kylo40 Opublikowano 22 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2014 Witam. Piszę na tym forum pierwszy swój post i już z problemem. Otóż kupiłem żonie Micre k12 z silnikiem PC12 katalogowo 80 kucy, 2004r. Wymagała troche dopieszczenia typu sonda, świece do wymiany i jedna cewka i kilka innych bzdetów. Została wymiana płynów ustrojowych i serducho w aucie przestało pracować. Otóż kilka dni tenu dojeżdzając do swiateł zadławiła silnik bo tylko wcisneła hamulec o sprzegle zapomiała, po odpaleniu silnik stracił na mocy i go "telepało", ale mi nic nie mówiła tylko jeszcze dwa dni tak jeździła ok.20-30 km., i tym razem sam z siebie zgasł podczas jazdy i juz nie odpalił. Po zholowaniu do zakładu elektronicznie nie ma zadnych błędów tylko, na dwóch skrajnych cylindrach jest ok. 10 bar., a środkowych ok.5.5 bar. I teraz moje pytanie, czy mógł łańcuch przeskoczyć o 2-3 ząbki i czy po ponownym ustawieniu na znaki wszystko wróci do normy? Bo mechanik zapiera się recami i nogami że nie ma sęsu nawet patrzeć, bo tam wszystko co było to i tak się zmieliło, tylko "kupuj pan drugi silnik(słupek)" I jeszcze jeden szczegół jest to wersja z inteligętnym kluczykiem, i ok. dwóch tygodni temu ja nim jeździłem i troszkę kreciłem na wyższych obrotach, w pewnym momecie napis KEY zapalił sie na czerwono, ale jak mu odpuściłem wszystko wróciło do normy. Proszę o wyrozumiałość jestem nowy na forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gruby Opublikowano 22 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2014 Z opisu to wiele się mogło stać. Na początek jak miałeś problem z systemem inteligentnego kluczyka ja bym ściągnął klemy i dał mu chwilę na skasowanie się. Czy przy badaniu kompresji byłeś lub badałeś to sam? Jeszcze pytanie ile tam jest najechane i ile z tego jesteś pewien? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kylo40 Opublikowano 23 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Października 2014 Klemy były ściągane dwukrotnie na całą noc, po podpięciu kompa 0 błędów. Podczas rozruchu silnik "lekko się kręci",i jak przekrecam kluczyk z pozycji 0 na ACC dosłownie na chwilkę mrugnie napis KEY na zielono, a następnie gaśnie. Przy próbie odpalenia silnika czasami mruga KEY na czerwono, ale nie zawsze.Powiedzmy na 5 prób, 2 razy miga podczas rozruchu. Może macie jakiegoś mechanika-magika godniego polecenia w okolicy Świdnik-Lublin? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 23 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2014 (edytowane) KEY został w spokoju.To tylko informuje o niedługiej potrze wymiany baterii.Przyczyna po stronie silnika. Edytowane 23 Października 2014 przez manix Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kylo40 Opublikowano 24 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Października 2014 Zerwałem głowicę i 5 zaworów jest pogietych, zawinił chiński łańcuszek. Ten silnik idzie na złom, lub części(jak ktoś coś będzie chciał), mam kilka silników (gołych słupków)w okolicy, najbliżej CR12 z UK i aut. skrzynią lecz wg. nr Vin ma 65 kucy i nie wiem czy podejdzie bez żadnego problemu?Natomiast blizej stolicy wydybałem o identycznych parametrach jak siedzi w aucie żony czyli CR12/80 kucy, z dołączonymi papierami-wykresami ciśnienia 11 bar. i i przebiegiem 72 tyś. i chyba ten się kupi. Prosze was o poradę jak sprawdzić ten silnik, leży na palecie więdz odpalenie jest niemożliwe. Ruszać kołem na wale korbowym góra-dół, przód-tył ?? czy są jakieś inne jestcze patenty ?? Jak radzicie czy od razy musze zmienić łańcuch, czy mogę się jeszcze przeturlać przez zimę na tym co jest ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 24 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2014 (edytowane) To nie czasy dowolności montażu silnika .Parametry muszą się zgadzać. Musisz sprawdzić kompresję ale każdy teraz daje gwarancję rozruchową ok.2 tyg. Pamiętaj żeby mieć na piśmie że w razie nie halo możesz zwrócić motorek. Łańcuch zostaw w spokoju , jeśli będzie równo chodził , nie hałasował itp. nie ma powodów do wymiany! Jeśli będzie inaczej zwracaj silnik. P.S. tyle tu się trąbiło , że jeśli łańcuszek to tylko ORYGINAŁ , żadnej chińszczyzny , a tu masz babo placek Edytowane 24 Października 2014 przez manix Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kylo40 Opublikowano 22 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2014 Oki. Zastrzegłem sobie komplet kwitów w.w. silnikiem i pisemną gwarancję, goscio sie nie wystraszył i nie kręcił nosem wiedz myślę że będzie ok. A tą chińszczyznę zamontował chyba poprzedni właściciel, aby chodziło i poszło dalej . Długo milczałem, ale wreszcie się udało . Micra dzis wróciła na nasze drogi, teraz tylko obserwować stan płynów itp., mam nadzieje ze teraz odwdzięczy się długą i bezawaryjna jazdą. Mam jeszcze takie pytanie: -Czy istnieje możliwość wyłączenia automatyczniego ssania, po dwukrotnym szybkim wciśnięciu hamulca? I jeszcze jedno, jak chodził na wolnych obrotach z włączonymi światłami, włączyłem nawiew na 4 bieg po chwili zapaliła sie kontrolka KEY na czerwono. Czyżby pokazywał że jest zbyt niskie napięcie w aku.????????????? Przepraszam że tak was męcze, ale Polonezy czy Audi 80 znam od podszewki, a tego nowum dopiero się ucze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 22 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2014 (edytowane) Co do KEY , rozumię że masz system "bezkluczykowy".Jeśli tak , to nic złego się nie dzieje, poza słabnącą bateriią w pilocie. Co do ssania pierwszy raz słyszę. Edytowane 22 Listopada 2014 przez manix 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kylo40 Opublikowano 23 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2014 Tak to jest wersja bezkluczykowa, napis KEY(na czerowno) juz sie nie zapala, chyba był lekko rozładowany akumulator. Po wymianie silnika wolne obroty oscyluja ok. 1500 obr./min., jak szybko wcisnę hamulec trzy razy obroty spadają do ok.900 obr. i telepie silnikiem jakby nie palił na jeden cylinder. Po dodaniu gazu wzrastaja max. do ok.2500 obr. i jest "odcinka", odpuszczę i ponownie wciskam obroty juz idą aż do czerwonego pola. Co do baterii w tym pilocie wymieniana była w sierpniu, więdz raczej nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 23 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2014 (edytowane) Tak to jest wersja bezkluczykowa, napis KEY(na czerowno) juz sie nie zapala, chyba był lekko rozładowany akumulator. Po wymianie silnika wolne obroty oscyluja ok. 1500 obr./min., jak szybko wcisnę hamulec trzy razy obroty spadają do ok.900 obr. i telepie silnikiem jakby nie palił na jeden cylinder. Po dodaniu gazu wzrastaja max. do ok.2500 obr. i jest "odcinka", odpuszczę i ponownie wciskam obroty juz idą aż do czerwonego pola. Co do baterii w tym pilocie wymieniana była w sierpniu, więdz raczej nie. A czy obroty "falują" bo to być może potrzeba adaptacji przepustnicy.Ciężko coś stwierdzić na "czucie" Przydał by się komp i program. Może błędy do kasacji, wspomniana przepustnica, sonda, itp.itd. W sumie. Zgaduj-zgadula.Ja bym zainwestował w fachowca. Edytowane 24 Listopada 2014 przez manix 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kylo40 Opublikowano 29 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2014 Obroty nie falują. Do magika z kompem podjadę, ale juz po 1-wszym. Znowu troszke milczałem, ale po adaptacji przepustnicy autko mruczy aż miło . Na "nowym" silniku ma o wiele lepszego kopa niż na tym starym chyba jednak był zamęczony. LPG odłączyłem na stałe, przy takich przebiegach jak żona robi to chyba nawet nie ma sensu (8-12 km dziennie), tym bardziej że wtryski gazowe są do wymiany i reduktor słabo reaguje na regulacje. Mam jeszcze takie pytanko: czy jest sens kupić takie cuś : http://allegro.pl/interfejs-diagnostyczny-nissan-gt-r-juke-micra-pl-i4869987791.html bo 2-3 podpięcia u szpeca i interfejs zostaje za free. Chodzi o kasowanie błędów, a nie ciągle jeździć i płacić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelsalata Opublikowano 30 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2014 Drogo. Szwagier kupił za 50 PLN takie z małym ekranem i przyciskami, zasilane z gniazda diagnostycznego i nie potrzeba podłączać do kompa. Jeśli tylko do kasowania błędów, to uważam że wystarczająca jest tańsza wersja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.