Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[J11] Silnik 1.2 DIG-T opinie, serwis, uwagi


brera
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

 

A co parkowania Qq. Po przesiadce z Avensis - sedan o długości 4,65 m, Qq wjeżdzam wszędzie i bez żadnego problemu. Ale jak czasem widzę męczarnie ludzi w autach wielkości np. Pandy, to nie wiem, czy się śmiać, czy płakać.

 

Na początku myślałem nad kupnem qq bez kamer 360 bo nawigacja mnie nie rajcowała, ale dobrze że za namową żony to wziąłem - parkowanie tym autkiem z kamerami jest cudowne ! Nigdy nie czułem się tak komfortowo parkując tyłem w zatłoczonych centrach handlowych, gdzie ludzie parkują tak że lepiej nie gadać. Powiem inaczej: lepiej się mieszczę tym autem z kamerami niż moim poprzednim oplem astrą h kombi bez ... i to pomimo tego że jestem kierowcą z prawie 20-sto letnim stażem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba jak każdy - na początku, na jeździe próbnej były ochy i achy ale fajne kamerki. Choć co tam było za parkowanie - na środku pustego parkingu.

Potem jak już jeździłem swoim - przez pierwsze dwa-trzy dni za cholerę nie potrafiłem z nich korzystać. Nijak mi nie pasowało to co widzę, z tym co odbieram "oczami". Kląłem - po co mi to było - jak użyteczność tego jest ZERO.  Po kilku dniach gdy wyczułem system, pojąłem jak odbierać to co wiedzę w kamerach - bardzo to polubiłem.

A fakt użyteczności tego czuję za każdym razem gdy przesiadam się do zwykłego samochodu. Czuję się jak ślepiec, który pierwszy raz siadł za kołkiem. Każdy manewr cofania to wewnętrzny strach czy nie przywalę w jakąś niską przeszkodę (kwietnik, płotek itp). Hihihi wtedy sobie uświadomiłem ile ten system daje i jaki jest wygodny.

Dodam także, że korzystam z Asystenta Parkowania. Tak dla zabawy - bo fajnie wygląda jak auto samo parkuje. Najczęściej parkowanie prostopadłe - choć nie każde mi wychodzi. Bo tu zależy jak ustawisz auto.

Zaś równoległe jest w wykonaniu Qashqaia po prostu bezbłędne. A ostatnio  wybrał taką szczelinę, że ja nigdy bym jej nie brał pod uwagę - bo byłem pewny, że ona nawet nie jest na długość Qashqaia. A ten pieron wjechał! Hihi - oczywiście nie na raz. Było kilka manewrów przód-tył. Zgodnie z instrukcją (jak dobrze pamiętam) może być do max 10 manewrów/parkowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sie takie relacje czuje az sie usmiech na twarzy tworzy :) ze takie fajne auto sie ma. Samemu sie go tak do konca jeszcze nie docenia ale z czasem pewnie sie go doceni. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A'propo,oprócz silnika ,mam wlany do skrzyni militec-1,teraz po ok 400km mogę powiedzieć ,że dwójka przestała haczyć,a biegi jeszcze lepiej wchodzą,bardziej miękko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety nie .Jesteś w błędzie.M.już stosowałem w Note i byłem zadowolony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacko nie pisz takich głupot bo nikt ci nie uwierzy oprócz mnie a Ranger zawału dostanie!!!!!!

Militec1 w mojej skrzyni dokonał cudu bo u mnie pracowała tak jak by miała zaraz się rozsypać .

Militec-1 jest THE BEST  :spoko:

Edytowane przez Edek01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sęk w tym,że to nie ma nic do wiary...

Po prostu kto nie spróbuje nie bedzie wiedział,a jedynie bedzie usiłował wpoić swój punkt widzenia na temat ,którego nie liznął ...niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A żeby było ciekawiej... z tej samej beczki.

Użyłem M-1 w kosiarce po wymianie oleju,zdziwko było wielkie,bo jak zawsze miałem obroty na maksa i szedłem za nia normalnym krokiem,teraz,żeby sie nie zajechać musiałem obniżyć obroty! i to o 1/3!!!

Mało tego!Dwoje moich znajomych z którymi czasami sie spotykam na quadzie,okazało się ze też uzywają M-1 w silniku! a przecież jest tam mokre sprzęgło!!! i nic się nie dzieje złego,a wręcz przeciwnie,są zadowoleni ,bo zauważyli płynniejszą pracę silników,no i przy takim katowaniu jakie czasami dostaja,żyją!!!:D

Dalej:Rozebrałem wiatrówke do czyszczenia,jako ,że mam ponadstandardową spręzyne,podczas strzelania dość mocno szarpała.Wszystkie elementy ,sprężyny tuleja,lufa,zamek pociągnałem M-1,Róznica w strzelaniu kolosalna!Lekko sie naciaga i delikatnie pyka bez szarpania,a muszę powiedzieć ,że była zawsze co roku gruntownie smarowana smarem strzelniczym i takiego efektu nie było!

Tak więc pozostał mi jeszcze quad,ale to dopiero po wymianie oliwy w maju :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj Edziu spokój. A niech Wam wyjdzie na zdrowie ten Militec. 

Cieszę się, że macie pozytywne odczucia, ale to nie znaczy, że wszyscy muszą od razu bić brawo.

