JACKO29 Opublikowano 26 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2018 Zawsze można wrócić do epoki sprzed downsizingu i zastosować na chłodnicę okład z kartonu. Właśnie to zrobiłem po południu Albo nie wracać i zamiast kartonu roletkę od dizela Ale roletka od diesla jest sterowana elektrycznie? czy podciśnieniowo??A może ręcznie??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiego Opublikowano 26 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2018 Ręcznie nie, raczej podciśnieniowo.W każdym razie żaden mój diesel nie grzal się tak szybko jak qq. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 26 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2018 No to chyba klapa...nie wiem jak jest łączone co by badziewia nie narobić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 26 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2018 A ciekawe co ma powiedzieć ten facet, co mnie mijał wczoraj na motorze za Bayreuth Też go widziałem Grzmocie zniemczony... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tz1609 Opublikowano 26 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2018 Silnik szybciej się zagrzewa jeśli po odpaleniu i w początkowej fazie jazdy wyłączymy ogrzewanie czyli ustawimy na LO.Wtedy idzie wszystko małym obiegiem i płyn szybciej się zagrzewa.Ja dopiero gdzieś po dwóch,trzech kilometrach daję na maksa i widać jak momentalnie zaczyna podnosić się wskazówka temperatury i leci ciepłe powietrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 26 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2018 W automacie wieje tylko na I zakresie,później dopiero stopniowo podnosi siłę nadmuchu,tak jak prawisz...prawie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thunder Opublikowano 26 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2018 No to chyba klapa...nie wiem jak jest łączone co by badziewia nie narobić Dżaku, co to dla Ciebie Pryszczyk Też go widziałem Grzmocie zniemczony... Nie godej Colinsie rydzykowy Silnik szybciej się zagrzewa jeśli po odpaleniu i w początkowej fazie jazdy wyłączymy ogrzewanie czyli ustawimy na LO.Wtedy idzie wszystko małym obiegiem i płyn szybciej się zagrzewa.Ja dopiero gdzieś po dwóch,trzech kilometrach daję na maksa i widać jak momentalnie zaczyna podnosić się wskazówka temperatury i leci ciepłe powietrze. Tak robi się w każdym wozidle, chyba że ktoś myśli, że od razu będzie miał ciepełko w kabinie dając na maxa. Benzyniak szybciej niż diesel się rozgrzewa, a przy takich mrozach spalanie większe jest normą. Ale przecież wszyscy to wiecie, tylko napisać coś trzeba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Conan1979 Opublikowano 27 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2018 pytanie. czy w 1.2 dig-t jest koło dwumasowe?? bo już sam nie wiem szukam po sklepach i wyskakuje tylko dla 1.6 dig-t i dieslów. a zaczyna mi klekotać coś na biegu jałowym szczególnie teraz jak są mrozy duże, jak się kawałek człowiek przejedzie i powoli puści sprzęgło to klekotania nie ma. i się zastanawiam czy nie koło się kończy czy może coś innego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 27 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2018 Jest,wymieniałem.Nawet masz na YT mój filmik z oględzin uszkodzonej dwumasy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Conan1979 Opublikowano 27 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2018 Jacko tak z ciekawości wymieniłeś całe sprzęgła czy tylko koło? dawałeś nowe czy używka? jaki koszt mniej więcej?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 27 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2018 Wymieniłem całość,używaną ale o sprawdzonym przebiegu 2.5ty km Za komplet zapłaciłem 500zł wymiana nic mnie nie kosztowała,bo panowie w serwisie byli tak uprzejmi założyć mi nowy komplet do nowego silnika,podczas jego wymiany.Ale jak się dopytywałem,koszt wymiany poza serwisem oscyluje w granicach 800 zł i trwa do dwóch dni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Conan1979 Opublikowano 27 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2018 a czy oprócz szarpania miałeś inne objawy? u mnie nie szarpie, nie telepie silnikiem, tylko jest taki odgłos pukania taptaptaptap i w zależności od tego czy puszczę szybko sprzęgło, jak puszczę energicznie to jest mocniejszy, jak puszczam powoli to jest słaby albo w ogóle, oczywiście na biegu jałowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 27 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2018 Ja miałem tylko szarpanie podczas ruszania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
