi o bieżnikowane(to potrafią być tykające bomby , jak i niestety opony używane , które kupiłeś.

Nigdy nie zrozumię  oszczędzania na jedynej części  która ma styk z podłożem.
 

Edytowane 20 Października 2014 przez manix

[pawelsalata]

Używki miałem z pewnego źródła, inaczej bym nie kupił. Odkupiłem od starszego Pana który częściej trzymał swoje Uno w garażu niż po śniegu śmigał.

Do tego dostałem je w komplecie z felgami fiatowskimi. Przy cenie 200 PLN za cztery sztuki i odsprzedaniu felg na Alledrogo.pl za 80 złotych wyszła mi oponka prawie nowa za 30 zet (+mała wycieczka po śląsku ale i tak jechałem ze szwagrem po rower więc jakaś amortyzacja kosztów była ).

 

Biorąc pod uwagę, że Micrą moja małżonka robi rocznie około 3ooo km - tylko po mieście - zakup uważam za jak najbardziej udany