Jak to mówią: wolnoć Tomku w swoim domku więc jeśli Ranger czy choćby ja będziemy mieli kaprys, to zalejemy sobie mechanizmy kujawskim z pierwszego tłoczenia i też będzie git. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowni koledzy (/ koleżanki ?)

Wczoraj był u mnie na oględzinach mojego nabytku mój dobry kolega, będący świetnym (moim skromnym zdaniem) elektromechanikiem samochodowym - do tego wszystkiego jest rzeczoznawcą w PZM.

Ale do rzeczy: po obejrzeniu silnika (bo to go najbardziej w autach rajcuje ;) ) stwierdził że to nie jest silnik RENAULT tylko silnik NISSANA który to nissan od "wieków" udoskonalał . Renault po przejęciu nissana z patentami wziął również jego technologię tworzenia silników i na tej podstawie budowane są obecnie silniki do renówek i nissanów - przynajmniej jeśli mówimy o silnikach benzynowych. Ponoć cechuje je znacznie lepsza trwałość łancucha w porównaniu do rozwiązań konkurencji oraz w porównaniu do silników diesla renault/nissan które to akurat są już projektowane/produkowane od lat przez renault.

 

Ot taka ciekawostka żebyście wiedzieli :) 

  • Upvote 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A toś dowalił...

Edeeeek!!!Edeeeek!!!  :laie_67:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A żeby było ciekawiej... z tej samej beczki.

Użyłem M-1 w kosiarce po wymianie oleju,zdziwko było wielkie,bo jak zawsze miałem obroty na maksa i szedłem za nia normalnym krokiem,teraz,żeby sie nie zajechać musiałem obniżyć obroty! i to o 1/3!!!

Mało tego!Dwoje moich znajomych z którymi czasami sie spotykam na quadzie,okazało się ze też uzywają M-1 w silniku! a przecież jest tam mokre sprzęgło!!! i nic się nie dzieje złego,a wręcz przeciwnie,są zadowoleni ,bo zauważyli płynniejszą pracę silników,no i przy takim katowaniu jakie czasami dostaja,żyją!!! :D

Dalej:Rozebrałem wiatrówke do czyszczenia,jako ,że mam ponadstandardową spręzyne,podczas strzelania dość mocno szarpała.Wszystkie elementy ,sprężyny tuleja,lufa,zamek pociągnałem M-1,Róznica w strzelaniu kolosalna!Lekko sie naciaga i delikatnie pyka bez szarpania,a muszę powiedzieć ,że była zawsze co roku gruntownie smarowana smarem strzelniczym i takiego efektu nie było!

Tak więc pozostał mi jeszcze quad,ale to dopiero po wymianie oliwy w maju :D

a co ty na quadzie z wiatrówką wybierasz się na Nocne Wiliki Putina?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba się szkolić! nigdy nie wiadomo z której wróg,a z której przyjaciel!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co : - dziwi mnie reakcja na wieści sph3r3 ?

Eureka !? ;)

Czy tu trzeba odkrywców jak w archeologii ... :)

Czy Renault "wstydzi się" swoich jednak udanych silników ? ... lub  Nissan coś ukrywa ...??

W poprzednim wydaniu Qq wiadomym było wszem i wobec ,że silniki benzynowe były Nissana a wysokoprężne Renaulta i ... nie było to "odkrywcze" przez co nie  rodziło takich niepotrzebnych dyskusji !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to w kontekście wcześniejszych dyskusji jest mocno odkrywcze :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten silnik to co najwyżej dzieło wspólne Nissana i Renault.

Zanim wsadzono go do Nissana został dogłębnie przetestowany w Megankach i Scenicach (od 2012 r. jak 1.2 TCe 115 KM).

Widocznie się sprawdził, bo teraz wykorzystano go także w Nissanie (a nieco wcześniej w Dacii).

Nie ma wad konstrukcyjnych czy chorób wieku dziecięcego. Czego nie można powiedzieć np. o silnikach TSI z VW. :devil:

Renault robi dobre silniki benzynowe. Nawet Mercedes niedawno po nie zapukał. :)

Zresztą co ja będę Wam pisał. Rozsądni o tym wiedzą, a sceptyków i tak się nie przekona. :D

Edytowane przez colins
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pełni się z Toba zgadzam .

Tylko , że w większości ludzi drzemią stereotypy (do takich i ja należę) , Mamy teraz możliwości wyboru i ja przed takim stoję . Byłem już zdecydowany na zamianę na nowszy model Qq ale ... bo w dalszym ciągu mam w pełni przekonanie do Japońskich produktów a niejasność tego "mariażu" powoduje ,że oglądam się teraz za Mazda lub Hondą  choć Qq II cholernie mi się podoba :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mazda jako jedna z ostatnich opiera się downsizingowi. Jej wolnossące silniki są gwarancją długiej, bezproblemowej eksploatacji (a przynajmniej dają taką nadzieję). Nowe Mazdy są poza tym ładne. Jednak mają też wady. Ostatnio czytałem jak właściciele flagowej limuzyny jaką jest przecież Mazda 6 narzekają na słabe wyciszenie nadwozia i walczą z tym przez samodzielne wyklejanie matami głuszącymi. :wacko:

Oj, żeby tak można zaczerpnąć najlepsze cechy z różnych marek i wyprodukować jeden samochód.

Mielibyśmy wtedy auto idealne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...