equinoxe Opublikowano 27 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2018 (edytowane) Już to przerabiałem - właśnie z powodu, który przytoczył @polonus, czyli chwilowej utraty momentu przy dynamicznym przyśpieszaniu w okolicach 2300 obr (zwłaszcza biegi 2,3). Wyglądało to tak, że centrala po zgłoszeniu zwróciła się do ASO, gdzie jeździłem z tym problemem, dostała odpowiedź od nich, że.. problemu nie widzą, bo wg nich wynika to z mojego stylu jazdy i odpisała mi, że w związku z tym odrzucają reklamację! Po prostu centrala Nissana wzbiła się na wyżyny absurdu. Oczywiście w nagrodę otrzymała rzeczowe wypełnienie ankiety z mojej strony. Na marginesie - temat znów wznowiłem bo wyszły nowe okoliczności, ale opiszę później jak już będę miał komplet informacji. Póki co mam kilka konkretów, związanych ze zjawiskiem chwilowej przerwy podczas przyśpieszania w moim Pulsarze ( opisane np w http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/101887-12-dig-t-dziwny-objaw-na-ni%C5%BCszych-biegach-23/) Jak wspomniałem, mam zamiar temat pociągnąć, zwłaszcza, że w grudniu kończy się gwarancja. Dlaczego mam zamiar? Bo ASO najpierw twierdziło, że problemu nie stwierdza i wszystko wynika z mojego stylu jazd, robiąc ze mnie debila przed centralą Nissana (gdy złozyłem reklamację), a teraz (styczeń) jednak potwierdzili, że auto ma przerwę w przyśpieszaniu. W styczniu, w ramach przeglądu i czynności poprzeglądowych, kierownik ASO odbył jazdę moim autem, stosując się do moich wskazówek, czyli w miarę dynamicznego przyśpieszania i potwierdził że w okolicach 2300 obr jest chwilowa przerwa. Okazało się, że mają na serwisie innego Pulsara z tego samego rocznika i z podobnym przebiegiem, więc padła propozycja aby porównać i... także okazało się że zjawisko przerwy w przyspieszaniu występuje! Natomiast irytujące jest dalsze podejście, zwłaszcza, że najpierw nie stwierdzali, teraz stwierdzili, że objaw jest, ale... wytłumaczono to wpływem zmiennych faz rozrządu i charakterystyki turbiny!! Dla mnie to nonsens, bo wiele silników ma podobną konstrukcję i nie wykazują czegoś takiego - zwłaszcza, że QQ 1.2 jak i Juke 1.2, którymi miałem okazję jeździć także tego nie miały. Mam zamiar zgłosić kolejną reklamację do centrali, więc poprosiłem o formalną odpowiedź na zgłaszany problem, oto ona: "Potwierdzam, że podczas naszej wspólnej jazdy testowej Pana pojazdem i drugim egzemplarzem Nissana Pulsar w tej samej specyfikacji zaobserwowałem niepokojącą Pana pracę silnika. Mimo wszystko dalej pozostaję przy zdaniu, na podstawie kontroli Pana pojazdu, że nie ma w nim żadnego defektu czy usterki, która mogłaby wywoływać niepożądaną pracę silnika. Jazda testowa drugim egzemplarzem uspokoiła mnie, że jest to naturalna dla tego modelu charakterystyka pracy. ...... Biorąc pod uwagę zakres obrotów silnika, w którym występuje, zakładam, że jest naturalną pracą systemu zmiennych faz układu rozrządu i turbosprężarki, tak jak argumentowałem to podczas naszej jazdy testowej." Dla mnie kolejnym nonsensem jest twierdzenie, że skoro problem występuje w innym aucie to przestaje być problemem czyli tzw. TTTM. Znalazłem też potwierdzenie problemu w jednym z testów na YT: https://youtu.be/FWfL4t6Sgko?t=445 I co o tym myślicie? Edytowane 27 Lutego 2018 przez equinoxe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polonus Opublikowano 27 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2018 Ja miałem tylko szarpanie podczas ruszaniaI co wymienili? Też to mam, ale na przeglądzie tego nie stwierdzono, co ciekawe występuje po rozgrzaniu silnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 27 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2018 Jak dałem im nowy komplet,a i tak mieli przekładać ze starego silnika,to lepiej opłaciło się zakładać nowe sprzęgło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polonus Opublikowano 27 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2018 (edytowane) Jak dałem im nowy komplet,a i tak mieli przekładać ze starego silnika,to lepiej opłaciło się zakładać nowe sprzęgłoKurcze, 37tkm i już mam sprzęgło na swój koszt wymieniać.. wrr Edytowane 27 Lutego 2018 przez polonus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 27 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2018 Nie musisz,jeżeli masz gwarancję,możesz zaryzykować współpracę z ASO.Tylko jaką będziesz miał pewność,że akurat u Ciebie padła dwumasa,która podlegałaby wymianie gwarancyjnej,a nie sprzęgło,którego nie wymienią na gwarancji...Jaką miałbyś pewność,że nie zrobią numeru i nie podadzą wymiany sprzęgła,po to tylko,żebyś zapłacił?W ASO wymiana sprzęgła kosztuje 2tys...sama robocizna... