Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[J11] Silnik 1.2 DIG-T opinie, serwis, uwagi


brera
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Fergul wyprzedził to co chciałem napisać. Jak myślicie , ile już po świecie jeździ aut  z tymi silnikami ? milion? a może już nawet dwa? A jak często ludzie o tym słyszą że coś nie halo? Jednostki mimo wszystko. Pożyjemy zobaczymy . Dzisiaj rozmawiałem z kolegą posiadaczem audi ,od nowości bierze mu pół litra oleju na 1000km a ma go już 10lat! i 230kkm na budziku .Ten model tak ma , powiedzieli mu w aso.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden wymyślił "COŚ"madrego(chyba tak mu się wydawało)

 

A drugi mądry ze swymi rewelacjami mu wtóruje. Porter,czy Ty nigdy nie przestaniesz? Co rusz powtarzasz swe frazesy które w tym temacie kupy d*py się nie trzymają. W Twojej Nexii szaleje silnik z Kadeta z lat 70tych ze spręzaniem nominalnym 9.0 Więc proszę Cie nie dyskutuj w temacie w którym omawiamy silniki ze sprężaniem 14.1 i wykonane wręcz w technologii kosmicznej,porównując je do Twojej ulubionej Nexii.Nie masz nic mądrego do powiedzenia to nie podgrzewaj atmosfery niepotrzebną  dygresją .

No nie wytrzymałem i musiałem, trochę z nudów bo niedziela,ale od jutra do pracy to dam trochę na luz. Swoją drogą Waszym wehikułom niewiele mogę pomóc, - TTTM, ale zaglądają też tu przyszli,potencjalni nabywcy tych mniej czy bardziej awaryjnych zabawek i to pewnie z myślą o nich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 ale zaglądają też tu przyszli,potencjalni nabywcy tych mniej czy bardziej awaryjnych zabawek i to pewnie z myślą o nich.

Masz rację, że potencjalni nabywcy szukają opinii.

Tylko, że akurat nasze zabawki należą do tych mniej awaryjnych (w porównaniu do np. VW).

A z perspektywy rocznego użytkowania downsizeing ogólnie uważam za  icon_butt.gif, która mi przynajmniej nic nie daje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, że potencjalni nabywcy szukają opinii.

Tylko, że akurat nasze zabawki należą do tych mniej awaryjnych (w porównaniu do np. VW).

A z perspektywy rocznego użytkowania downsizeing ogólnie uważam za  icon_butt.gif, która mi przynajmniej nic nie daje. 

Też masz racje,bo zabawki to dzisiaj już wszyscy robią.

Zauważyłem to po przesiadce z solidnej starej Nexii do obecnego Nota,i całe szczęście, nie jest to większa zabawka od Note II.

Dlatego tak często niektórym w dziale QQ podnoszę ciśnienie swoimi wpisami, licząc na mniejszą sprzedaż i powrót producentów aut na właściwe tory, w projektowaniu prawdziwych samochodów.

Edytowane przez porter59
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawie 100 osób w dziale QQ ma ten motorek 1.2 i pewnie kilkadziesiąt w Juke i Pulsarze.

O rzeczywistych problemach pisze czy pisało kilku co daje pi razy oko jakieś 0,01% niezadowolonych. :D;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwilka, chwilka... Mi się jednak wydaje, że spore grono jeździ z tymi silnikami bezawaryjnie. Problemy ma jakiś niewielki jednak procent.

No ja bym nie chciał się znaleźć w tym niewielkim procencie,słysząc w serwisie - "jeździć i obserwować".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady... równie dobrze może Ci cegła na bezawaryjny samochód spaść albo coś jeszcze innego - to tylko maszyny.

Lepiej nie,bo już straciłem gwarancję i też bez AC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj przy okazji wymiany kół na zimowe podpytałem w serwisie o to, czy powinno się wymienić olej po pierwszych 2000 km. Serwisant powiedział, że wg ich informacji w fabryce Qashqai dostaje już docelowy olej, silnik jest docierany itd. i nie ma potrzeby wymiany przed pierwszym przeglądem (czyli po 1 roku lub po 20.000 km) :) Ale ponoć "jest część klientów, którzy i tak wymieniają po 2.000 km, 5.000 km czy 8.000 km - na własne życzenie". 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Facety (i facetki), a widzieli, że na angielskim forum QQ robią już Nissanowi dym w związku z problemem olejowym?

