Edek01 Opublikowano 8 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2015 Kuba a dlaczego nie serwisujesz na górczewskiej jak tam kupiłeś QQ ? Gdyby istniał Odsysek na w alejach to by ci już ze dwa silniki wymienili Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 8 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2015 Nie byłbym sobą gdybym nie podrążył tematu. Właśnie wysłałem zapytanie do centrali Nissan Polska o treści: Dzień dobry Jestem właścicielem Nissana Qashqai z silnikiem 1.2 DIG-T, nr VIN (tu nr VIN). Czy prawdą jest, że w ostatnich dniach ukazał się biuletyn serwisowy zalecający aktualizację oprogramowania w związku z nadmiernym zużyciem oleju silnikowego w silnikach 1.2 DIG-T 115 KM? Jeśli tak, to proszę o odpowiedź czy aktualizacja dotyczy wszystkich silników czy tylko tych, w których problem wystąpił? Proszę o odpowiedź. Pozdrawiam Sławomir Upierdliwiec Ciekawe co odpiszą? O ja Cie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuba123 Opublikowano 8 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2015 Kuba a dlaczego nie serwisujesz na górczewskiej jak tam kupiłeś QQ ? Gdyby istniał Odsysek na w alejach to by ci już ze dwa silniki wymienili Przy myciu zeszedł mi lakier bezbarwny z tylnego zderzaka. Przy Górczewskiej powiedzieli mi: Nissan nie uznał gwarancji i 700 zł płace i malują. (Nissan wtedy doszukał się małej plamki czarnego plastiku na czerwonym i znalazł podstawę do odrzucenia reklamacji.) Wziąłem u nich 2 auta w odstępie 3 miesięcy a oni zero podejścia. Mogli powiedziec damy rabat albo sami postaramy się pogadać z nissanem bo jesteśmy dealerem itd. Oni nic. Albo kasa albo spadaj. Dlatego pojechałem do Zaborowskiego. Przed nim krótki epizod w Pacyfic Cars przy Jerozolimskich ale zamknęli się niestety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 8 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2015 (edytowane) Widzisz Kuba ja ten salon znam, tam nie idzie się dogadać Odyssey to tragedia KASIORA tylko im w głowach . A Pacific był super właśnie w naprawach na gwarancji u nich nie było problemu z niczym super byli szkoda wielka że byli bo nie mam teraz warsztatu Edytowane 8 Grudnia 2015 przez Edek01 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 8 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2015 (edytowane) Tak to jedz do Odyssey o tam na gwarancji to wymieniają z prędkością światła i wszystkie reklamacje gwarancyjne są rozpatrywane pozytywnie!!!! Oni kalkulują z prędkością światła ile wydoić od właściciela który ma gwarancje Miałem gwarancje a oni wystawiali mi rachunek za wymianę łożysk Macphersona!!!!! Dziś to ja, ja im wystawiam ale opinie.......... Edytowane 8 Grudnia 2015 przez Edek01 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 8 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2015 Edek , kręcisz jak na Okęciu ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 9 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2015 (edytowane) Manix to że ty masz swoje super ASO Nissan , to nie oznacza wszędzie takich samych standardów w Polsce a w szczególności w stolicy Ja miałem swoje super ASO Nissan Pacific Cars ale je zlikwidowali Na Okęciu to kołują tylko na dobiegu, bo do rozbiegu to tylko wytaczali wypychaczem na sztywnym holu ,z wielką niechęcią obsługi linie lotnicze ELALa Edytowane 9 Grudnia 2015 przez Edek01 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 9 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2015 Generalnie z naprawami gwarancyjnym z reguły nie ma większego problemu, bo co to za problem dla dealera? Jedynie zysk przecież! ASO zarabia na takich naprawach gwarancyjnych. Nie do końca rozumiem tej logiki, którą stosują niektóre ASO. Przecież same reklamacje uznaje Nissan. ASO jest tylko wykonawcą, który realizuje naprawę, której koszt pokrywa Nissan. Idąc tym tropem, ASO powinno maksymalnie zależeć na wykonywaniu napraw, bo to żywe pieniądze dla nich. Powinni wręcz namawiać do napraw a nie zbywać. Wniosek może być tylko jeden. Niektóre ASO mają prawdopodobnie słabych mechaników i naprawy są dla nich problemem merytorycznym i technicznym. Więc wolą zbyć klienta niż pakować się w kłopot. Wyjście wydaje się być tylko jedno. Poszukać innego, dobrego ASO. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toruńczyk Opublikowano 9 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2015 A może być tak , że drobne naprawy usterek są zryczałtowane i mieszczą się w marży Dealera ? A te większe wykonywane są za aorobatą Nissana za zryczałtowaną zapłatą? Tylko jak Servisy mają takich fachmenów to na tych naprawach ciężko im zarobić .Najlepiej jest zarobić na przeglądzie tech. i nieświadomym kliencie bo można mu naściemniać i odpowiednio skasować . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 9 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2015 Adam tak dokładnie tak -na ściemniać i odpowiednio skasować Ranger oni nie zbywają ale wmawiają że jak śtuka ,skrzypi ,nie działa, to z twojej winy! gwarancja tego nie obejmuje i wymiana będzie kosztowała !!!! Jak jeździłem dwoma samochodami na gwarancji do mojego super ASO ,to tak tam widać było że z napraw gwarancyjnych mają kasę i przyjemność Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 9 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2015 Co robić. Dobre ASO to skarb. Dobrze, że to co mamy w Szczecinie jest super . 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 9 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2015 Zacznę jeździć do Szczecina a rachunkami za paliwo obciążę bogatą teściową Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toruńczyk Opublikowano 9 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2015 (edytowane) Bliżej Ci do Torunia .Nasze też jest ok. Ale Ty Edziu możesz jeździć obecnie tylko do teściowej bo jedynie ona jest Twoim gwarantem Edytowane 9 Grudnia 2015 przez nowy 2011 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 9 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2015 (edytowane) Nie no mam jeszcze w razie co Zaborowskiego na Puławskiej tam Stider jest ustawiony to jakoś się dogadamy Co do teściowej to tak gwarantem ale jej ostatniej woli .........u mnie lipy nie ma będzie zadowolona Edytowane 9 Grudnia 2015 przez Edek01 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 9 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2015 Przez cały czas myślę o tej nowej wersji softu. Pytanie jest takie, czy jak Nissan "dostosowywał" ten silnik do swoich samochodów, to czy w wystarczającym stopniu zmodyfikował oprogramowanie jednostki sterującej. Wiemy, że turbina jest w Nissanach inna. Tak jak to wcześniej pisał Strider, "tylko" inna turbina, to bardzo często "aż". Być może ta zapowiadana zmiana softu to pełniejsze dostosowanie do innej turbiny a w konsekwencji innych parametrów pracy silnika. Jakaś myśl w tym jest - bo jeżeli mniejsza turbina to i stopień doładowania i w konsekwencji sprężania. Mniejsze ciśnienia mogą powodować konieczność korekty cykli pracy zaworów dostosowanych w obecnej wersji softu do większych ciśnień. To może przekładać się na ograniczenie zużycia oleju poprzez ograniczenie jego rozpuszczania przez benzynę i spalania. To tylko teoria, ale być może nie pozbawiona sensu . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 9 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2015 Na moje zapytanie w tej sprawie centrala Nissana też jeszcze nie odpowiedziała. Chyba pojechali skonsultować się z Renault. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 9 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2015 Nie oni te twoje zapytanie przesłali do Renault teraz czekają na odpowiedz z Renault żeby tobie odpowiedział Nissan oj trochę to potrwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 9 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2015 Myślisz, że Nissan już tak całkiem uzależnił się od Renault, że już nawet nie potrafi udzielić samodzielnie prostej odpowiedzi? Ostatnio oglądałem jakiś film o produkcji silników dla Nissana GTR. W niemal sterylnych warunkach za produkcję odpowiada zaledwie 5 rasowych japońskich samurajów. Każdy imiennie podpisuje się na spłodzonym przez siebie motorze. Myślisz, że gdy ich zabraknie, to warunki przestaną być sterylne, bo wszędzie walać będą się francuskie sery, tłoki młotkiem będzie wbijał jakiś paryski gender Jean bądź inny Andre, a GTR dostanie dopisek na doopę Nissan GT-Renault? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 9 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2015 Tak tak myślę Nissan o 1.2T nie ma bladego pojęcia Zobacz tych samurajomechaniorów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 9 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2015 Edi, mała poprawka, bo wrzuciłeś samurajów z Lexusa. Piątka odpowiedzialna za silniki GT-R jest tutaj... A po nich to już tylko GT-Renault. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 9 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2015 Wiem widziałem tych od GTRa ale chciałem pokazać tych od Lexa Piękna robota aż miło popatrzeć .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 9 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2015 Tylko dla czemu nie godają po naszymu??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 9 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2015 Co tam gadanie. Wystarczy samo patrzenie żeby przeżyć orgazm oczny. Taki silnik to nawet mógłbym sobie postawić w pokoju i patrzeć na niego zamiast telewizora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 9 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2015 Bo FSO zamknęli dawno temu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 9 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2015 Jesli tak wszyscy twierdzicie ,że te "kosiarki" różnią się tylko turbina ,to dlaczego mają ,według suchych danych obu firm,inne tłoki i cylindry? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.