Sprzęgło

[tadzio]

Witam kolegow, dzisiaj takie pytanie czy jadac w korku ,gdzie czesto trzeba ruszac i zatrzymywac co jest lepij wlaczyc bieg i trzymac caly czas wycisniete sprzeglo, czy kazdorazowo wlaczac bieg i luzowac,w ktorym przpadku bardziej niszczy sie sprzeglo i wogole samochod, dzieki za rozwiniecie tematu

[ceniakenzo]

na zdrowy rozum to włączać luz za każdym razem  

ale to tylko moje zdanie, poparte tylko znajomością pracy sprzęgła  

 

może ktoś mądrzejszy się wypowie i uzasadni 

[NEO NFS]

Dokładnie tak, trzymając wciśnięte sprzęgło wymuszasz jego częściową prace. Co przowadzi do szybszego zużycia docisku.

[TESTER 1956]

Coś na interesujący Cię temat sprzęgła.

1. Obroty pod kontrolą

Ruszaj zawsze z najniższych możliwych obrotów silnika Unikaj gwałtownego puszczania pedału sprzęgła, ruszania z piskiem opon, pełzania w mieście na pół sprzęgle. Wszystko to powoduje szybsze nawet o połowę zużycie tarczy ciernej.

2. Noga na pedale – zły pomysł!

Zawsze trzymaj nogę na podnóżku zamiast na pedale. Nawet najmniejszy nacisk na pedał może wywołać efekt ślizgania się sprzęgła. W ten sposób szybciej zużywa się również mechanizm wysprzęglnika.

W przypadku sprzęgła linkowego efektem trzymania nogi na pedale może być też spadek jego skuteczności (skrócenie skoku) i trudności z wyczuciem momentu ruszenia.

3. Stoisz? Puść pedał!

Nic tak nie niszczy sprzęgła jak jego nadużywanie. Chodzi głównie o momenty gdy stoimy w korku. Zamiast z włączonym biegiem trzymać cały czas wciśnięty pedał, lepiej wyrzucić bieg na luz. To oszczędza praktycznie wszystkie elementy sprzęgła, zaczynając od tarczy i docisku, na łożysku i pompie sprzęgłowej kończąc. W starszych autach spotykane są też linki od sprzęgła, które mogą się zerwać. Jeśli akurat mamy włączony bieg, auto wyskoczy do przodu i uderzy w stojący przed nim pojazd.

Pamiętając każdorazowo o trzeciej zasadzie, „życie” sprzęgła można przedłużyć nawet o 1/3. W autach eksploatowanych tylko w mieście efekty mogą być jeszcze bardziej widoczne.

4. Napęd na cztery koła – dodatkowe obciążenie

Jeśli jeździmy autem z napędem na cztery koła warto korzystać z funkcji rozłączania osi. Odłączanie przekładni rozdzielczej, czy po prostu wału napędowego, może zmniejszyć obciążenia na sprzęgle nawet o 25 – 30 procent.

 

5. Nowoczesne diesle pożerają sprzęgło?

Nowoczesne diesle rzeczywiście wymagają większej uwagi przy posługiwaniu się sprzęgłem. W przypadku konstrukcji najbardziej wysilonych spalenie sprzęgła jest wręcz łatwiejsze niż w autach sportowych.To przez specyfikę silnika diesla. Wysoki moment napędowy dostępny już przy niskich prędkościach obrotowych co powoduje szczególnie szybkie zużycie tarczy ciernej. Dodajmy, że jest to niestety nieuniknione. Pierwsze oznaki ślizgania się mogą występować już po 40 – 50 tysiącach kilometrów.

Zmniejszenie momentu w konkretnym przedziale obrotów można wymusić zmieniając oprogramowanie silnika. Nie zwalnia to jednak kierowcy z większej dbałości o sprzęgło.

Zobacz też: Dlaczego nie należy jeździć „na luzie”?