Sprzęgło?

[uszol80]

Drodzy użytkownicy proszę Was o jakąś radę. 

Otóż chodzi mi o specyficzny smród jaki wchodzi do kabiny (palona guma). Podejrzewam, że czas na wymianę sprzęgła. To dziwne, bo sprzęgło wymieniałem w sierpniu (780 zł sama część), do tego regeneracja maglownicy, wymiana wszystkich płynów. Przez okres 2 miesięcy zrobiłem góra 2 tysiące km i nie miałem żadnych objawów padającego sprzęgła. Wczoraj zaczęła się świecić kontrolka silnika. Oczywiście zajechałem do czarodzieja. Stwierdził, że pada sonda lambda i wykasował błąd - wszystko ok - lampka już się nie zapaliła. Dzisiaj jadąc autem poczułem zapach palonej gumy, zjechałem na bok, macha do góry i smród jeszcze większy, do tego dymienie spod silnika. Moje pytanie brzmi:  czy mam rację z tym sprzęgłem, jeśli tak to jakie mogą być przyczyny tak szybko zużywającego się sprzęgła?

[Thunder]

To nie sprzęgło. Spalone sprzęgło nie śmierdzi gumą. Poza tym przypalone sprzęgło ślizga się. Przy dodawaniu gazu obroty wzrastają a auto nie przyśpiesza.

[uszol80]

To nie sprzęgło. Spalone sprzęgło nie śmierdzi gumą. Poza tym przypalone sprzęgło ślizga się. Przy dodawaniu gazu obroty wzrastają a auto nie przyśpiesza.

U mnie poza tym smrodem brak jakichkolwiek innych objawów. Kiedy dodaję gazu autko ładnie przyspiesza, nie ma żadnych hałasów, drgań, biegi wchodzą jak nóż w masło itp. Skoro to nie sprzęgło to co to może być. Mechanik podniósł auto i stwierdził, że nie widzi nic co budziłoby jakieś podejrzenia. 

[Thunder]

Musisz dokladnie obejrzeć auto, skad smród i dym się wydobywa. Może jakiś gumowy element dotyka się gorących części silnika, np. katalizator, kolektor wydechowy. Musisz sam to zlokalizować bo w tym momencie jest to wróżenie z fusów

[voyager1956]

Kolo pasowe na wale silnika do wymiany jest dwumasowe i guma laczaca kola pekla wiec kola slizgaja sie miedzy soba a trac daja ten niepokojacy smrodek gumy.

[wostok]

A czy nie kapie ci z przewodów od magla ? U mnie z nieszczelności kapał atf i leciał na wydech i śmierdziało  i leciał dym.

[uszol80]

Dzięki. Będę obserwował. Póki co uspokoiło się, ale muszę się wybrać w dłuższą trasę żeby sprawdzić czy będą nawroty. Wczoraj zrobiłem jakieś 10 km i żadnych oznak, więc mam nadzieję, że Grzmot czy wostok mają rację. Co do twojej rady wostok to rzeczywiście przewód od przekładni jest mokry, ale nie kapie z niego. Podejrzewam, że przyczyną mógł być olej silnikowy, który poleciał przy wymianie filtra na osłonę tłumika za kolektorem. 

voyager1956 mam nadzieję, że nie masz racji bo czeka mnie spory wydatek. Swoją drogą to jest jakaś możliwość żeby to sprawdzić bez rozbierania czegokolwiek?

Jeszcze raz raz dziękuję za podpowiedzi. Pozdro.

[wostok]

Przejedz się wieczorem gdzieś. Rozgrzej samochód . Zatrzymaj się i weź latarkę i zobacz czy przy grodzi ( osłona wydechu) czy nie dymi. W ciągu dnia słabo widać.