Łooo TUTAJ.

A u nas nadal udajemy, że nic się nie dzieje czy jak? :devil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i dobrze.Ja byłem dzisiaj w serwisie i umówiłem się,że jak przejeżdżę 2000km to podjadę i komisyjnie uzupełnimy,a kontrolę silnika zrobimy po świetach,ewentualnie przed przeglądem(luty)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może grają na zwłokę. A potem skończy się gwarancja i przyjmą Cię z otwartymi rękami na ekspresową wymianę silnika. Oczywiście już wtedy za Twoje, a nie ich dolary. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wczoraj (gdy byłem na przeglądzie) cały czas siedziałem z nosem na szybie obserwując co robią przy moim QQ. :D  No więc mechanik nie ukradł mojego oleju (co zasugerował jeden z kolegów tu na forum ;)) ani nie zrobił nic co by mnie zdenerwowało. Ba, nawet do koła zapasowego dopompał powietrza. :P

Na koniec dopiero wyszła jego złośliwość. Oczywiście tradycyjnie przelał mi olej ponad stan.

Dziś odessałem nadmiar i jest OK - jeszcze beka mi się syntetykiem. :D;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze i wszędzie do pełna :D

Poprzednio przez 4 tys zjadł cały patyk,a teraz się zatrzymał w połowie po 1200km


Colinsie,a nie mruceli na olej???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie Jacku, nie marudzili. Już drugi raz zawiozłem im swój olej, a tym razem także filtr oleju. Specjalnie w karton między olej, a filtr wcisnąłem fakturę i dodatkowo ulotkę reklamową oleju. Bo pewnie pamiętacie, że zalałem dość egzotycznym Eneosem. Przez szybę widziałem, że zebrało się konsylium 3 mechaników i dobre 5 minut czytali ulotkę. :D

Olej odessałem oczywiście stosownym sprzętem - duża strzykawka żaneta plus cienki cewnik do odsysania umarlaków robi swoje. :P

Gębą nie dałbym rady. Bo olej nawet jeśli ciepły, to swoją gęstość ma więc choćbym ciągnął jak pierwszorzędna kurtyzana, to i tak nie dałbym rady. Po drugie w otwór po bagnecie oleju wejdzie tylko bardzo cienki cewnik, bo w połowie drogi jest jakiś opór. No i tylko cieniutka słomka się przeciśnie. Tym bardziej ciężko ssać. :D

Jeśli chodzi o bekanie, to i bez ssania mi się beka - w końcu prawdziwy jeleń musi od czasu do czasu zaryczeć na rykowisku. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, Edi mnie ubiegł. 

Muszę przyznać, że w tym wypadku Edi zna się na rzeczy i ma plusa. :spoko:

A Striderze masz minusa, bo Warszawka, to nie cała Polska.

Kurna, gdzie jest minus? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamknęli przez Ciebie? :D

Troszku się przyczyniłem bo oni bardzo chętnie naprawiali i wymieniali części na gwarancji  :D

Mechaników też mieli dobrych i szło się dogadać przy biurku o wymianę tego i tamtego  :P

I na prawde w stosunku do mnie działało stare powiedzenie Pan się nie martwi będzie dobrze zrobione ,i tak było  :spoko:

Natomiast części kupuje na Puławskiej tam jest lux sprzedawca  :spoko:

Edytowane przez Edek01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskusja dosyć szeroko prowadzona i wiele opinii jest takich że 1.2 to silnik odkosiarki i jeszcze z turbo . 

To teraz ja dorzucę :)

Silnik o pojemności nawet nie 1 litra , a 700ml , trzy cylindry , turbodoładowany , z tą różnicą że to PIĘCIOSUW  ! , około 130 150 koni mech. 

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściwie to trzeba przyznać, że te 115KM z 1.2 litra to nie jest jakieś kosmiczne wyżyłowanie - to poniżej 100KM z litra, a to dalekie jest od kresu wytrzymałości silnika benzynowego z turbo.

140 km byłoby super dla Qqłki.I gdyby nie olej myślałbym nad podniesieniem do tej wartości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...