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nygus Opublikowano 27 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2018 Jacko29 a przy jakim przebiegu padła dwumasa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 27 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2018 Zaczelo się przy 17 tys! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
btus Opublikowano 6 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2018 Czołem brygada! Witam ponownie po chwilowej nieobecności i od razu z problemami Dzisiaj na światłach auto zgasło na start-stop, a po wciśnięciu sprzęgła zakręciło, pierdnęło i nastała cisza. Stoję jak ta ciota na skrzyżowaniu i torach tramwajowych, ludzie trąbią mimo migających awaryjnych, a ja naciskam jak dziki starter. Kręci normalnie, ale 10-15 sekund i nie odpala. Zrobiłem kilka podejśc i d*pa zbita. W końcu stwierdziłem, że trzeba do tematu podejść jak w IT Zapłon wyłączyłem, otworzyłem drzwi (bo reset kompa następuje), zamknąłem i jeszcze raz starter - odpalił w sekundę. Kiedyś już miałem podobną akcję, zgłaszałem to nawet nissanowi na przeglądzie, ale oczywiście problemu nie stwierdzono. I tu moje pytanie - ktoś miał podobny problem może? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jurand15 Opublikowano 6 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2018 Mnie raz SS nieźle zażył: lekko z górki przed pasami po których kończy przechodzenie pieszy. Zwalniam i pod koniec wciskam sprzęgło i redukuję na 2 a ta *&*!?# gasi motor mimo, że auto się jeszcze toczy (fakt że pewnie <niż 4km/h) i sprzęgło w podłodze! Rozrusznik ani nie tyknie. Odpalić się dało dopiero po wyjęciu kluczyka (na szczęscie mam) i ponownym włożeniu. Oczywiście na przeglądzie obśmiali mnie bo to niemożliwe.. No faktycznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
btus Opublikowano 6 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2018 Mnie raz SS nieźle zażył: lekko z górki przed pasami po których kończy przechodzenie pieszy. Zwalniam i pod koniec wciskam sprzęgło i redukuję na 2 a ta *&*!?# gasi motor mimo, że auto się jeszcze toczy (fakt że pewnie <niż 4km/h) i sprzęgło w podłodze! Rozrusznik ani nie tyknie. Odpalić się dało dopiero po wyjęciu kluczyka (na szczęscie mam) i ponownym włożeniu. Oczywiście na przeglądzie obśmiali mnie bo to niemożliwe.. No faktycznie. No to identyczna sytuacja co u mnie. Też "nie stwierdzono" usterki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qashtan1.2 Opublikowano 6 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2018 Czołem brygada! Witam ponownie po chwilowej nieobecności i od razu z problemami Dzisiaj na światłach auto zgasło na start-stop, a po wciśnięciu sprzęgła zakręciło, pierdnęło i nastała cisza. Stoję jak ta ciota na skrzyżowaniu i torach tramwajowych, ludzie trąbią mimo migających awaryjnych, a ja naciskam jak dziki starter. Kręci normalnie, ale 10-15 sekund i nie odpala. Zrobiłem kilka podejśc i d*pa zbita. W końcu stwierdziłem, że trzeba do tematu podejść jak w IT Zapłon wyłączyłem, otworzyłem drzwi (bo reset kompa następuje), zamknąłem i jeszcze raz starter - odpalił w sekundę. Kiedyś już miałem podobną akcję, zgłaszałem to nawet nissanowi na przeglądzie, ale oczywiście problemu nie stwierdzono. I tu moje pytanie - ktoś miał podobny problem może? Miałem tak samo, to zwiastuje upadek akumulatora. Na razie spróbuj go doładować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
btus Opublikowano 6 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2018 Miałem tak samo, to zwiastuje upadek akumulatora. Na razie spróbuj go doładować. Nie sądzę, mój aku jest zdrowy i dobrze kręci. Ja bym obstawiał lipne sterowanie start/stopem. Ale tego pewnie nie poprawiają na przeglądach. A jakby to miało zwiastować trefne aku, to rok temu miałem coś takiego w ciągu miesiąca kilka razy a bateria żyje do dziś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.